Sophie przeżyła koszmar w toksycznym związku. Nadszedł jednak moment, kiedy uwolniła się od partnera. Kiedy zaszła w ciążę powiedziała dość, pragnęła innego życia nie tyle dla siebie co dla dziecka. Synek stał się całym jej światem, zaczęła układać sobie życie, w końcu była szczęśliwa. Wtedy wrócił on, porywając ich synka, żądając za niego pieniędzy, których Sophie nie ma i nie jest w stanie tak szybko zarobić.
Kobieta jest załamana, nie wie co zrobić, jak odzyskać syna. Boi się, że stanie się mu jakaś krzywda. Jest w stanie zrobić bardzo dużo, aby zdobyć pieniądze i odzyskać malucha. Wtedy w jej życiu pojawia się tajemniczy mężczyzna. Avan proponuje jej pewną umowę, za którą chce jej zapłacić duże pieniądze. Dokładnie takie, jakich potrzebuje, jakie zażądał jej były partner. Jaką umowę zaproponuje? Czy Sophie się na nią zgodzi? Czy odzyska synka?
Historia pokazująca jak wielka jest miłość matki do dziecka, jak wiele potrafi poświęcić, aby go ochronić, a jednocześnie o miłości, przeszłości, tajemnicach, sekretach. Mnie książka się podobała, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje. Akcja nie jest bardzo szybka, a jednocześnie nie jest jakaś wolna czy nużąca, momentami znajdziemy ciekawe jej zwroty.
Główną bohaterką jest Sophie, młoda kobieta, która w życiu przeszła już wiele. Jednak poradziła sobie, wydostała się z toksycznego związku, zapewniając spokój sobie i dziecku, a przynajmniej do czasu. To bohaterka silna, odważna, bardzo kochająca synka. Podziwiałam ją wielokrotnie i mocno jej kibicowałam.
„Umowa na miłość” to książka, która mnie się podobała i polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2022-04-21
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 250
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Anna Kaczor
Kiedy kochasz całym sercem… Kiedy jesteś gotowa zmienić wszystko, by żyć w szczęściu i w miłości. Kiedy twój świat nagle się wali, a ty uświadamiasz...
Erick to przystojny i bogaty właściciel sieci hoteli na Hawajach, który wykorzystując swój wdzięk, uwodzi kobiety. Prawda jest taka, że nie ma do nich...