Utarło się takie głupie przekonanie, że bab się nie bije. To znaczy starych, bo swoje można, ale ludzie myślą, że tylko zboczeniec albo zwyrodnialec może uderzyć staruszkę, on kiedyś próbował i wcale mu się to nie opłaciło.
Mikołaj był policjantem, a policjanci pewnych niuansów nie rozumieją. Nie dlatego, że są głupi czy nieinteligentni, w żadnym razie. Po prostu są inaczej ukierunkowani.
Wyobraźnia jest ważna i potrzebna, ale ma właściwości wymiotne. Nie tylko w ciąży.
Utarło się takie głupie przekonanie, że bab się nie bije. To znaczy starych, bo swoje można, ale ludzie myślą, że tylko zboczeniec albo zwyrodnialec może uderzyć staruszkę, on kiedyś próbował i wcale mu się to nie opłaciło.
Książka: Kocha, lubi, morduje