Saga o ludziach ziemi. Wpatrzeni w niebo


Tom 1 cyklu Saga o ludziach ziemi
Ocena: 5.6 (10 głosów)

Piękna literacka podróż do skrawka Polski sprzed 200 lat. Fascynujące losy rodziny, która potrafiła ocalić miłość i godność.

Anna Fryczkowska, zdobywczyni prestiżowych nagród literackich, powraca z epicką, ponadczasową i przepięknie napisaną opowieścią o tym, co w życiu najważniejsze. ,,Saga o ludziach ziemi" przedstawia losy rodziny wpisane zarówno w rytm przyrody, jak i w wydarzenia historyczne oraz przemiany społeczne w XIX wieku. Inspiracją dla autorki były unikatowe pamiętniki jej dziadka i ojca.

Rok 1816. Przez Kujawy przeszła właśnie epidemia przywleczona przez rosyjskie wojska. Do jednej z wymarłych wsi dziedzic sprowadza nowe ręce do pracy. Osiedlają się tam Antek i Hanka, młode chłopskie małżeństwo. Liczą na lepszy los: większy kawałek pola, mniejszą pańszczyznę. Walczą o swoją pozycję w nowej społeczności, o niezależność od dworu, uczą się nowinek od holenderskich osadników.

,,Saga o ludziach ziemi" to opowieść o czarownicach i śmiertelnych świerkach, o dziadach wędrownych i oszukiwaniu karbowego, o gradach niszczących urodzaj, o chłopskich świętach i radościach, o wierze w Boga i wierze w boginki, o buntach kobiet i mężczyzn, o wolności, na której bohaterom bardzo zależy, a o którą mogą walczyć raczej sprytem niż siłą.

Informacje dodatkowe o Saga o ludziach ziemi. Wpatrzeni w niebo:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2023-06-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788383185866
Liczba stron: 432

więcej

Kup książkę Saga o ludziach ziemi. Wpatrzeni w niebo

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Saga o ludziach ziemi. Wpatrzeni w niebo - opinie o książce

Avatar użytkownika - czytanienaplatan
czytanienaplatan
Przeczytane:2023-10-05, Ocena: 5, Przeczytałam,

Polska wieś początku XIX wieku, której obraz wypływa spod pióra, ale i z rodzinnej historii Anny Fryczkowskiej nie czaruje idyllicznymi kadrami, a realizmem, realizmem aż do bólu. „Wpatrzeni w niebo” to pierwsza część „Sagi o ludziach ziemi”, której tom drugi „Czas rumianku” już na mnie czeka. Z ilu będzie się docelowo składać nie wiem, ale jedno wiem na pewno, po każdy kolejny sięgnę z przyjemnością.

W trudach, smutkach i radościach codziennego życia toczącego się wraz z cyklami pór roku towarzyszymy Hance i Antkowi Józwiakom, którzy każdego dnia pracują w pocie czoła na lepszy byt dla siebie i swojej rodziny. Zawirowania polityczne, przemiany społeczne dzieją się gdzieś w tle, bo dla chłopów ważniejsza od powstań, górnolotnych nawoływań do walki o wolność jest ziemia. „Car jest daleko, a dziedzic blisko”.

Czemu ta, wydawać by się mogło, zwyczajna opowieść o kolejach ludzkich losów tak zachwyca? Czemu wciąga tak mocno, że trudno od niej odejść choć na chwilę? Czy dlatego, że jest tak prawdziwą podróżą do naszych korzeni? Do czasów życia tak prostego, funkcjonującego według narzuconego kieratu i z poszanowaniem dla często nieprzyjaznej natury? Do czasów bez edukacji, za to z zabobonami uznawanymi na równi z wiarą w Boga? W końcu do czasów, w których śmierć sięga tak często do chłopskich chat?

Wszystkie te wątki mają ogromny wpływ na odbiór tej historii, ale najbardziej podobało mi się jej wyważenie. Autorka nie stosuje żadnych trików, by wzruszyć czytelnika, a wzrusza momentami ogromnie, porywa i zachwyca. A siła jej opowieści bez wątpienia tkwi w prostocie, w jej niezwykłości, umiejętności radowania się z rzeczy małych. Bo cytując Cedrica Bledsoe „Prostota jest esencją szczęścia”, a mimo trudów życia chłopom i jego nie brakowało.

