Dzieło Foksa jest czymś na kształt albumu, ale nie znajdziemy w nim zdjęć. Przynajmniej nie w sensie dosłownym, gdyż każda z czterowersówek stanowi poetycki zapis chwili; możemy więc powiedzieć, że przeglądamy zdjęcia, w których obraz zastąpiło słowo. Dzięki temu otrzymujemy od poety coś więcej niż zwykłe portrety kobiet - dostajemy zamrożone wspomnienia, które możemy przeglądać folder po folderze, odnajdywać w nich coraz to nowe szczegóły i analizować każdy detal.
Kobiety, znajdujące się w Tablecie taty, są zatrzymane w czasie, w jednej określonej pozie czy sytuacji, w jakiej zostały zapamiętane i zapisane. Dzięki temu ich obrazy zaczynają istnieć poza czasem, ale także, w pewnym sensie, poza przestrzenią. Czytelnik widzi tylko to, co poeta zmieścił w czterech wersach, niczym w czterech ,,ścianach" kadru. Foks jednak w ciasnym, portretowym ujęciu potrafi zawrzeć emocjonalną panoramę. Kolejne foldery przedstawiają nam historię o chwilach lepszych i gorszych, zabawnych i całkowicie poważnych. Jednak chyba najbardziej rzucającym się w oczy podczas lektury tomu elementem jest opuszczenie, odchodzenie kolejnych życiowych partnerek. I choć nie wiemy prawie nic o kolejnych związkach taty, dostrzegamy, że każdy z nich pozostawił trwały ślad w pamięci.
Informacje dodatkowe o Tablet taty:
Wydawnictwo: Biuro Literackie
Data wydania: 2015-03-09
Kategoria: Poezja
ISBN:
978-83-63129-94-1
Liczba stron: 48
Dodał/a opinię:
Monika Piotrowska-Wegner
Sprawdzam ceny dla ciebie ...