Dlaczego warto? REJESTRACJA

Jacek Dehnel - cytaty

Powtarzanie rzeczy pięknych i mądrych jest piękne i mądre samo w sobie i należy do takich samych cnót, jak karmienie głodnych, opiekowanie się zwierzętami, podlewanie roślin i udzielanie jałmużny".
Autor: Jacek Dehnel
0
Waldorff kiedyś stracił na wiele lat pracę w "Przekroju", bo napisał, że z dzieciństwa pamięta pastuszków grających na fujarce, ale odkąd wszyscy pastuszkowie poszli w ministry, nie ma komu grać na polskiej wsi.
Autor: Jacek Dehnel
0
Czy może przeżył wojnę? Pewnie nie, tak dobrzy ludzie rzadko kiedy mają tyle tupetu, żeby przeżyć.
Autor: Jacek Dehnel
0
(...) ludzie udają, że nie lubią matematyki, ludzie opowiadają z chęcią o swoich absolutnie nieznośnych nauczycielach matematyki w szkole podstawowej i średniej, opowiadają o mękach na lekcjach matematyki, o mękach podczas wkuwania tabliczki mnożenia, o mękach algebry, stereometrii, o mękach potęgowania i ułamków, alew gruncie rzeczy uwielbiają liczyć, nawet jeśli popełniają błędy, nawet jeśli mylą kolumny w słupkach, nawet jeśli zapomnieli wzór na pole koła, przepadają za liczeniem i przeliczaniem, chcieliby mieć wszystko należyc
Autor: Jacek Dehnel
0
Bogowie bowiem dręczą śmiertelnych, ukazując im prawdę jedynie wtedy, gdy maja pewność, że nie zostanie przez nich pojęta.
Autor: Jacek Dehnel
0
Wystarczyła jej potencjalność
Autor: Jacek Dehnel
0
Umiał sobie zaskarbić podziw naprawdę wszystkich, bez wyjątku. Czy można sobie wyobrazić coś obrzydliwszego?
Autor: Jacek Dehnel
0
Twarz w typie: pirania to nie gatunek, pirania to powołanie.
Autor: Jacek Dehnel
0
Są sprawy, o których nie sposób mówić. Można o nich tylko malować.
Autor: Jacek Dehnel
0
A co to jest osiemdziesiąt jeden lat dla młodej kobiety?- powiedziałaby sentencjonalnie babcia.
Autor: Jacek Dehnel
0
Och, z jaką odrazą patrzymy na swoich rodziców, kiedy zmieniają się w wyleniałe, niesyte bestie, popsute mechanizmy, cieknące naczynia.
Autor: Jacek Dehnel
0
Pewien efeski kupiec dowiedział się od wróżki, że czeka go rychły zgon. Mając się za człowieka sprytnego, postanowił okpić śmierć i uciec do innego miasta, zanim ona się pofatyguje do Efezu. Spakował kilka najpotrzebniejszych rzeczy i, coraz mocniej zacinając muła, popędził w kierunku Smyrny. A tam, na głównym rynku, stała śmierć. - Nareszcie-powiedziała.-Myślałam już, że się spóźnisz.
Autor: Jacek Dehnel
0
Kiedyś, wyobraźcie sobie, babcia, a miała już wtedy dziewięćdziesiątkę... no i wróciła. Z trwałą ondulacją. "Mam ponad dziewięćdziesiąt lat - powiedziała - i głupio byłoby umrzeć, nie mając ani razu trwałej ondulacji".
Autor: Jacek Dehnel
0
...ujrzała swe życie jako wnętrze do zagospodarowania, jak pusty kubik z oknem...
Autor: Jacek Dehnel
0
Tej z prawej,przygarbionej karlicy,prawie nie widać.I o to chodzi;jest osobna,nie bierze udziału we wspólnym życiu,pęcznieniu,śmiechu - gdyby tam stanąć,dałoby się zdjąć krawieckim centymetrem tę kruchą miarę:idealną odległość od wspólnoty.
Autor: Jacek Dehnel
0
←pierwsza poprzednia 3 4 5 6 następna ostatnia→
Dodaj nowy cytat
Najpopularniejsze tagi
Reklamy