Cmentarna obscura

Autor: biegun
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Dla niektórych jest schronem, ucieczką, ostoją, dla wielu jedyną bezsporną koleją wszechrzeczy. Kto z nas nie lubi porządku? Albo wolnego czasu?...

Jeszcze mogę pozwolić sobie na czarne dowcipkowanie, tam – nie wiem. Nie wiem, czy będę mógł cokolwiek. Nie wiem nawet, czy będę wiedział. Jedno tylko jest pewne: to idzie.

Chciałoby się, żeby to gnębiło kogoś innego, ale gnębi i ciebie, i mnie; nas hipotetycznych i nas realnych. Nas w niedalekiej zapewne przyszłości.

Z chodzeniem po cmentarzach jest jak ze stąpaniem po drewnianej kładce z nadgryzioną przez termity balustradą. Dlatego uważajcie, czego się trzymacie.

 

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
biegun
Użytkownik - biegun

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2012-02-25 10:41:13