"Święto ognia" to pierwsza pozycja, dzięki której spotykam się z twórczością Jakuba Małeckiego. Głównie dlatego, że jeszcze niedawno byłam zrażona do jakiejkolwiek polskiej powieści, jednak powoli zaczynam się przełamywać. Ale wracając do samej książki: jest ona dobra. Nie uważam, że jest wybitnie dobra, ale szybko można się w nią wciągnąć i nie odrzuca czytelnika. Ma ona zarówno swoje plusy, jak i minusy, lecz moim zdaniem są one zrównoważone. Zaletą na przykład jest sam sposób pisania pana Małeckiego, człowieka wyglądającego na bardzo wrażliwego, jak przystało na pisarzy oraz poetów. Nie czytałam poprzednich książek tego autora, więc nie mam porównania czy "Święto ognia" jest gorsze od pozostałych, niemniej jednak sądzę, że warto przeczytać tą pozycję
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2021-09-15
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 256
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Kitty_01
I tak naprawdę to moje czekanie zaczyna się już wcześniej, bo kto wie, jak to jest z tymi listonoszami, czasami przyniosą za późno, a czasami za wcześnie, Poczta Polska jest jak te małe kropeczki w fizyce kwantowej, co to podobno za nic nie da się przewidzieć, co zrobią, więc może być tak, że kartka jednak dojdzie i że dojdzie na przykład już dziś.
E-book „Dżozef” - nowość wydawnicza 2011 r. od W.A.B. na e-czytniki. Realizm magiczny w mało magicznej polskiej rzeczywistości autorstwa Jakuba...
Kim jest ten trzeci, który zawsze idzie obok ciebie? Mężczyzna z dzieckiem w ramionach uciekający przez zamarznięty Bałtyk. Zakochany Feliks i jego listy...
– Wiesz, czasami zazdroszczę mężczyznom. Tyle ich otacza piękna i mogą z niego korzystać, napawać się nim. No zobacz, choćby tutaj: słońce na chodniku, wspaniałe stare drzewa, obłędny zapach chleba z piekarni i dwie takie świetne dupy jak my.
Więcej