Winda, ona i takie tam (Malarz 5)

Autor: zielona
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

ać?
- A co będę z tego miała? Zapłacisz mi za pozowanie?
- Właściwie, to płacę tylko za pozowanie do aktów, a tutaj… - zastanowił się oczyma wyobraźni widząc już jej nagie ciało przed rozstawionymi sztalugami – Zgodzisz się na akt? – spytał z nadzieją.
- Nie – odpowiedziała krótko, a on wskazał ją palcem.
- Wiedziałem. Chociaż mogłabyś się zastanowić. Znalazłbym jakieś ustronne miejsce…
- W to akurat nie wątpię – przerwała mu, patrząc na niego spod brwi. Też usiadła na podłodze. Znów byli twarzą w twarz siedząc obok siebie na niewielkiej przestrzeni i prawie dotykając się stopami. Kryspin stwierdził, że to właściwie dobry pomysł, aby sprawdzić jak zareaguje na dotyk i szturchnął swoją nogą jej nogę. Spojrzała na niego wilkiem, a on natychmiast zareagował obroną.
- No co? Nic złego nie zrobiłem. Ja tylko tak – szturchnął ją znowu – tak to nawet siostra z bratem
i koledzy w piaskownicy. – na kolejne szturchnięcie zareagowała kopiąc go.
- Auu – zawył prawie udając płacz – To bolało. – Pomasował nogę. - To kiedy umówimy się na pozowanie? Będziesz tu jutro?
- Raczej będę.
- To przyniosę swój sprzęt. Umówimy się w którejś z sal, czy przed szpitalem?
- Naprawdę jesteś malarzem?
- Tak się składa, że niektórzy frajerzy płacą za to co namaluję, więc chyba tak, a ty?.
- Ja nie jestem malarzem.
- A kim jesteś? – spojrzał na nią badawczo, a w tym samym momencie winda drgnęła i ruszyła
- Za dużo chciałbyś wiedzieć. – odpowiedziała wstając pośpiesznie i wstał także on. Zaraz potem drzwi się otworzyły.
- Jutro o osiemnastej będę tu ze sprzętem. Będziesz? – chwycił ją za ramię zanim wyszła, spojrzał jej
w oczy prosząco. Potaknęła głową, zaśmiała się spuszczając głowę nieładem loczków zakrywając twarz, zerknęła na niego jeszcze raz i odeszła. 

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
zielona
Użytkownik - zielona

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2019-07-21 10:48:39