Dlaczego warto?
REJESTRACJA
LOGOWANIE
KSIĄŻKI
Nowości
Zapowiedzi
Patronujemy
Autorzy
Cykle
Streszczenia
Wydawnictwa
FILMY
Nowości
Zapowiedzi
SERIALE
Wszystkie
Popularne
Seriale obyczajowe
Seriale tureckie
Telenowele
Seriale komediowe
Seriale kryminalne
Reality show
Programy rozrywkowe
NEWSY
Wszystkie
O tym się mówi
Filmy i seriale
Konkursy i nagrody literackie
Fragmenty książek
Promocje i wyprzedaże
Telewizja
Wydarzenia
RECENZJE
Wszystkie
Biografie, wspomnienia
Dla dzieci
Dla młodzieży
Dydaktyka
Fantasy, science fiction
Historyczne
Horror
Komiksy
Kryminał, sensacja, thriller
Kuchnia
Literatura faktu, reportaż
Literatura piękna
Medycyna i zdrowie
Obyczajowe
Pedagogika
Podróżnicze
Poezja
Popularnonaukowe
Poradniki
Przygodowe
Psychologia
Romans
Sport
Wiedza ezoteryczna
Young Adult
Zarządzanie i marketing
PUBLICYSTYKA
Wszystkie
Popularne
Wywiady
Recenzje filmów i seriali
Sylwetki twórców
Analiza
Esej
Felieton
Komentarz
Kurs pisania
Jak pisać wiersze?
Recenzje gier planszowych
Relacja
CYTATY
Wszystkie
O Życiu
O miłości
O kobietach
Złe
O ludziach
RANKING
SPOŁECZNOŚĆ
Wiersze
Opowiadania
Forum
Konkursy
Granice TV
Wymieniaj punkty na książki
Zdjęcia użytkowników
Wyzwania czytelnicze
Ranking użytkowników
BIBLIOTECZKA
granice.pl
Cytaty
Autor: Tiziano Terzani
Tiziano Terzani - cytaty
Prawdziwy guru to ten w tobie - i przyłożył jeden z kościstych palców do mojej piersi. - Wszystko jest tutaj. Nie szukaj poza sobą. Cokolwiek będziesz mógł znaleźć na zewnątrz, jest ze swej natury zmienne, nietrwałe. Możesz się łudzić, że znalazłeś stabilizację w bogactwie, po czym ono się kończy. Możesz myśleć, że znalazłeś ją w miłości jakiejś osoby, która potem odchodzi. Albo we władzy, która łatwo zmienia kierunek. Możesz powierzyć swoje życie guru, a ten umiera. Nie, nic z zewnątrz nigdy cię nie zaspokoi. Może ci pomóc jed
Autor:
Tiziano Terzani
0
Przyjechałem do tego przygranicznego miasta, żeby być bliżej wojny, spróbować zobaczyć ją na własne oczy, spróbować ją zrozumieć, ale równie dobrze mógłbym wskoczyć do zupy, żeby sprawdzić, czy jest słona. Mam teraz wrażenie, że jestem w niej pogrążony. Czuję się, jakbym szedł na dno w morzu ludzkiego szaleństwa, które w tej wojnie zdaje się nie mieć granic. Mijają dni, a ja nie mogę się otrząsnąć z niepokoju: dręczy mnie, że potrafię przewidzieć, co się stanie, ale nie mogę tego powstrzymać, że jestem członkiem najbardziej now
Autor:
Tiziano Terzani
0
Jeśli bowiem jest prawdą, że we wczorajszą gazetę dziś zawija się rybę, to prawdą jest także, że od dziennikarstwa zaczyna się historia. Zawsze czułem tę odpowiedzialność.
Autor:
Tiziano Terzani
0
Demokracja stała się systemem, który nagradza przede wszystkim banalność i reklamowe kłamstwa, a nie mądrość i moralne zaangażowanie." (s. 477)
Autor:
Tiziano Terzani
0
... Angkor, jednego z tych nielicznych, nadzwyczajnych miejsc na ziemi, w obliczu których czujemy się dumni z przynależności do ludzkiej rasy; jednego z tych miejsc, gdzie wielkość jest w każdym kamieniu, w każdym drzewie, w każdym hauście powietrza, którym się oddycha.
