STRAŻNICZKA WSPOMNIEŃ to powieść oparta na prawdziwych wydarzeniach jakim był Hołodomor, Wielki Głód na Ukrainie w latach 1932-1933. Ale to też emocjonalna powieść i zarazem debiut, który poruszy wasze serca oraz da nadzieję na lepsze jutro.
Pani Erin chapeau bas - kłaniam się nisko! 👏
Ależ to była powieść! Wstrząsająca, wzruszająca, nie dająca się odłożyć historia, która wzbudziła u mnie pełną gamę emocji. Autorka mnie po prostu oczarowała i zahipnotyzowała słowem. Tej książki się nie czyta, przez nią się dosłownie płynie, całkowicie zapominając o otaczającym nas świecie.
Fabuła oparta na dwóch wymiarach czasowych, Illinois rok 2004 oraz w latach trwania Wielkiego Głodu na Ukrainie, pozwala na poznanie dwóch historii, obydwóch trudnych na swój sposób historii z nutką nadzieji. Autorka wywołała u mnie skrajne uczucia, od radości po smutek i wzruszenie, a to wszystko potęgowała świadomość, że trochę oparta ją na wspomnieniach własnej babci ukraińskiego pochodzenia. Dlatego momentami ze łzami w oczach czytałam o losach Katii i jej rodziny w czasie Hołodomoru, nie pojmując jak człowiek człowiekowi może zgotować piekło na ziemi. Natomiast współczesne losy Cassie też wzbudzały u mnie wielkie emocje, bowiem autorka poruszyła ważny temat żałoby. Przez cały czas dopingowałam Cassie, aby otworzyła się na świat i poznała historię swojej babci Bobby, która mogła jej w tym pomóc.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2022-11-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: The Memory Keeper of Kviv
Dodał/a opinię:
kotoksiazka