Link do opinii

Ależ to jest świetnie napisana historia! Historia w dużej mierze oparta na faktach, pamiętnikach i wspomnieniach przodków Autorki.

Akcja powieści dzieje się w XIX wieku na wsi pańszczyźnianej, a jej bohaterami są chłopi – ciężko pracujący, niepiśmienni i niewiele wiedzący o otaczającym ich świecie. Nie znajdziecie tu wartkiej akcji, dużo tu natomiast prawdy i uczuć. To po prostu opowieść o ludziach, o tym jak wtedy żyli, pracowali, co jedli, na co chorowali i jak się leczyli, a także o tym, jak zmieniała się polska wieś wraz z upływem lat. To jedna z lepszych książek z modnego obecnie „nurtu wiejskiego”.

Jestem oczarowana tą powieścią, jej prostotą i ciepłem. Czekam z ogromną niecierpliwością na kolejną część.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Bookszonki
Bookszonki
Przeczytane:2023-06-19, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

𝕊𝕒𝕘𝕒 𝕠 𝕝𝕦𝕕𝕫𝕚𝕒𝕔𝕙 𝕫𝕚𝕖𝕞𝕚

ᴡᴘᴀᴛʀᴢᴇɴɪ ᴡ ɴɪᴇʙᴏ 

 

Dzień dobry w nowym tygodniu 🙂

 

Dzisiaj przychodzę z recenzją pierwszego tomu Sagi o ludziach ziemi, który premierę miał 14 czerwca.

 

Przyznam, że z fascynacją śledziłam ciężkie losy bohaterów.

 

Antek z Hanką, chłopskie małżeństwo (które z resztą również sobie wywalczyli) wyruszają w nieznane za lepszym losem.

Kuszeni obietnicą mniejszej ilości pracy i własnym, dużym gospodarstwem zostawili rodzinę i przyjaciół i wyprowadzili się by zasiedlić niezamieszkałą wieś.

 

Niezwykłe, jak ludzie są cierpliwi i ile są zdolni znieść, by dążyć do wolności i niezależności.

 

Antek i Hanka napotykają wiele trudności w swoim życiu, które zaczynają się już w ich wczesnej młodości i w zasadzie nigdy się nie kończą.

 

Jest to opowieść o determinacji, wierze, sile ludzkiego ciała i duszy.

O potędze rodziny i zaufaniu, o zdradach, miłości a także ciężkiej pracy.

 

Tu życie według wschodów i zachodów słońca styka się z różnymi wiarami i poglądami, ludzkim niezrozumieniem i metafizycznymi przeżyciami.

 

Bardzo dobrze mi się czytało tą historię mimo ciężkiego losu bohaterów, była pełna fascynujących wydarzeń, ciekawych zwyczajów i okraszona wzmiankami wydarzeń ze świata w tamtych czasach oraz kontrastów względem świata.

 

Jestem wzruszona, że autorka mogła i chciała podjąć się spisania losów swojej własnej rodziny, przekazywanych z pokolenia na pokolenie od ponad dwustu lat.

To kawał historii, niezwykle ciekawej i z przyjemnością będę wypatrywała drugiego tomu 😉

 

Cieszę się, że ta wiedza i doświadczenia nie zginą i teraz wszyscy możemy poznać losy bohaterów z domieszką wykreowanego świata przez autorkę, wszak myśli tych ludzi nie znał nikt ale autorka swoją wyobraźnią trafnie moim zdaniem je przedstawiła.

 

To miłe, że kobiecym bohaterkom autorka nadała głębszy i większy sens, niźli je traktowano w XIX wieku.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytania
zaczytania
Przeczytane:2023-06-18,

Najgorzej, kiedy książka jest tak dobra, że ciężko zebrać myśli, aby napisać coś sensownego. 


