W świecie literatury, gdzie każda kartka książki jest jak kolejny krok w niekończącym się lesie, "Grzybnia" Aleksandry Zielińskiej wyłania się jak rzadka, ale zdumiewająco piękna i tajemnicza roślina.
Początek tej opowieści przypomina nam o kruchości ludzkiego życia, o tym, jak śmierć kogoś bliskiego może stać się ziarnem siewnym do głębokich refleksji nad życiem. Czworo przyjaciół zmaga się z żałobą po śmierci Filipa, który należał do ich paczki, wpadając w wir przemyśleń o dorastaniu, o relacjach i przemijaniu. Czy ta książka dotyczy wyłącznie ludzkich interakcji? Być może. Jednak autorka majestatycznie otwiera przed nami drzwi do innego świata, w którym magia jest metaforą naszej rzeczywistości.
W tej powieści, kometa zbliżająca się do Ziemi nie jest jedynie zwykłym astronomicznym zjawiskiem - to symboliczny znak zbliżającej się katastrofy w relacjach bohaterów. Meduzy w jeziorach są niczym wspomnienia, które unoszą się pod powierzchnią naszej świadomości, zawsze obecne, ale często niezauważane. A dzikie zwierzęta w miastach? To nasze wewnętrzne demony, które przychodzą w najmniej spodziewanych momentach.
Najważniejszy w całej historii jest moim zdaniem motyw grzybni. W świecie przyrody, jest ona niewidzialną siecią łącząca poszczególne organizmy, podobnie jak w życiu ludzkim istnieją niedostrzegalne gołym okiem więzi łączące ludzi. Użycie tej metafory skłania do zastanowienia się nad tym, co tak naprawdę definiuje nasze stosunki. Czy są to wspólne doświadczenia, wspomnienia, czy może coś głębszego, czego nie jesteśmy w stanie dostrzec?
"Grzybnia" jest niczym literacki mikroskop, pod którym możemy przyjrzeć się ludzkim relacjom z perspektywy najmniejszych, ale i najważniejszych szczegółów. To powieść, która pokazuje, że w życiu chodzi o połączenia, zarówno te widoczne, jak i ukryte, które razem tworzą piękny, choć skomplikowany obraz ludzkiej egzystencji. Miałam wrażenie, jakby autorka stawiała przed nami lustro, w którym możemy zobaczyć zarówno siebie, jak i innych.
Niezwykła jest również konstrukcja powieści, która zachęca czytelnika do aktywnej interpretacji. Zielińska nie podaje gotowych odpowiedzi, lecz zadaje pytania, pozostawiając przestrzeń na indywidualne przemyślenia. To bardzo inteligentne podejście. Język "Grzybni" jest bogaty i liryczny, co stanowi przeciwwagę dla niektórych ciężkich tematów poruszanych w książce. Autorka ma talent do tworzenia złożonych, wielowarstwowych opisów, które potrafią być równocześnie piękne i niepokojące.
"Grzybnia" to wyjątkowa podróż, której nie można przegapić. To nie tylko pięknie napisana opowieść, ale przede wszystkim przemyślana refleksja nad tym, co w życiu jest naprawdę ważne i jak ogromne znaczenie mają małe rzeczy. Polecam z całego serca!
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2023-10-11
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
milbookove
Nowa i niezwykle osobista powieść jednej z najbardziej utalentowanych autorek młodego pokolenia. Sorge to książka o stracie i żałobie, zarówno po zmarłych...
Mroczna i piękna historia szaleństwa, opowiedziana przez Aleksandrę Zielińską! Nowa powieść autorki Przypadku Alicji, głośnego debiutu nominowanego...