Dlaczego warto? REJESTRACJA

Jerzy Pilch - cytaty

Zwykła ludzka miłość polega bowiem na tym, iż kocha się kogoś, kto jest tak miły w dotyku, że ewentualne jego wady są już nieważne.
Autor: Jerzy Pilch
0
Doktor Granada przypominał mi doktora Swobodziczkę z Wisły.
Autor: Jerzy Pilch
0
Byłem dzieckiem refleksyjnym i od maleńkości wiedziałem, że nie zrobię tego w błyskawicznym porywie, że nie przesadzę - zanim ktokolwiek zdąży mnie zatrzymać - jednym susem balustrady. Owszem, chciałem się zabić, i to zabić skutecznie, ale chciałem przy tym być.
Autor: Jerzy Pilch
0
Tylko tęsknota jest doskonała.
Autor: Jerzy Pilch
0
Co bywało ostatecznym powodem rozstań? - Między nami mówiąc: odzyskiwałem przytomność. Dochodzę do siebie, patrzę, a tu wysprzątane, wyprane, wszystko jest, zupa ugotowana. - To źle? - To grób.
Autor: Jerzy Pilch
0
A kto nie ma pieniędzy, tego Pan Bóg nie kocha!
Autor: Jerzy Pilch
0
Chciałem ją wypełnić tak, jak mężczyzna wypełnia kobietę, ale po stokroć bardziej chciałem stać się grzechem wypełniającym jej głowę.
Autor: Jerzy Pilch
0
Dziecko, któremu rodzic niczym nie imponuje, jest potwornie samotne.
Autor: Jerzy Pilch
0
Podobno nadmierna skłonność do porządków świadczy o kiepskim stanie nerwów.
Autor: Jerzy Pilch
0
Talent nawet olbrzymi wymaga gigantycznej pracy!
Autor: Jerzy Pilch
0
Na ogół staram się zwalczać własne szajby. Tę pielęgnuję.
Autor: Jerzy Pilch
0
W obliczu tego, co nienapisane, rzeczy napisane zawsze bledną. Tkwienie w stanie niespełnienia i niewypowiedzenia samego siebie jest wygodniejsze.
Autor: Jerzy Pilch
0
Duchowość całkowicie uwolniona z więzi doczesności to jest przecież czyta grafomania.
Autor: Jerzy Pilch
0
Ale tym razem, wróciwszy z Rosji w stanie upojenia, zapragnąłem (natychmiast! natychmiast!) pójść pogadać z szefem, zapragnąłem nieco oprzytomnieć w aurze serdecznej trzeźwości, jaką ten człowiek roztaczał, i zapukałem do drzwi gabinetu głównego dyspozytora, i wszedłem, i usiadłem w fotelu, i podjąłem rozmowę, której nie pamiętam. Szef, widząc, w jakim jestem stanie, poczęstował mnie kawą. Wypiłem tę kawę duszkiem i poczułem mdłości. Nie bez znaczenia było to, że na dworze panował srogi mróz, a w gabinecie szefa było bardzo gorąco,
Autor: Jerzy Pilch
0
Przypuszczałem, w gruncie rzeczy byłem pewien, że się we mnie zakochasz i że znowu będę się oddawał mozolnym i przykrym rytuałom odganiania.
Autor: Jerzy Pilch
0
←pierwsza poprzednia 16 17 następna ostatnia→
Dodaj nowy cytat
Najpopularniejsze tagi
Reklamy