A w książce wcale nie musi się wiele dziać, żeby móc się nią zachwycić. Wystarczy piękny język i dobrze wykreowane realia świata, w którym została osadzona fabuła. “Saga o ludziach ziemi” do takich tekstów należy. Tu wszystko toczy się swoim rytmem. To książka, w której troski i nieszczęścia przeplatają się z radościami i zabawą. 


Zakochani w sobie Hanka i Antek postanawiają opuścić rodzinną wieś. Osiedlają się w nowym miejscu, Naczachowie, które opustoszało z powodu zarazy. To jedyna taka szansa na nowe możliwości, a przede wszystkim na stanie się samodzielnymi gospodarzami, we własnym domu. 


Autorka odczarowała polską, smutną, zapracowaną wieś. Piękną polszczyzną, świetnymi dialogami i humorem namalowała obraz społeczności, w której każdy zna swoje miejsce i wie, że wzajemna pomoc pozwoli na zbudowanie solidnych fundamentów na kolejne pokolenia. Wspaniale, że po tylu latach od napisania “Chłopów”, powstała tak szczera i barwna opowieść o tym, co skrywała polska wieś po 1816 roku. 


“Saga o ludziach ziemi” to książka, w której bohaterowie jednocześnie wierzą zarówno w Boga, jak i czarownice. To książka o pierwszych miłościach, problemach, ciężkiej pracy, ale przede wszystkim o umiejętności budowania szacunku w hermetycznym świecie. I w końcu, ta książka ma w sobie coś magicznego, co nie pozwala się od niej oderwać. Może to urok polskiej wsi – bo gdzie, jak nie tam ukryjesz się za stogiem siana? Bo gdzie jak nie tam uleczy cię wiejska znachorka? Gdzie jak nie tam poczujesz się jak w domu?


Z niecierpliwością czekam na drugi tom!

Link do opinii
Avatar użytkownika - niepoczytalna
niepoczytalna
Przeczytane:2023-07-16, Ocena: 4, Przeczytałem,

Opowieści spod strzech

 

Od dłuższego czasu miałam ochotę sięgnąć po polską powieść lub sagę obyczajową, która zagwarantuje mi miło spędzony przy lekturze czas, ale będzie trzymała też jakiś poziom literacki. Moje ostatnie spotkania z gatunkiem nie były do końca udane. Sięgając po "Sagę o ludziach ziemi" nie robiłam sobie większych nadziei - a bardzo niesłusznie! Opowieść o rodzinie Józwiaków dała mi wszystko to, czego szukam w sagach rodzinnych.

 

Anna Fryczkowska, bazując na rodzinnych historiach, opowiedziała losy mieszkańców XIX-wiecznej kujawskiej wsi. Każdy rozdział - choć dzieje się na prowincji - jest umiejscowiony w najważniejszych wydarzeniach na świecie i w Europie i choć jest to burzliwy okres w dziejach, to małej wsi w rosyjskim zaborze zdaje się on nie dotykać.

 

"Saga o ludziach ziemi" jest nie tylko opowieścią o kolejnych pokoleniach rodu Józwiaków. To naprawdę ciekawy obraz wsi - jej organizacji, charakterystycznych obyczajów i tajemnic niewidocznych dla większości  mieszkańców. Dzięki postaci Janki i Janka "Wpatrzeni w niebo" zyskują magiczny, baśniowy posmak.

 

Jedyną rzeczą, która nieco przeszkadzała mi w lekturze, były przeskoki w czasie. Nie dlatego, że jakoś szczególnie zaburzały kompozycję powieści, ale dlatego, że mogła być ona zdecydowanie obszerniejsza, dając możliwość dłuższego obcowania z bohaterami, których losy naprawdę chce się śledzić.

 

"Wpatrzeni w niebo" to jedno z największych tegorocznych zaskoczeń czytelniczych. Po powieść sięgnęłam bez większych oczekiwań, a otrzymałam kilka naprawdę przyjemnych wieczorów. Jeżeli lubicie sagi rodzinne lub powieści, w których tematem przewodnim jest wieś, "Saga o ludziach ziemi" jest pozycją, którą powinniście rozważyć w najbliższych planach.

