Dlaczego warto?
REJESTRACJA
LOGOWANIE
KSIĄŻKI
Nowości
Zapowiedzi
Patronujemy
Autorzy
Cykle
Streszczenia
Wydawnictwa
FILMY
Nowości
Zapowiedzi
SERIALE
Wszystkie
Popularne
Seriale obyczajowe
Seriale tureckie
Telenowele
Seriale komediowe
Seriale kryminalne
Reality show
Programy rozrywkowe
NEWSY
Wszystkie
O tym się mówi
Filmy i seriale
Konkursy i nagrody literackie
Fragmenty książek
Promocje i wyprzedaże
Telewizja
Wydarzenia
RECENZJE
Wszystkie
Biografie, wspomnienia
Dla dzieci
Dla młodzieży
Dydaktyka
Fantasy, science fiction
Historyczne
Horror
Komiksy
Kryminał, sensacja, thriller
Kuchnia
Literatura faktu, reportaż
Literatura piękna
Medycyna i zdrowie
Obyczajowe
Pedagogika
Podróżnicze
Poezja
Popularnonaukowe
Poradniki
Przygodowe
Psychologia
Romans
Sport
Wiedza ezoteryczna
Young Adult
Zarządzanie i marketing
PUBLICYSTYKA
Wszystkie
Popularne
Wywiady
Recenzje filmów i seriali
Sylwetki twórców
Analiza
Esej
Felieton
Komentarz
Kurs pisania
Jak pisać wiersze?
Recenzje gier planszowych
Relacja
CYTATY
Wszystkie
O Życiu
O miłości
O kobietach
Złe
O ludziach
RANKING
SPOŁECZNOŚĆ
Wiersze
Opowiadania
Forum
Konkursy
Granice TV
Wymieniaj punkty na książki
Zdjęcia użytkowników
Wyzwania czytelnicze
Ranking użytkowników
BIBLIOTECZKA
granice.pl
Cytaty
Autor: Jakub Żulczyk
Jakub Żulczyk - cytaty
Muszę zebrać się w sobie. Zszyć się z powrotem. Skleić, nawet prowizorycznie, bo się rozlatuję, coraz gorzej widzę i coraz gorzej się poruszam, a to niedobrze, to widać, to czuć (...). W ciele robią mi się małe otwory, słabe punkty. Widać przez nie to, co mnie wypełnia. Gówno i krew. Brudną watę. Można zrobić mi krzywdę w każdej chwili.
Autor:
Jakub Żulczyk
0
W tym pomieszczeniu teraz są tylko duchy. Przez chwilę widzisz prawie niewidoczne postacie, krążące po pomieszczeniu, na oczy ktoś nakłada ci kiepski komputerowy efekt i słyszysz echa rozmów, przebłyski twarzy, jakieś urywki hałasu, ale to tylko mózg foliuje wszystko we Wczoraj. Słownikowa definicja wczoraj to czas przeszły dokonany. Dokonany, czyli martwy.
Autor:
Jakub Żulczyk
0
Śni mi się ona, co było łatwe do przewidzenia, podświadomość próbuje wyrzygać ją jak obiad z zepsutego mięsa, stawiając mnie z nią w dziesiątkach konfiguracji.
Autor:
Jakub Żulczyk
0
Kochała go. Teraz to wiedziała. Był jedynym mężczyzną, którego w życiu obdarzyła uczuciem, jedynym, który był taki, jaki powinien być mężczyzna, jak skała, na którą należało się codziennie wspinać, zimną, stabilną, nieruchomą, ale rzucającą głęboki cień. Inni mężczyźni zawsze wpadali przy niej w histerię. Okazywali słabość. Na jej oczach przeistaczali się w małe, wijące robaki, prosząc, aby nie zabierała swoich rzeczy, oferując tanie pierścionki zaręczynowe, płacząc lub po pijaku klnąc przez telefon. On nie. On był zawsze ponad n
Autor:
Jakub Żulczyk
0
Ale zaraz, w którym punkcie teraz właściwie jesteśmy?
Autor:
Jakub Żulczyk
0
Zakochałem się, mówię, przekrzywiając głowę w jej kierunku: jestem bezradny, jestem jak organiczna definicja angielskiego słówka "pathetic", jestem jak podstarzały Donnie Darko, jestem potencjalnym samobójcą z miłości przez utopienie, jestem jak otwarta czakra, cieknący kran i krwawiący nos. Obraz teledysku zaczyna się chybotać, ona się śmieje i celuje pudełkiem w kierunku jednego z unieruchomionych babokloców, i nagle niebo eksploduje różem, taśma zaczyna się topić, świat sika na mnie mistyką- mam dwadzieścia pięć lat, chyba łys
Autor:
Jakub Żulczyk
0
Kurwa, kim ja jestem, gdzie ja jestem, zawsze chciałeś mieć kobietę, z którą mógłbyś porozmawiać o muzyce i filmach, masz, porozmawiaj o Reksiu i Fasolkach - chociaż nie, stop, ona przecież w ogóle nie wie, co to jest.
Autor:
Jakub Żulczyk
0
Zakochałem się i czuję się z tym po prostu kiepsko.
Autor:
Jakub Żulczyk
0
Wszyscy w Warszawie handlują, ale ja handluję kokainą. To pewna różnica. Kokaina jest czymś namacalnym, czymś, czego można dotknąć, czymś, co coś rzeczywiście zmienia, przynajmniej na krótką chwile. Kokaina jest prawdziwa. Jest czysta, biała, twarda, w dużych, stugramowych kościach przypomina wypolerowane do białosci kamienie. Pięści. Jest prawdziwsza od złota i diamentow - kiedy ostatnio widziałeś sztabkę złota? Kokainę mialeś w nosie w ostatni weekend.
Autor:
Jakub Żulczyk
0
Pierwszy etap emerytury to zdać sobie sprawę, że to wszystko to po prostu ślepe bieganie za sensem; drugi etap to zazdroszczenie młodszym od siebie tego wieku, w którym to bieganie jest sensem samo w sobie.
Autor:
Jakub Żulczyk
0
Im bardziej chcesz, tym mniej dostajesz.
Autor:
Jakub Żulczyk
0
Wygląda najpiękniej na świecie, wciąż, od teraz, od sekundy, od zawsze.
Autor:
Jakub Żulczyk
0
Przeszła kurs przygotowawczy do bycia piękną suką i wyszła z niego z wyróżnieniem, dyplomem z różową bransoletką jako prezentem dla prymuski.
Autor:
Jakub Żulczyk
0
Wygląda najpiękniej na świecie. Jak reklama kosmetyków dla nastolatek w reżyserii Antonioniego. Jak ostatni poziom Prince of Persia. Ktoś zrobił jej zastrzyk z piękna, ze skroplonych cukierków z kardamonem, albo do prowadzonej przez Japończyków korporacji, która ją wyprodukowała, zatrudniono jakiegoś genialnego designera.
Autor:
Jakub Żulczyk
0
Zawszezakładam, że ludzie są dobrzy. To punkt wyjściowy. Jestem głupia, jestem głupią osobą. Być może dlatego to wszystko tak wygląda. Ludzie, których znam, muszą być dobrzy, bo ja jestem dobra. Źli ludzie są wśród tych, których nie znam.
Autor:
Jakub Żulczyk
0
←
pierwsza
poprzednia
20
21
22
następna
ostatnia
→
Dodaj nowy cytat
Najpopularniejsze tagi
życie(184)
ludzie(133)
smierc(124)
miłość(123)
bóg(112)
praca(98)
kobieta(71)
dzieci(67)
kobiety(65)
czas(58)
Reklamy