Dlaczego warto?
REJESTRACJA
LOGOWANIE
KSIĄŻKI
Nowości
Zapowiedzi
Patronujemy
Autorzy
Cykle
Streszczenia
Wydawnictwa
FILMY
Nowości
Zapowiedzi
SERIALE
Wszystkie
Popularne
Seriale obyczajowe
Seriale tureckie
Telenowele
Seriale komediowe
Seriale kryminalne
Reality show
Programy rozrywkowe
NEWSY
Wszystkie
O tym się mówi
Filmy i seriale
Konkursy i nagrody literackie
Fragmenty książek
Promocje i wyprzedaże
Telewizja
Wydarzenia
RECENZJE
Wszystkie
Biografie, wspomnienia
Dla dzieci
Dla młodzieży
Dydaktyka
Fantasy, science fiction
Historyczne
Horror
Komiksy
Kryminał, sensacja, thriller
Kuchnia
Literatura faktu, reportaż
Literatura piękna
Medycyna i zdrowie
Obyczajowe
Pedagogika
Podróżnicze
Poezja
Popularnonaukowe
Poradniki
Przygodowe
Psychologia
Romans
Sport
Wiedza ezoteryczna
Young Adult
Zarządzanie i marketing
PUBLICYSTYKA
Wszystkie
Popularne
Wywiady
Recenzje filmów i seriali
Sylwetki twórców
Analiza
Esej
Felieton
Komentarz
Kurs pisania
Jak pisać wiersze?
Recenzje gier planszowych
Relacja
CYTATY
Wszystkie
O Życiu
O miłości
O kobietach
Złe
O ludziach
RANKING
SPOŁECZNOŚĆ
Wiersze
Opowiadania
Forum
Konkursy
Granice TV
Wymieniaj punkty na książki
Zdjęcia użytkowników
Wyzwania czytelnicze
Ranking użytkowników
BIBLIOTECZKA
granice.pl
Cytaty
Autor: Nicholas Pileggi
Nicholas Pileggi - cytaty
Dla Henry'ego Hilla oddanie własnego życia było sprawą trudną, ale wydanie przyjaciół - niezwykle łatwą.
Autor:
Nicholas Pileggi
0
Jeżeli jesteś członkiem ferajny, nikt nigdy ci nie powie, że zapadł na ciebie wyrok. To odbywa się całkiem inaczej. Bez żadnych wielkich sprzeczek, kąsania pięści czy przekleństw, jak w tych filmach o mafii. Twoi mordercy przychodzą z uśmiechem na ustach. Przychodzą jako przyjaciele, ludzie, którzy przez całe życie byli ci bardzo bliscy. Poza tym zawsze zjawiają się w momencie, kiedy jesteś najsłabszy i najbardziej potrzebujesz ich pomocy czy wsparcia.
Autor:
Nicholas Pileggi
0
Zobaczyłem faceta w wiatrówce, który podbiegł do mojego wozu i przystawił mi pistolet do skroni. Przez chwilę pomyślałem, że to już koniec. Ale on tylko wrzasnął: >>Zrób choćby jeden ruch, ty skurwysynu, a rozwalę ci łeb!<< Wtedy uspokoiłem się trochę. Bo już wiedziałem, że mam do czynienia z glinami. Bo tylko gliny zwykły wykrzykiwać w ten sposób. Gdyby to byli nasi chłopcy z mafii, załatwiliby mnie bez słowa. I byłoby już po mnie.
Autor:
Nicholas Pileggi
0
... wszędzie tam gdzie chodziło o hazard, wierzył we wszystko, tylko nie w szczęście. Szczęście było kusicielką, plotkarą odciągającą gracza od informacji.
Autor:
Nicholas Pileggi
0
Odkąd pamiętam, zawsze chciałem być gangsterem.
Autor:
Nicholas Pileggi
0
To, co człowiek robił wczoraj, nie liczyło się wcale. Bo liczy się tylko to, co robisz dzisiaj i co możesz zrobić jutro. Z punktu widzenia moich przyjaciół i z punktu widzenia Jimmy'ego byłem zbędnym balastem. Teraz mogłem być groźny. Najzwyczajniej w świecie.
Autor:
Nicholas Pileggi
0
Mieliśmy w życiu wiele rzeczy, i to mieliśmy je za darmo. Ciężarówki pełne trefnego towaru, futra, telewizory, ubrania - na każde życzenie(...)Nasze żony, matki i dzieci, wszyscy z tego żyli. Miałem papierowe torby pełne biżuterii ukryte w kuchni i cukiernicę z kokainą tuż koło łóżka. Wszystko, co tylko chciałem, mogłem sobie zamówić przez telefon. Darmowe samochody wypożyczane na fałszywe nazwiska i klucze do dziesiątków mieszkań - kryjówek. W czasie weekendów stawiałem w zakładach trzydzieści lub czterdzieści tysięcy, a pote
Autor:
Nicholas Pileggi
0
Niebezpieczeństwo wynikające z używania telefonów, nawet w wypadku gangsterów, kryje się w zjawisku przyzwyczajenia. Rozmawiasz przez telefon, zarówno w dzień jak i w nocy, i właściwie niczego nie mówisz. Twoja żona zamawia artykuły spożywcze. Dzwonisz do zegarynki. Telefonujesz do babci w sprawie niedzielnego obiadu. I w końcu zapominasz, że przecież telefon jest istotą żywą. I że jego sznur może się stać twoim stryczkiem.
Autor:
Nicholas Pileggi
0
Mój ojciec zawsze był zły. Urodził się już taki. Był zły, że musi tak ciężko pracować, i to prawie za darmo.(...) Był zły, że nasz dom z trzema sypialniami jest taki rozwrzeszczany, że hałasują w nim moje siostry, dwaj bracia i ja. Zwykł był krzyczeć, że pragnie jedynie spokoju i ciszy, ale wtedy już wszyscy siedzieliśmy cicho jak myszki pod miotłą i tylko on ryczał, wrzeszczał i rzucał naczyniami o ścianę. Był zły, że mój brat Michael urodził się sparaliżowany od pasa w dół. Ale przede wszystkim był zły o to, że cały czas plą
Autor:
Nicholas Pileggi
0
1
Dodaj nowy cytat
Najpopularniejsze tagi
życie(190)
ludzie(140)
miłość(132)
smierc(126)
bóg(112)
praca(102)
kobieta(74)
dzieci(69)
kobiety(66)
prawda(61)
Reklamy