Cytat

Patrząc na wchodzących, próbował przypomnieć sobie imię i nazwisko policjantki. Monika Gniewosz, uświadomił sobie po chwili. Jak niejadowity wąż zwany miedzianką, który swoją zdobycz najpierw oplata i obezwładnia ciałem, a następnie połyka ją martwą lub żywą. Ciekawe, w jakiej postaci mnie skonsumuje?

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA

Więcej cytatów z tej książki

Reklamy