rozdziały 24 i 25

Autor: ffiona902
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Odgarnął włosy z jej szyi czując dreszcze, które przeszywały jej ciało.

-        Spokojnie, mój Aniele. Zaboli tylko przez chwilę, przysięgam.

Przez chwilę Drake patrzył jej prosto w oczy, by upewnić się, że nie ma w nich przerażenia. Gdy dostrzegł, że jest gotowa, zanurzył kły w jej szyi. Wygięła się w pół, po czym opadła bezwładnie na łóżko. Obejmując jego szyję zmusiła go, by położył się na niej. Rozchyliła nogi i pozwoliła mu w siebie wejść.

Drake usłyszał swoje imię wyszeptane mu do ucha. Upajał się smakiem jej ciepłej krwi przyznając, że do tej pory nigdy nie miał do czynienia z czymś takim. Kate smakowała inaczej, niż wszyscy ludzie, których krew wysysał do tej pory. Była czystsza, niewinna.

-        Drake, proszę. – powiedziała Kate cicho.

Drake zaśmiał się cicho i przyspieszył, a gdy kończyli, głośno krzyknął jej imię i pocałował jej szyję w miejscu, gdzie znajdowały się dwie maleńkie dziurki.

-        Wszystko w porządku? – zapytał.

-        W jak największym. – odparła ocierając krople potu spływające po jej policzku. – Teraz mogę zmierzyć się z całym światem. – dodała kładąc głowę na ramieniu wampira.

-        Mój wspaniały Aniele. Kocham cię. – powiedział Drake.

Pocałował ją w splątane włosy i mocno ją obejmując wsłuchiwał się w bicie jej serca.

 

Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
ffiona902
Użytkownik - ffiona902

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2014-12-01 20:14:47