Link do opinii

Jest rok 1816 gdy do jednej z wymarłych w wyniku epidemii wsi na Kujawach dziedzic sprowadza nowe ręce do pracy. To właśnie tam osiedlają się Antek i Hanka, młode chłopskie małżeństwo skuszeni obietnicą mniejszej pańszczyzny licząc jednocześnie na lepszy los.

,,Saga o ludziach ziemi. Wpatrzeni w niebo " to opowieść która toczy się wokół spraw pozornie przyziemnych wpisujących się w cykl pór roku i pracy od świtu do zmierzchu. Widzimy codzienny trud związany z pańszczyzną, uprawą roli czy życiem w małej społeczności w której przeplatają się wiara w Boga, czarownice, zabobony czy tradycję która była przekazywana z pokolenia na pokolenie. Są też oskarżenia o czary, złe oko czy zadawanie chorób. W opowieści tej znajdujemy mnóstwo odwołań do ówczesnych wierzeń i tradycji. Całość jest niezwykle dopracowana, a sama autorka oddała rzeczywistość wsi wyjątkowo wiernie bez upiększania czy koloryzowania. Widzimy brak akceptacji wszelkich zmian zarówno w uprawie pola jaki i sposobie budowy domów czy przechowywania zbiorów.

Autorka unaocznia, że życie w tak małej społeczności nie było łatwe gdyż sąsiedzi nie zapominali i nie wybaczali. Trzeba było się wpasować by nie być obiektem plotek czy wytykania palcami. Widzimy nierówności społeczne i mentalność ludzi. Ale największym plusem historii są bohaterowie zarówno pierwszo jak i drugoplanowi. Autorka opisując dzieje swojej rodziny robi to w sposób rewelacyjny i nie mogłam oderwać się od lektury.  Zdecydowanie polecam tą powieść gdzie nie brakuje determinacji, miłości nie tylko do ziemi, ziół wiary, zdrad i ciężkiej pracy. To niesamowicie ciekawa, wielowymiarowa , poruszająca podróż od której naprawdę ciężko było się od niej oderwać. Ja z niecierpliwością czekam na drugi tom.

Link do opinii
 Kilka dni temu miała swoją premierę najnowsza książka Anny Fryczkowskiej zatytułowana ,,Saga o ludziach ziemi. Wpatrzeni w niebo". Jest to pierwszy tom cyklu inspirowanego rodzinną historią autorki. Akcja rozpoczyna się w roku 1816 na Kujawach, a głównymi bohaterami są Hanka i Antoni Józwiakowie.

Na początku opowieści poznajemy koleje młodzieńczej znajomości i pierwszego wzajemnego zauroczenia sobą bohaterów, a następnie ich bezkompromisowe dążenie do bycia razem, co z pewnych względów wcale nie było sprawą łatwą. Dzięki determinacji i uporowi młodych sprawa ma jednak szczęśliwy dla nich finał. Pobierają się i wiodą zwyczajne, monotonne, naznaczone pańszczyzną życie w rodzinnej wiosce...

Dzieje się tak do czasu, gdy w ich miejscowości pojawiają się ludzie, którzy proponują chętnym możliwość osiedlenia się w wymarłej na skutek morowej zarazy wiosce o nazwie Naczachowo rysując przed ludźmi wizję znacznie lepszego życia.

Antek i Hanka coraz mocniej skłaniają się ku przeprowadzce, chociaż obaw i niepewności, jaka nimi w związku z powyższym targa również nie brakuje. Ostatecznie jednak wygrywa w nich myśl o perspektywie lepszego i pod pewnymi względami nieco lżejszego życia, bo któż z nas w głębi serca nie pragnie owocniejszego i bardziej przyjaznego jutra dla siebie i potomstwa?

Tak o to Józwiakowie stają się pierwszymi mieszkańcami Naczachowa, a ich jedynymi towarzyszami jest dwójka niemówiących młodziaków nazwanych przez Hankę - Jankiem i Janką Morowiakami, którzy jako jedyni przeżyli zarazę...

Wioska powoli się zasiedla, a czytelnik śledzi ciekawe losy bohaterów - w dużej mierze dzieje się to za sprawą narracji Hanki, ale również innych postaci. W opowieści tej znajdujemy mnóstwo odwołań do ówczesnych wierzeń i tradycji. Autorka bardzo plastycznie ukazała również ludzką mentalność oraz hierarchię społeczną w niewielkich, zamkniętych zbiorowościach.