Autor:
Tiziano Terzani
0
Komunizm umarł, powtarzają wszyscy, od miejscowego sekretarza Partii, obecnie bezrobotnego, po generała, który dowodzi setkami tysięcy żołnierzy radzieckich w tym regionie. Ale i tak w niczym, co widzę, nie potrafię jeszcze dostrzec potęgi tego nekrologu ani poczuć ogromnej pustki, jaką spowodował ów zgon. Owszem, komunizm radziecki umarł, ale nikt dokładnie nie umie powiedzieć gdzie, kiedy i jak. Nie widać śladów żalu ani radości po tym odejściu. Jeśli zaś chodzi o zwłoki, nikt tak naprawdę ich nie widział.
Autor:
Tiziano Terzani
0
Nie mogę wypowiadać twojego imienia, nie płacząc nad twym losem, synu radzieckiej ojczyzny, synu Baku, żołnierzu wielkiej partii', głosi napis umieszczony z drugiej strony pomnika. Kolejne kłamstwo. W samym Baku, gdzie Sorge się urodził, ludzie zapomnieli, kim był, a teraz tylko ja wzruszam się tym życiem oddanym na próżno, z którego została jedynie para pustych oczu wpatrzonych w zniszczone i umęczone miasto. Dwóch brudnych wyrostków, siedzących na ławce tuż obok pomnika, z pewnością nie wie, z kim po cichu rozmawiam."
Autor:
Tiziano Terzani
0
Udało mi się przeżyć tyle lat, a nie należałem nigdy do żadnego Kościoła, żadnej religii, nigdy nie miałem legitymacji partyjnej, nie zapisałem się do żadnego stowarzyszenia, czy do myśliwych, czy obrońców zwierząt. Nie dlatego, żebym nie był, rzecz jasna, po stronie ptaszków i przeciwko tym facetom z dubeltówkami, którzy strzelają z zasiadki, ale dlatego, że każda organizacja jest dla mnie za ciasna. Mam potrzebę wolności. Taka wolność jest męcząca, bo za każdym razem w obliczu jakiegoś problemu, kiedy trzeba postanowić, co my
Autor:
Tiziano Terzani
0
Człowiek może dokonać wielkich odkryć, pójść daleko do przodu w wiedzy, ale jakikolwiek będzie ten postęp, na horyzoncie znanego, zawsze znajdzie nieznane. I owo nieznane zawsze będzie dużo rozleglejsze od tego wszystkiego, co zdoła kiedykolwiek poznać. A zatem? Tak czy owak warto zmierzyć się z tym nieznanym. Przyznajmy to: istnieje tajemnica, a nasz umysł nie jest w stanie jej rozwikłać." (s.667)
Autor:
Tiziano Terzani
0
Ludzkość nie będzie być może nawet wiedziała, że Tedurajowie kiedykolwiek istnieli, ale na swój sposób zapłaci za ich zniknięcie, bo jeśli różnorodność biologiczna konieczna jest do życia na ziemi, różnorodność kulturową należy uznać za niezbędną dla zdrowia psychicznego człowieka." (s.600)
Autor:
Tiziano Terzani
0
A życie przemija - pomyślałem - bez sensu, w aśramie i poza nim. Przemija jako szereg oczekiwań i rytuałów, których jedyny sens polega na tym, że zdają się nadawać jakieś znaczenie jego bezużytecznemu przemijaniu." (s. 537)
Autor:
Tiziano Terzani
0
Ty jesteś rzeką, ja łodzią: ty odpłyniesz, ja muszę zostać.
Autor:
Tiziano Terzani
0
Skuteczność nie leży w samej rzeczy, ale w sile rozumu, który wierzy w skuteczność tej rzeczy." (s. 470)
Autor:
Tiziano Terzani
0
Zaciekawiał mnie nacisk, jaki kładziono na przypisywanie każdej śmierci jakieś konkretnej przyczyny. O nikim nie napisano: "Zmarł, bo się urodził".
Autor:
Tiziano Terzani
0
Prawdziwe zrozumienie nie odbywa się poprzez głowę, ale przez serce. Tak naprawdę rozumie się tylko to, czego się doznało, co poczuło się wewnątrz siebie. Drogi dojścia do tego doświadczenia mogą być rozmaite." (s. 654)
Autor:
Tiziano Terzani
0
←
pierwsza
poprzednia
13
14
15
następna
ostatnia
→
Dodaj nowy cytat
Najpopularniejsze tagi
życie(190)
ludzie(140)
miłość(132)
smierc(127)
bóg(112)
praca(102)
kobieta(74)
dzieci(69)
kobiety(66)
prawda(61)
Reklamy