Oczy wylaz³y mu na wierzch i przez d³u¿sz± chwilê nie zamierza³y wracaæ na swoje miejsce, a dreszcz, który przebieg³ mu po plecach, zrobi³ to kilkakrotnie i na sto procent zaopatrzony by³ w buty na kolcach.
Miko³aj by³ policjantem, a policjanci pewnych niuansów nie rozumiej±. Nie dlatego, ¿e s± g³upi czy nieinteligentni, w ¿adnym razie. Po prostu s± inaczej ukierunkowani.
Wyobra¼nia jest wa¿na i potrzebna, ale ma w³a¶ciwo¶ci wymiotne. Nie tylko w ci±¿y.
Kiedy¶ czyta³, ¿e je¿eli kobieta warczy i nie daje siê przytuliæ, nale¿y siê od niej odsun±æ na bezpieczn± odleg³o¶æ i z daleka rzucaæ w ni± czekolad±.
By³a osob± prost±. Lubi³a konkretne jedzenie. Zielenina, owszem, mog³a byæ, nawet powinna, ale jako dodatek, a nie podstawa posi³ku.
Oczy wylaz³y mu na wierzch i przez d³u¿sz± chwilê nie zamierza³y wracaæ na swoje miejsce, a dreszcz, który przebieg³ mu po plecach, zrobi³ to kilkakrotnie i na sto procent zaopatrzony by³ w buty na kolcach.
Ksi±¿ka: Kocha, lubi, morduje