Nie ten brat to książka do której miałam wysokie oczekiwania i to mnie zgubiło.
Gwen poznaje Caleba, chłopaka który okazuje się ideałem. Ich wspólne życie napiera rozpędy, ocieka słodyczą i wszystko się pięknie układa do czasu kiedy Caleb ja opuszcza. Gwen zostaje bez dachu nad głową, jej matka traktowała ją jak obowiązek a nie kochaną córkę i w tym mrocznym dla niej momencie ja opuszcza. Jedyny człowiek, który przychodzi jej z pomocą to Nathan brat Caleba. Caleb ostrzegał Gwen przed swoim bratem, aby nigdy się z nim nie spotykała bo jest on niebezpieczny. Jednak jeśli to jedyny dla Gwen ratunek nie ma wyboru zamieszkuje na jakiś czas u Nathana. Człowieka który ciągle nosi rękawiczki na dłoniach, człowieka który jej grozi i ostrzega przed wchodzenia w jego prywatność, człowieka który jest zmienny i niestabilny. Czy Nathan okaże się wrogiem czy przyjacielem? Czy ratowanie Gwen to jego obowiązek czy jednak ma ukryty cel ?
Nie ten brat to książka, która wciąga w burzę emocjonalną, i jak dla mnie jest trochę niestabilna. Najpierw autorka ukazuje nam przesłodzony związek Caleba i Gwen , jest on wg mnie zbyt idealny, zbyt szybki, zbyt landrynkowy. Później dochodzi do rozstania głównych bohaterów ( tu mi się łezka nawet zakręciła) , następuje mroczny, niepewny czas dla Gwen. Kolejny etap historii to Nathan i Gwen i tu miałam trochę zgryzoty. Z przesłodzonego początku historii czytelnik zostaje wrzucony w poniekąd "martwą ciszę emocjonalną" jesteśmy obserwatorami a nie uczestnikami. Nie jest to nudny etap historii ale bardzo inny, można powiedzieć tajemniczy ale bez większych emocji.
Nie ten brat to dobra pozycja literacka.
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2022-12-08
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 481
Dodał/a opinię:
Jedyne wspomnienia, jakie Imogen Hardy wiąże z Kanem Jessopem, mają kwaśny smak i są przepełnione goryczą. Ten chłopak zmieniał jej i tak niełatwe życie...
W życiu Rose Sinclair wszystko musi być policzone. A właściwie musi być jakąś wielokrotnością szóstek. Dopiero wtedy Rose odczuwa ulgę. To dzięki...