„Dom nad jeziorem smutku” amerykańskiej pisarki Marilynne Robinson to jedna z tych powieści, gdzie tytuł idealnie pasuje do fabuły, oddaje nastrój i współgra z wydarzeniami, a okładka przedstawiająca jezioro otulone gęstą, jesienną mgłą zdaje się jeszcze ten tytułowy smutek potęgować. Bo i sama historia zawarta we wspomnieniach Ruth – bohaterki i narratorki jest dramatyczna, przejmująca i melancholijna.
Dzieciństwu Ruth i jej młodszej siostry Lucille daleko do beztroski i szczęścia. Dziewczynki przyjeżdżają z matką do położonego nad rozległym jeziorem Fingerbone, do domu babci. Wkrótce ich mama ginie w wypadku w ciemnych odmętach jeziora, a spekulacji co do przyczyn tragedii jest wiele. W tej sytuacji Ruthie i Lucille trafiają pod skrzydełka opiekuńczej i zaradnej babci. Po jej śmierci dorastającymi dziewczynkami przez pewien czas zajmują się siostry dziadka, który przed laty również zginął w wodach jeziora. Opieka nad dziećmi przysparza starszym kobietom sporo kłopotu, więc kiedy udaje się sprowadzić do rodzinnego domu w Fingerbone najmłodszą bratanicę – Sylvie, staruszki szybko zrzucają na nią obowiązek zajęcia się dziećmi, a same z ochotą wracają do swojego życia w Seattle. Sylvie zastaje w Fingerbone bardzo zniszczony rodzinny dom, który niemalże zagraża życiu i od lat wymaga remontu, zaniedbane obejście i mocno sfatygowane wnętrze oraz… dwie siostrzenice, o które trzeba się zatroszczyć. Szybko okazuje się, że niezależna, żyjąca we własnym świecie Sylvie, „niebieski ptak”, nie najlepiej nadaje się na opiekunkę dorastających nastolatek. Dziewczynki zaczynają opuszczać szkołę i coraz więcej czasu spędzają nad jeziorem, które pochłonęło już wiele istnień ludzkich i cieszy się złą sławą wśród mieszkańców, ale owiane mgłą tajemniczości ma magiczną moc przyciągania…
Powieść Marilynne Robinson to dramatyczna historia przepełniona żalem, smutkiem i beznadzieją. Nostalgicznemu nastrojowi towarzyszy powaga. W dziecięcych wspomnieniach Ruth nie ma radości, śmiechu i beztroski, tak charakterystycznych dla okresu dzieciństwa. Życie dziewczynek jest smutne, szare, ponure i brzydkie. Towarzyszy mu zimno, strach, a często także głód i skrajne zaniedbanie, pomimo starań praktycznie od początku zdane są na własne siły.
Autorka posługuje się kunsztownym językiem i refleksyjnym stylem. Każde słowo jest dokładnie przemyślane, a każde zdanie zawiera maksimum treści. W powieści poruszone zostają istotne tematy takie jak samotność, bunt, odmienność, ucieczka i dążenie do wolności oraz dbałość o wartości rodzinne. Ich ranga zostaje dodatkowo podkreślona poprzez liczne nawiązania do wydarzeń i bohaterów biblijnych. Mamy tu interesujące studium psychiki bohaterek, które są prawdziwymi indywidualistkami, ekscentryczne i niezależne mocno odstają od ogółu. Ich bogate przemyślenia stają się bodźcem do dogłębnej analizy postępowania i budzą sporo emocji.
Na nieco ponad dwustu stronach autorka zawarła tak wiele treści, że można byłoby nią obdzielić dużo obszerniejszą książkę. Dlatego też lektura tej powieści wymaga skupienia i uwagi, tak, aby czytając nic nam nie umknęło. Jest to na pewno dość trudna lektura, przygnębiająca i smutna, ale wartościowa i ciekawa. Czyta się ją wyjątkowo dobrze.
Polecam.
Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Data wydania: 2014-02-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 212
Dodał/a opinię:
Poczytajka
Drugi tom legendarnej sagi nagrodzonej między innymi Orange Prize i Los Angeles Times Book Prize.Kiedy John Ames pisze swój wzruszający list do syna, jego...