W październiku zeszłego roku zaczęłam swoją przygodę z książkami pana Petera V. Bretta. Od dawna miałam plan, aby zapoznać się z „Cyklem Demonicznym” i w końcu zaczęłam realizować swój pomysł. Chociaż zaczęłam od „Cyklu Zmroku”, czyli cyklu, który jest osadzony w tym samym świecie co poprzedni cykl pana Bretta. Następnie, przeczytałam w końcu pierwszy tom „Cyklu Demonicznego” i powróciłam do „Cyklu Zmroku”, czyli zapoznałam się z książką „Pustynny książę. Księga 2”. Jestem ogromnie ciekawa obu cykli, ale takie przeplatanie ich spowodowało, że gdy rozpoczęłam czytanie drugiego tomu „Pustynnego księcia” to musiałam poświęcić chwilę, aby sobie przypomnieć, które wydarzenia działy się w której książce pana Bretta. Dopiero później mogłam zacząć czerpać prawdziwą przyjemność z czytania.
Czytanie książki „Pustynny książę. Księga 2” to naprawdę niezwykła przygoda, z którą warto się zapoznać. Jest to bezpośrednia kontynuacja tomu pierwszego, więc dalej mamy możliwość poznać losy porwanej Olive oraz jej przyjaciół, którzy ruszyli w drogę, aby ocalić swoją przyjaciółkę. Bardzo polubiłam Olive. Jej zmagania z własną tożsamością płciową uważam za ciekawy wątek. Jest to aktualny temat, który umiejętnie został wpleciony w fantastyczny świat. Walka z demonami przynosi dostarcza wielu emocji.
„Pustynny książę. Księga 2” to wciągająca historia, od której ciężko było mi się oderwać. Jestem zadowolona, że w końcu sięgnęłam po książki pana Bretta. Pomału staję się fanką jego twórczości. Zakończenie „Pustynnego księcia” zdecydowanie sprawia, że chce się zajrzeć już do kolejnej części. Niestety, na nią będę musiała trochę poczekać.
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2022-01-14
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 550
Tytuł oryginału: The desert prince
Tłumaczenie: Marcin Mortka
Dodał/a opinię:
aaniaa1912
NOWE JEDNOTOMOWE WYDANIE! Zaszczuta i zdziesiątkowana ludzkość przeklina noc.Z każdym zmierzchem, w oparach mgły, nadchodzą opętane żądzą mordu bestie...
Ich rodzice ocalili ludzkość. Oni będą musieli ją poprowadzić. Od zejścia Wybawiciela do Otchłani minęło piętnaście lat. Nowy świat stał się miejscem...