Moje pierwsze spotkanie z prozą Małeckiego. Mam na półce dość sporo jego książek i na pewno za dużo nawet jeśli chce się dać kredyt zaufania jakiemuś autorowi. Kurczę, intuicja mnie nie zawiodła. Słyszałam, że proza Małeckiego może się przejeść i że jego książki bywają bardzo podobne pod pewnymi względami. Cóż, to będę w stanie ocenić za jakiś czas. "Święto ognia", cóż to była za literacka uczta! Już sam opis zachwyca, a kiedy przewróci się pierwszą stronę... Jedną z trzech głównych bohaterów i zarazem narratorów jest cierpiąca na porażenie mózgowe Anastazja. Narrację dzieli ze swoim ojcem i starszą siostrą. Jakub Małecki zaprasza nas do dość hermetycznego świata. Anastazja obserwuje świat przez okno, Łucja (starsza siostra) jest baletnicą, a Leopold (ojciec) łączy opiekę nad niepełnosprawną córką z własną działalnością. Małecki opisuje bardzo dość zwyczajne życie swoich bohaterów, ale robi to w taki sposób, że nie można się oderwać od lektury. Ta opowieść trąciła strunę mojej duszy i złamała serce.
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2021-09-15
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 256
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
meggi452
I tak naprawdę to moje czekanie zaczyna się już wcześniej, bo kto wie, jak to jest z tymi listonoszami, czasami przyniosą za późno, a czasami za wcześnie, Poczta Polska jest jak te małe kropeczki w fizyce kwantowej, co to podobno za nic nie da się przewidzieć, co zrobią, więc może być tak, że kartka jednak dojdzie i że dojdzie na przykład już dziś.
Jakub Małecki, jeden z najzdolniejszych młodych pisarzy, mistrzowsko łączy gatunki literackie, oferując brawurową mieszankę powieści obyczajowej, groteski...
Lato 1926 roku. Stolarz Krystian Dzierzba rozpoczyna pracę nad trumną dla kobiety, która rzekomo umarła z tęsknoty. Szalona Leokadia jak co wieczór czeka...
– Wiesz, czasami zazdroszczę mężczyznom. Tyle ich otacza piękna i mogą z niego korzystać, napawać się nim. No zobacz, choćby tutaj: słońce na chodniku, wspaniałe stare drzewa, obłędny zapach chleba z piekarni i dwie takie świetne dupy jak my.
Więcej