Dlaczego warto? REJESTRACJA

Stanislav Komárek - cytaty

Małe społeczności dryfują przez przypływy i odpływy czasów niemal niezmienione i z własnych źródeł znalazłyby swój modus vivendi, nawet gdyby przy władzy był Chińczyk .
Autor: Stanislav Komárek
0
Nasz bohater był zszokowany - papierosy z konopi wszelkiej maści były rozłożone w świetle dziennym razem z etykietami z ceną i były nierzadko tańsze niż talerz zupy. Wychowanek Europy Środkowej, zakorzeniony w niemieckiej tradycji przekonanej o tym, że dealerów należy po dłuższych torturach stracić, a konsumentów odzwyczajać najlepiej długoterminowym pobytem w obozach pracy, był zszokowany holenderską praktyką, która nawet przy twardych narkotykach teren raczej tylko rozpoznaje, a zamiast kajdanków przydziela uzależnionym mał
Autor: Stanislav Komárek
0
Westchnienie poetów romantycznych o tym, że przyroda jest obojętna na nasze troski, jest do czasu prawdziwe. My wobec niej zresztą też.
Autor: Stanislav Komárek
0
Do ucisku jakiegokolwiek rodzaju potrzeba zawsze dwojga - jednego, który uciska, i drugiego, który się daje.
Autor: Stanislav Komárek
0
(...) przy odrobinie geniuszu można w kuchni wyprodukować bombę atomową, ale nie gospodarkę rynkową.
Autor: Stanislav Komárek
0
Jak już tylokrotnie w tym stuleciu najbardziej wytrzymała okazała się własność mieszkań i tytułów akademickich. Za to pozostałe, uzbierane w najróżniejszych WUML-ach, okazały się wraz ze starymi funkcjami tyle samo warte, co tytuły szlacheckie w roku 1918.
Autor: Stanislav Komárek
0
(...) jeżeli ktoś zrobi coś wyjątkowego, bywa zresztą w zwyczaju, żeby pominąć to milczeniem, tak jak, powiedzmy, pierdnięcie w katedrze.
Autor: Stanislav Komárek
0
(...) kobiety są ogólnie bardziej skłonne się zaadaptować i mniej obstają przy pokonanychstereotypach i "zasadach" myślowych niż większość mężczyzn.
Autor: Stanislav Komárek
0
Uświadomił sobie, że macierzyństwo jest żywiołem ślepym jak morski przypływ, i kto nie ma się na baczności, może się rotrzaskać na skałach.
Autor: Stanislav Komárek
0
Najważniejszą bronią psychiatrów wobec laików jest nie tyle ich specyficzna wiedza, co raczej fakt, że są do szaleńców przyzwyczajeni. Nie wydają się oni więc czarodziejscy i ciemno zagadkowi, podobnie jak doświadczony bywalec kościołów nie posika się z jakiegoś cudu. Tajemnicze jest w rzeczywistości wszystko, choćby i drewno, tylko że większość cieśli i drwali przy pracy nawet tego nie uświadamia.
Autor: Stanislav Komárek
0
Z całej przeszłości najlepsze jest to, że już minęła.
Autor: Stanislav Komárek
0
Co prawda Ibsen czy Mann nie należeli do mieszczańskiej lektury, ale z drugorzędnego piśmiennictwa cała problematyka docierała w uludowionej formie także do tych zakątków, trochę podobnie jak misjonarzy w najodleglejszych obszarach poprzedzała poprzekręcana wieść o ich bogach - tak na przykład słowiański Triglaw był, jak się wydaje, odległym pogłosem po Trójcy Świętej.
Autor: Stanislav Komárek
0
Rzadko dopuszczamy do głosu myśl, że cały rozmach gospodarczo-kulturalny dziewiętnastego i dwudziestego wieku zachodzi kosztem stosunków rodzinnych, przez rozbijanie których uzyskuje się odpowiednią energię, chyba tak jak podczas palenia drewnem. Ci, który są w tradycyjnych więzach zanurzeni, nie zrobią nic wyjątkowego, za to zrobią więcej rzeczy porządnie, zwłaszcza te, które wymagają tradycyjnego ładu. Nie na darmo cała nowoczesna literatura traktuje o oporze przed tradycyjnymi więziami.
Autor: Stanislav Komárek
0
Znaczna część Niemców wierzyła w powołanie Hitlera przez Opatrzność. O dziwo wierzyła w to też część jego nielicznych przeciwników, choć byli przekonani, że dzieje się tak za ludzkie grzechy. Mityczne wizjonerstwo sparzyło się z biegłością techniczno-organizacyjną i dawało pierwsze owoce. Jeśli w tym, co mówimy i czynimy, nie szanuje się logicznego prawa sporu, skutek jest jakby rodem z czarnej magii i nieoczekiwanie szybki, chociaż zwykle nie wytrzyma długo.
Autor: Stanislav Komárek
0
Warto pamiętać, że w owych czasach w całej Europie istniały jeszcze niemal całkiem niezależne grunty rolnicze, niepotrzebujące ani nafty, ani techniki czy chemikaliów i produkujące "z niczego" żywność - jak wyglądałaby wojna w tym aspekcie pięćdziesiąt lat później?
Autor: Stanislav Komárek
0
←pierwsza poprzednia 4
Dodaj nowy cytat
Najpopularniejsze tagi
Reklamy