Ta książka nie jest łatwa do oceny. Uwielbiam autorkę i jej powieści historyczne. Ta pozycja znacząco odbiega od jej dotychczasowego repertuaru. Nie znaczy to, że jest zła, lecz miałam wrażenie, że poziom został znacząco obniżony. Nie wiem czy to dobrze, że każdy bohater mnie denerwował. Może taki był właśnie zamysł. Rozumiałam główną bohaterkę ale jednocześnie wyprowadzała mnie z równowagi. Jak zresztą wszystkie postacie w tej książce.
Na plus mogę dodać, że rzeczywiście tematyka wzbudziła we mnie mnóstwo emocji, począwszy od lekkiej irytacji aż po wściekłość. Ktoś pewnie mógłby się przyczepić, że są to emocje głównie negatywne ale ja uważam, że to dobrze, że jakiekolwiek się pojawiły. Nie ma nic gorszego jak książka, która nie wyzwala ich w człowieku w ogóle, bo to oznacza, że była po prostu nudna.
Czy mogłabym ją polecić do czytania? Mogłabym, aczkolwiek uprzedzam, że nie jest to łatwa i przyjemna książeczka dla osób o słabych nerwach. Opowiada o o naprawdę trudnych rzeczach, które co najmniej raz pojawiły się w życiu każdego z nas. Jestem przekonana, że znajdą się osoby, które po przeczytaniu tej książki zastanowią się nad sobą i swoim otoczeniem.
Informacje dodatkowe o Dom cudzych marzeń:
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2011-05-01
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
9788324579075
Liczba stron: 376
Dodał/a opinię:
migotynka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...