Co bardzo istotne Anna Fryczkowska oddała w swojej powieści głos kobietom, co w opisywanych przez nią czasach właściwie nie występowało. Kobiety bowiem żyły, rodziły dzieci, pracował na roli oraz w domostwie czy obejściu w zupełnym cieniu swych mężów, którzy zawsze wiedli prym.

Jest tutaj także mowa o trudnych relacjach rodzicielskich. Perypetie bohaterów uświadamiają nam fakt jak ważne dla dziecka (bez względu na wiek) jest bycie akceptowany i zauważanym przez rodziców oraz bycie przez nich docenianym, a nie wyłącznie krytykowanym za swą odwagę i kreatywność.

Jest to barwna, pełna życiowych blasków i cieni opowieść o poszukiwaniu swego miejsca na świecie. O korzeniach, bez których by nas nie było, a także o tym, co choć dawno minione bezwzględnie warte jest ocalenia od zapomnienia.

Pisarka ukazała w niej m.in. ludzki znój, trud, szacunek do pracy, ziemi, wiary i obrzędowości ówczesnych chłopów. W snutej przez autorkę opowieści czytelnik ma możliwość przyjrzeć się wielu aspektom ich niełatwej codzienności.

Jeśli macie ochotę przenieść się w czasie 200 lat wstecz to koniecznie zajrzyjcie na karty tej książki. Mnie czytało się ją dobrze i z zainteresowaniem, więc czekam na tom drugi :). 


 * https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2023/06/kilka-dni-temu-miaa-swoja-premiere.html

 

Link do opinii

Rany co to za książka. Dawno już, żadna lektura mnie tak nie pochłonęła jak ,,Saga o ludziach ziemi. Wpatrzeni w niebo". Jest to pierwszy tom serii i mam nadzieję, że na kolejne części nie będę musiała długo czekać. Książka zabrała mnie do początków XIX wieku na Kujawy, gdzie o swoje szczęście postanowiło zadbać dwoje zakochanych w sobie ludzi. Historia opisana w książce jest historią inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami, co sprawiło, że tym bardziej chciałam poznać los ludzi żyjących 200 lat temu.

,,Saga o ludziach ziemi. Wpatrzeni w niebo" to historia Hanki i Antka. Dziewczyna od zawsze miała ukrytą siłę i determinację. Antek z kolei musiał długo nad czymś myśląc, aż podjął jakąś decyzję. Zwłaszcza tą o małżeństwie. Hanka to córka komornicy, najbiedniejszej klasy społecznej. Antek to syn rataja. Był również chłopem, ale powodziło się mu lepiej. Miłość jednak nie patrzy na status społeczny i młodzi postanawiają pobrać się pomimo, że zarówno matka Hanki jak i rodzice Antka nie zgadzali się początkowo na ten związek. Po ślubie młode małżeństwo postanowiło wyruszyć w poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi. I tak trafili do Naczachowa, do pustej wsi, przez którą przeszedł mór. To tutaj postanowili założyć rodzinę i walczyć o swoją pozycję w nowej społeczności.

W tej historii podoba mi się wszystko. Małżeństwo, które gdy kłóci się to śpiewa do siebie, opis polskiej wsi, która totalnie różni się od dzisiejszej. Ciężka praca i radość z małych sukcesów, wiara w Boga ale również w boginki... to wszystko sprawia, że czuć klimat XIX wieku. Książka nie należy do grubasek, ale naprawdę posiada bardzo szczegółowy i nie nurzący opis życia w czasach innych niż dzisiaj. Lektura dostarczyła mi wielu emocji. Nie raz wzruszyła i nie jeden raz rozbawiła.

Jeśli lubicie książki, które przybliżają nam życie ludzi sprzed 200 lat to ,,Saga o ludziach ziemi. Wpatrzeni w niebo", jest właśnie dla Was.

