Dlaczego warto?
REJESTRACJA
LOGOWANIE
KSIĄŻKI
Nowości
Zapowiedzi
Patronujemy
Autorzy
Cykle
Streszczenia
Wydawnictwa
FILMY
Nowości
Zapowiedzi
SERIALE
Wszystkie
Popularne
Seriale obyczajowe
Seriale tureckie
Telenowele
Seriale komediowe
Seriale kryminalne
Reality show
Programy rozrywkowe
NEWSY
Wszystkie
O tym się mówi
Filmy i seriale
Konkursy i nagrody literackie
Fragmenty książek
Promocje i wyprzedaże
Telewizja
Wydarzenia
RECENZJE
Wszystkie
Biografie, wspomnienia
Dla dzieci
Dla młodzieży
Dydaktyka
Fantasy, science fiction
Historyczne
Horror
Komiksy
Kryminał, sensacja, thriller
Kuchnia
Literatura faktu, reportaż
Literatura piękna
Medycyna i zdrowie
Obyczajowe
Pedagogika
Podróżnicze
Poezja
Popularnonaukowe
Poradniki
Przygodowe
Psychologia
Romans
Sport
Wiedza ezoteryczna
Young Adult
Zarządzanie i marketing
PUBLICYSTYKA
Wszystkie
Popularne
Wywiady
Recenzje filmów i seriali
Sylwetki twórców
Analiza
Esej
Felieton
Komentarz
Kurs pisania
Jak pisać wiersze?
Recenzje gier planszowych
Relacja
CYTATY
Wszystkie
O Życiu
O miłości
O kobietach
Złe
O ludziach
RANKING
SPOŁECZNOŚĆ
Wiersze
Opowiadania
Forum
Konkursy
Granice TV
Wymieniaj punkty na książki
Zdjęcia użytkowników
Wyzwania czytelnicze
Ranking użytkowników
BIBLIOTECZKA
granice.pl
Cytaty
Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk
Katarzyna Berenika Miszczuk - cytaty
- Pilnuj dobrze mojej aureoli. Zamierzam ją niebawem odzyskać - ostrzegł Lucyfera.
Autor:
Katarzyna Berenika Miszczuk
0
- A jakie jest twoje zwierzę? - zapytałam go szeptem. Posłał mi zaskoczone spojrzenie.
Autor:
Katarzyna Berenika Miszczuk
0
- W ogóle nie rozumiem, czemu mnie też zamknęli! - wyjęczał Azazel. - Przecież ja nic nie zrobiłem! A zamknęli mnie z takimi degeneratami, którzy włamują się do tajemnych komnat Szatana. Co ja robię w takim towarzystwie?!
Autor:
Katarzyna Berenika Miszczuk
0
- Belfegor, wyjdź stąd - rozkazał Lucyfer. - Mam spotkanie.
Autor:
Katarzyna Berenika Miszczuk
0
Odwróciliśmy się w kierunku źródła tego ponurego głosu. Radek zdjął rękę z mojego ramienia. Za nami stał nie kto inny jak wesoły niczym burzowa chmura i uśmiechnięty jak dziecko przed aplikacją szczepionki władca Polan.
Autor:
Katarzyna Berenika Miszczuk
0
- Spokojnie, nie chciałem cię urazić. Różne typy tu trafiają. Trzeba uważać, z kim się człowiek zadaje. Nie wyglądasz co prawda na szaloną, ale kto wie? Może odwrócę się na chwilę, a ty mnie zadźgasz gałęzią?
Autor:
Katarzyna Berenika Miszczuk
0
Ja także powiedziałam, że nie zabiorę ze sobą Azazela. Wściekły diabeł zażądał wyjaśnień. Wytłumaczyłam się prosto:
Autor:
Katarzyna Berenika Miszczuk
0
Dobra, Julka, weź się w garść. Nie jesteś małą dziewczynką. Ptaki nie zrobią ci krzywdy. To tylko twoja wybujała wyobraźnia.
Autor:
Katarzyna Berenika Miszczuk
0
Robert zmarszczył brwi, ale nic nie powiedział.Ne było wiadomo, o czym teraz pomyślał. Możliwe, ze o niczym.
Autor:
Katarzyna Berenika Miszczuk
0
- Ale jesteś Śmiercią - wycedziłam - Jak możesz nie wiedzieć, że ktoś umrze. - A zdarza się - westchnęła. - przeważnie wtedy kiedy nasi mieszają się do tego. Hitler miał dożyć dziewięćdziesiątki, a Rzesza miała zajmować całą Europę. No, ale Lucyfer stwierdził, że to przesada i ze jak tylu ludzi umrze w czasie 44 prześladowań w jednej chwili, to nie starczy nam personelu, żeby wszystkich obsłużyć, więc na Hitlera został wydany wyrok.
Autor:
Katarzyna Berenika Miszczuk
0
On mnie uratuje albo sama postaram się wydostać i będziemy żyć długo i szczęśliwie. Jak w bajce. Tylko bez białych rumaków, bo są duże, śmierdzą i trzeba je karmić i szczotkować.
Autor:
Katarzyna Berenika Miszczuk
0
- Co ty tu robisz?! -teraz ja krzyknęłam. -Jak się tu dostałeś?!
Autor:
Katarzyna Berenika Miszczuk
0
Teraz jesteś istotą wieczną. Czas już nie ma na ciebie wpływu. Gdy umarłaś, pojawiły się przy tobie dwie postacie: anioł i diabeł. Następnie rozpoczęły targ o twoją duszę. Wyliczały twoje dobre uczynki, ile grzechów głównych popełniłaś, ile przykazań złamałaś.
Autor:
Katarzyna Berenika Miszczuk
0
- W ogóle nie rozumiem, czemu mnie też zamknęli! - wyjęczał Azazel. - Przecież ja nic nie zrobiłem! A zamknęli mnie z takimi degeneratami, którzy włamują się do tajnych komnat Szatana. Co ja robię w takim towarzystwie?! Spojrzeliśmy z Belethem po sobie. Azazel wszystko potrafił sobie wmówić. Nawet niewinność... - Wsadziłeś Napoleona do wazonu - zauważył mój piękny diabeł. - A potem pobiłeś się z Cezarem - dodałam. 169 - W szale walki wpadliście na orkiestrę - mruknął Beleth. - A biedny Michael Jackson, kiedy usiłowa
Autor:
Katarzyna Berenika Miszczuk
0
- Latanie... jest jak pierwsza miłość. Jak zakochanie. Nie umiałem znaleźć porównania, dopóki cię nie spotkałem.
Autor:
Katarzyna Berenika Miszczuk
0
←
pierwsza
poprzednia
15
16
17
następna
ostatnia
→
Dodaj nowy cytat
Najpopularniejsze tagi
życie(190)
ludzie(140)
miłość(132)
smierc(126)
bóg(112)
praca(102)
kobieta(74)
dzieci(69)
kobiety(66)
prawda(61)
Reklamy