Dlaczego warto?
REJESTRACJA
LOGOWANIE
KSIĄŻKI
Nowości
Zapowiedzi
Patronujemy
Autorzy
Cykle
Streszczenia
Wydawnictwa
FILMY
Nowości
Zapowiedzi
SERIALE
Wszystkie
Popularne
Seriale obyczajowe
Seriale tureckie
Telenowele
Seriale komediowe
Seriale kryminalne
Reality show
Programy rozrywkowe
NEWSY
Wszystkie
O tym się mówi
Filmy i seriale
Konkursy i nagrody literackie
Fragmenty książek
Promocje i wyprzedaże
Telewizja
Wydarzenia
RECENZJE
Wszystkie
Biografie, wspomnienia
Dla dzieci
Dla młodzieży
Dydaktyka
Fantasy, science fiction
Historyczne
Horror
Komiksy
Kryminał, sensacja, thriller
Kuchnia
Literatura faktu, reportaż
Literatura piękna
Medycyna i zdrowie
Obyczajowe
Pedagogika
Podróżnicze
Poezja
Popularnonaukowe
Poradniki
Przygodowe
Psychologia
Romans
Sport
Wiedza ezoteryczna
Young Adult
Zarządzanie i marketing
PUBLICYSTYKA
Wszystkie
Popularne
Wywiady
Recenzje filmów i seriali
Sylwetki twórców
Analiza
Esej
Felieton
Komentarz
Kurs pisania
Jak pisać wiersze?
Recenzje gier planszowych
Relacja
CYTATY
Wszystkie
O Życiu
O miłości
O kobietach
Złe
O ludziach
RANKING
SPOŁECZNOŚĆ
Wiersze
Opowiadania
Forum
Konkursy
Granice TV
Wymieniaj punkty na książki
Zdjęcia użytkowników
Wyzwania czytelnicze
Ranking użytkowników
BIBLIOTECZKA
granice.pl
Cytaty
Autor: Olga Tokarczuk
Olga Tokarczuk - cytaty
Według psychologii podróżnej wyspa reprezentuje najbardziej pierwotny, najwcześniejszy stan sprzed socjalizacji, kiedy ego zindywidualizowało się już na tyle, by zyskać pewien poziom samoświadomości, lecz nie nawiązało jeszcze pełnych, satysfakcjonujących relacji z otoczeniem. Stan wyspy to stan nie zaburzonego żadnym wpływem z zewnątrz pozostawania we własnych granicach; przypomina on swego rodzaju autyzm i narcyzm. Wszelkie potrzeby zaspokajane są we własnym zakresie. Tylko "ja" wydaje się realne; "ty" i "oni" są zaledwie niew
Autor:
Olga Tokarczuk
0
Bóg stworzył człowieka z oczami z przodu, a nie z tyłu głowy, co znaczy, że człowiek ma zajmować tym, co będzie, a nie tym, co było.
Autor:
Olga Tokarczuk
0
Wiedzieć, co i jak. Być świadomym celu albo jego braku. Być świadomym sensu lub jego braku. Zdawać sobie sprawę, jak może być. I to powinno wystarczyć.
Autor:
Olga Tokarczuk
0
Opisać Boga i jego intencje to tak, jakby ryba próbowała opisać wodę, w której pływa.
Autor:
Olga Tokarczuk
0
Są dwa rodzaje nauki. Od zewnątrz i od wewnątrz. Ten pierwszy uznawany jest za najlepszy lub nawet jedyny.
Autor:
Olga Tokarczuk
0
Nie działać, a jeżeli już, to powoli, jakby nie o wynik działania chodziło, ale o sam ruch, sam rytm i melodię ruchu. Sunąć powoli, przyglądając się falowaniu czasu, nie odważać się więcej płynąć na nim z prądem ani rzucać się pod prąd. Ignorować czas, jakby był tylko naiwną reklamą czegoś innego, czego pożąda się naprawdę. Nic nie robić. Liczyć uderzenia zegara w pokoju, uderzenia łapek gołębi o parapet, uderzenia serca. I zaraz o wszystkim zapominać. Nie tęsknić, nie pragnąc.
Autor:
Olga Tokarczuk
0
Ascherbachów pociąga swoiste wyzwanie - wyszlifować słowo tak, żeby można było przez nie wyraźnie widzieć.
Autor:
Olga Tokarczuk
0
człowiek do Prawdy dochodzi z mozołem i bocznymi ścieżkami.
Autor:
Olga Tokarczuk
0
Powietrze jest pełne szczegółów, nawet cisza jest dźwiękiem: im bardziej zwraca się na nią uwagę, tym bardziej wydaje się skomplikowana, złożona z wibracji, które dotykają się i znoszą wzajemnie.
Autor:
Olga Tokarczuk
0
Nigdy nie umiera się raz na zawsze.
Autor:
Olga Tokarczuk
0
I dopiero gdy się obudziła, zrozumiała, że wyruszyła w podróż, przedtem to było tylko przesuwanie się w przestrzeni, zwyczajna, nieuważna zmiana miejsc. Tylko sen zamyka stare i otwiera nowe, umiera jeden człowiek i budzi się drugi. Ta czarna przestrzeń bez właściwości między dniami jest prawdziwym podróżowaniem.
Autor:
Olga Tokarczuk
0
Widzi kruchość ramion, delikatność powiek, niestałą linię warg, którą łatwo wykrzywia grymas, widzi, jak słabe są nogi - nie doniosą do żadnego celu. Widzi serca, jak uderzają miarowo, jedne szybciej, drugie wolniej, zwykły mechaniczny ruch, torebki płuc przypominają brudne reklamówki, słyszy szelest oddechów. Ubrania stały się przezroczyste, więc ogląda zaślubiny z entropią. Biedne, brzydkie nasze ciała, materia przeznaczona bez wyjątku na przemiał.
Autor:
Olga Tokarczuk
0
Jemu samemu, którego ułomne gardło nie było w stanie wydać żadnego dźwięku, wydawało się, że w słowach leży wszelka ludzka moc. Traktował więc słowa bardzo poważnie i z prawdziwym szacunkiem, zupełnie jakby w swej realności równe były rzeczom. Albo nawet jeszcze poważniej: jakby były czymś więcej niż rzeczami, które określają. Bo przecież samą rzecz ogranicza w końcu jej materialność i konkretność, a słowo jest jej czarodziejskim odbiciem (...). Dla niego słowa były duszami rzeczy; poprzez owe dusze rzeczy kontaktują się z nami.
Autor:
Olga Tokarczuk
0
Żeby współczuć , trzeba być samemu słabym i znać cierpienie; trzeba upaść, przewrócić się, trzeba umieć płakać.
Autor:
Olga Tokarczuk
0
Tutaj kończy się Prawiek, dalej już nic nie ma...Nie ma żadnych Kielc, a Wola i Taszów należą do Prawieku. Tutaj się wszystko kończy... Co za bzdury opowiadasz? Przecież, niektórzy ludzie jeżdżą do Kielc. Mój ojciec jeździe do Kielc. Przywieźli Misi meble z Kielc. Paweł był w Kielcach. Mój ojciec był w Rosji... Wszystko im się tak tylko wydawało. Wyruszają w podróż, dochodzą do granicy i tutaj nieruchomieją.
Autor:
Olga Tokarczuk
0
←
pierwsza
poprzednia
14
15
16
17
następna
ostatnia
→
Dodaj nowy cytat
Najpopularniejsze tagi
życie(190)
ludzie(140)
miłość(132)
smierc(127)
bóg(112)
praca(102)
kobieta(74)
dzieci(69)
kobiety(66)
prawda(61)
Reklamy