Link do opinii

Jest rok 1816.
Przez Kujawy wraz z wojskami rosyjskimi przyszła epidemia, która zebrała ogromne żniwo. Do jednej z wymarłych wsi dziedzic poszukuje chętnych rodzin do osiedlenia i obrabiania pańszczyzny.
Młode małżeństwo Antek i Hanka marzący o swoim kącie i większym kawałku pola traktuję tę ofertę jak mannę z nieba.

"Wpatrzeni w niebo" to pierwszy tom "Sagi o ludziach ziemi".
Autorka zabiera nas w niesamowitą podróż w czasie, powieść osadzona jest latach 1816-1846.
Jest to historia prawdziwa- na podstawie opowieści rodziny o przodkach oraz pamiętniki.
Ponadczasowa, pęknie napisana opowieść o tym, co w życiu najważniejsze. Przedstawia losy rodziny Józwiaków, oraz wydarzenia historyczne i przemiany społeczne w XIX wieku.

Opowieść o wierze w Boga, ale też w śmiertelne świerki, czarownice i boginki.
Przedstawia życie chłopów wypełnione pracą, ale w poszanowaniu ziemi, życiu w zgodzie z naturą, o chłopskich świętach, biedzie, głodzie. A także o niszczących siłach przyrody, braku poszanowania ich buntach, marzeniach o wolności.

Ta powieść mnie zachwyciła, piękna, niesamowicie prawdziwa, przekazana językiem używanym w przeszłości. Wprowadza nas w świat sprzed dwustu lat, opowiada dokładnie o warunkach życia, osiedlaniu się na nowych terenach- budownictwo, wiara, sąsiedzka pomoc, swaty, ziołolecznictwo, każda dziedzina życia. Autorka wykonała kawał dobrej roboty, dopracowała swą książkę do perfekcji.

Hanka zaimponowała mi od początku, to niezwykła i odważna kobieta. Wykazała się charyzma, zawsze walczy o swoje-najpierw o prawo do miłości, potem o swą pozycję w nowej wsi. Zdeterminowana, ale pamięta o godności.

"Tak już świat urządzono, że jedni wyżej stali od innych, więcej mieli i mogli".

Co mnie uderza w tej historii to smutny, przewidywalny los chłopów. Praca na pańszczyźnie, potem na to, by samemu mieć co jeść, a dzieci rodzą się po to, by w przyszłości zastąpić swych rodziców na pańskim polu. Serce się kraje na myśl, ile dzieci umierało, przy porodach czy we wczesnym dzieciństwie.

 

To czas przemian, chłopi nieśmiało marzą o zniesieniu pańszczyzny, o przejściu na czynsz. Niektórym zaś trudno iść z duchem czasu, wolą znosić swój los tak jak od zawsze było ustalone, nowoczesność trudno im zaakceptować.
Ta książka przypomniała mi, że sagi rodzinne, opowieści o zwykłych ludziach, o podziałach na klasy społeczne, o trudach życia chłopów to właśnie mój ukochany rodzaj literatury!
Nigdy nie czytam książek dwa razy, gdyż wiem, że i bez tego nie przeczytam wszystkich pięknych, wartych przeczytania tytułów. Ale wiem, że tę Sagę będę czytać wielokrotnie, bo jest tego warta! Już przygotowując się do lektury drugiego tomu, z przyjemnością przeczytałam drugi raz 1 tom. Tak bardzo chciałabym, by każdy kochający czytać książki, ją przeczytał! Jestem pewna, że nikogo nie zawiedzie, wierzę, że pokochacie jak ja.

Link do opinii
Inne książki autora
Kurort Amnezja
Anna Fryczkowska0
Okładka ksiązki - Kurort Amnezja

Dwie kobiece bohaterki i nadmorski kurort w środku zimy. Zemsta, miłość, żałoba, ucieczka przed przeszłością, szukanie tożsamości. Zbrodnia, kara, dojrzewanie...

Żony jednego męża
Anna Fryczkowska0
Okładka ksiązki - Żony jednego męża

Najnowsza książka laureatki Róży Gali za Sześć kobiet w śniegu (nie licząc suki). Powieść obyczajowa, która trzyma w napięciu jak najlepszy kryminał...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Andrzej Marek Grabowski ;
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy