Rozalia marzyła kiedyś o zostaniu tancerką. Jednak w pewnym momencie pasja wygasa. Szukając nowego pomysłu na życie, przeprowadza się z rodzinnego Dźwirzyna do Warszawy. Tam wprawdzie nie odzyskuje wbrew nadziejom miłości do pląsania na parkiecie, ale dzięki podjęciu pracy w salonie optycznym uświadamia sobie prawdziwą pasję. Są nią okulary. Rozalia ma ogromny talent do wynajdywania oprawek pasujących do klienta. Dzięki niej zaczynają się uśmiechać i patrzeć na świat przez ... różowe okulary.
Wkrótce okazuje się, że w Warszawie prócz pracy zgodnej z pasją może znaleźć też miłość. Wpada jej w oko mężczyzna o nietypowym imieniu Drogomir. Niestety los nie zawsze patrzy na nich łaskawym okiem. Musza przejść różne zakręty życiowe. Czy uda się im być razem?
Lektura raz pełna wiosennej radości, raz chłodna i płacząca deszczem jak jesień. Z oczu nam płyną łzy wzruszenia, szczęścia, nieraz też smutku. Ale w sumie sprzyja patrzeniu na świat przez różowe okulary.
dr Kalina Beluch
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2018-03-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 520
Tytuł oryginału: To jedno spojrzenie
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
truskawka2
Mówią – trzeba dążyć do spełniania swoich marzeń, walczyć i pokonywać kolejny metr, wciąż wspinając się wyżej i pewniej, by dosięgnąć celu
Piękna opowieść o uczuciu, które tli się niczym drobna iskra, i tylko czeka by wybuchnąć z całym miłosnym żarem. Eugenia Lipiec wie czego chce i zwykła...
Czy można schwytać szczęście i zatrzymać na zawsze? Optymistycznie nastawiona do życia Hana próbuje tego dokonać od wielu lat. Utrata pracy i niedoszłego...
Musisz dostrzec ją wokół siebie, a zwłaszcza w potrzebie. Unosi się po niebie, promieniując niedostrzegalnym cieniem. Nocą, w mroku znacznie zanika, ale za dnia, ponownie rozkwita… […] Że mimo upadku, podnosisz się z kolan. I gnasz do przodu na jej ramionach.
Więcej