Agent Stephen Rozdział XIII cz.I

Autor: Fifi
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

- Tak, ale mam złe przeczucia.

- Jak to ?

- W hotelu poznałem młodą kobietę, z którą spędziłem noc. Trochę za dużo wypiłem, a kiedy rano się obudziłem jej już nie było.

- A co z dokumentami ?

- Dokumenty na szczęście leżały na biurku w nienaruszonym stanie.

- Uspokoiłeś mnie. Wiesz, że są one bardzo ważne.

- Tak jest.

- Myślisz, że ta kobieta mogła być podstawiona ?

- Tak właśnie myślę, dlatego muszę ją odnaleźć.

- Bez wątpienia musisz tak zrobić. A wiesz przynajmniej jak miała na imię ?

- Elizabeth, ale przecież mogła sfałszować swoje dane osobowe. Nie wiem o niej nic,  a ona o mnie... - zawiesiłem głos, ponieważ niemiecki patrol przechodził obok nas. Nie chciałem, aby ktoś nas usłyszał. - A ona o mnie wszystko. - dokończyłem zdanie.  

- W takim razie Karolu musisz ją unieszkodliwić, w taki sposób, aby nikt nie dowiedział się, że ona nie żyję.

- Rozumiem. - Powiedziałem z niedowierzaniem, gdyż wiedziałem, że prędzej czy później ktoś dowie się o jej śmierci.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Fifi
Użytkownik - Fifi

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2017-05-06 20:17:26