Okładka książki - Nikt nie powiedział

Nikt nie powiedział


Ocena: 5.2 (10 głosów)

Ta książka została dodana do bazy serwisu Granice.pl przez jednego z użytkowników i oczekuje na moderację

To miała być miła, spokojna majówka.

W życiu podkomisarz Moniki Gniewosz wreszcie zapanował spokój. Już nikt i nic nie zagraża jej rodzinie, a ona jest gotowa na nowy związek. Podczas nadchodzącej majówki, korzystając z kilkudniowej nieobecności matki i córki, zamierza spędzić więcej czasu z Michałem.

Tymczasem na początku długiego weekendu zostają znalezione zwłoki powieszonego mężczyzny. Lekarz sądowy wyklucza samobójstwo. Kilkadziesiąt godzin później w taki sam sposób ginie kolejny mężczyzna, a wkrótce po nim kobieta.

Śledztwo prowadzą Monika Gniewosz i Tadeusz Sokół. Przesłuchują świadków, analizują ślady i dochodzą do wniosku, że kluczem do rozwiązania zagadki jest modus operandi sprawcy.

Czym kieruje się zabójca?

Co łączy powieszone osoby?

Prawda jest bardziej przerażająca, niż myślisz.

Informacje dodatkowe o Nikt nie powiedział:

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2025-05-07
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788383298443
Liczba stron: 320

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna

więcej

Kup książkę Nikt nie powiedział

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Po zakończeniu przemocowego związku długo dochodziła do równowagi i leczyła rany na duszy. A kiedy stanęła na nogi, chciała jedynie spokoju.


Więcej

Była sama.Zdana na łaskę i niełaskę Wiktora. Pozbawiona wpływu na swoje życie. Przekonana, że cokolwiek zrobi, i tak nie przyniesie to spodziewanego efektu, nie zmieni jej sytuacji na lepsze.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Nikt nie powiedział - opinie o książce

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝗦𝗽𝗼𝗸𝗼𝗷𝗻𝗮 𝗺𝗮𝗷ó𝘄𝗸𝗮

Nie ukrywam, że Małgorzata Rogala należy do grona moich ulubionych autorek. Wspominałam o tym już wielokrotnie, ale za każdym razem nie potrafię się powstrzymać, by tego nie podkreślić – czytam każdą książkę, jaką autorka napisze, i jeszcze nigdy się nie zawiodłam.

Moje zauroczenie jej twórczością zaczęło się od serii 𝐴𝑔𝑎𝑡𝑎 𝐺ó𝑟𝑠𝑘𝑎 𝑖 𝑆ł𝑎𝑤𝑒𝑘 𝑇𝑜𝑚𝑐𝑧𝑦𝑘, do której mam ogromny sentyment. Teraz jednak, chociaż uwielbiam wszystkie książki pani Małgorzaty, szczególne miejsce w moim sercu zajmuje seria 𝑃𝑒ł𝑛𝑖𝑎 𝑡𝑎𝑗𝑒𝑚𝑛𝑖𝑐 z Moniką Gniewosz – sympatyczną i inteligentną policjantką w roli głównej.

Z każdym kolejnym tomem lubię ją coraz bardziej, a w Pełni czuję się już jak u siebie. Po piąty tom zatytułowany 𝑁𝑖𝑘𝑡 𝑛𝑖𝑒 𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑑𝑧𝑖𝑎ł, sięgnęłam bez najmniejszych obaw i po raz kolejny spędziłam niezwykle przyjemny czas, wracając z tej literackiej podróży z poczuciem pełnej czytelniczej satysfakcji.Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak czekać z niecierpliwością na kolejne spotkanie z bohaterami tej serii.

W piątym tomie ponownie zanurzyłam się w świat, który dobrze już znam, a który wciąż potrafi zaskakiwać. Małgorzata Rogala z wprawą snuje kolejną intrygę, łącząc tajemnice przeszłości z wydarzeniami współczesnymi – tak, że trudno oderwać się od lektury.

Majówka w Pełni miała być spokojna. Cisza, słońce, chwile wytchnienia… A jednak sielanka szybko zamienia się w koszmar. Już pierwszego dnia długiego weekendu w lesie zostają odnalezione zwłoki mężczyzny. Lekarz sądowy nie ma wątpliwości, że to nie było samobójstwo. Wkrótce pojawiają się kolejne ofiary. Wszystkie zostały powieszone, a sposób działania sprawcy wskazuje na niepokojącą powtarzalność. Monika Gniewosz i jej zespół, zamiast korzystać z zasłużonego odpoczynku, stają przed jednym z najtrudniejszych dochodzeń. Kim jest zabójca? Co łączy ofiary? I czy uda się go powstrzymać, zanim uderzy po raz kolejny? Prawda okaże się o wiele bardziej szokująca, niż ktokolwiek mógłby się spodziewać…

Monika Gniewosz wciąż obawia się o bezpieczeństwo córki. Choć w jej życiu wreszcie zapanował spokój, a rodzinie nie grozi już żadne niebezpieczeństwo, lęk o najbliższych wciąż nie daje jej spokoju. Winni porwania Neli siedzieli za kratami, ale to nie przywróciło Monice pełnego poczucia bezpieczeństwa. Wydarzenia minionych lat pokazały, jak kruchy potrafi być pozorny spokój. Z ciężkim sercem zgodziła się więc na wyjazd Neli wraz z koleżanką i matką na warsztaty kulinarne do Paryża. Bała się nie tylko o córkę, ale również o matkę, która doświadczyła czegoś, co dawało Monice powody do obaw.

Tuż po tym, jak wyprawiła dwie najbliższe sobie osoby w podróż, Monika musi wraz z Sokołem udać się na miejsce zbrodni. W lesie znaleziono powieszonego Jakuba Lenartowicza – samotnego księgowego mieszkającego z rodzicami, cieszącego się opinią spokojnego i niekonfliktowego człowieka. Kto mógł go zabić i dlaczego?

Jak zawsze autorka doskonale oddaje atmosferę małej miejscowości, gdzie niemal wszyscy się znają. Obecność znanych już postaci buduje klimat zamkniętej, lokalnej społeczności. Drobiazgowe śledztwo, wnikliwe poszukiwanie nawet najmniejszych śladów oraz empatyczne podejście zespołu do ofiary i jej rodziny robią ogromne wrażenie.

Małgorzata Rogala zręcznie nawiązuje do poprzednich spraw prowadzonych przez Monikę i jej zespół. Ci, którzy znają poprzednie tomy serii 𝑃𝑒ł𝑛𝑖𝑎 𝑡𝑎𝑗𝑒𝑚𝑛𝑖𝑐, z łatwością odnajdą znajome twarze i subtelne odniesienia do wcześniejszych wydarzeń. Wszystko to opisane jest z taktem i naturalnością, co sprawia, że od razu poczułam się jak wśród starych znajomych. Przebywanie w Pełni to przyjemne i bezpieczne uczucie, choć zbrodnie, które rozgrywają się w tle, nie pozostawiają złudzeń co do powagi sytuacji.

Na pierwszy rzut oka mogło się wydawać, że Jakub, uchodzący za miłego i spokojnego człowieka, nie był narażony na żadne niebezpieczeństwo. Pojawia się jednak ktoś, kto życzy mu śmierci i odbiera mu życie. Pisarka sprytnie zakamuflowała zarówno tożsamość sprawcy, jak i jego motywy, utrzymując napięcie aż do ostatnich stron. Perfekcyjnie wodziła mnie za nos, choć miałam go niemal na wyciągnięcie ręki, nie zorientowałam się, kim jest.

Uwielbiam kryminały Małgorzaty Rogali, ponieważ potrafi wspaniale snuć opowieść, nie pomijając opisów przyrody i wplatając muzykę, która jest nieodłącznym elementem każdej powieści autorki. To wszystko sprawiało, że wydarzenia wydawały się niezwykle realne, a bohaterowie stali się bardziej prawdziwi i autentyczni. Nie wiem, jak Małgorzata to zrobiła, ale mimo że była to historia kryminalna, podczas lektury towarzyszył mi spokój, który jednocześnie przeplatał się z niepokojem. W końcu w Pełni grasował seryjny morderca, który odbierał życie kolejnym osobom.

Nie morduje jednak przypadkowych ofiar , bo wszyscy doskonale znają się z czasów szkolnych i skrywają wspólny sekret. Tak bardzo się go wstydzą, że nawet groźba śmierci nie jest w stanie zmusić ich do wyjawienia prawdy, choć Monika i jej zespół podejrzewają, że coś ich łączy. Co takiego mają na sumieniu, że milczą nawet w obliczu zagrożenia? Dopiero z fragmentów zdarzeń i wspomnień sprzed lat układa się pełny obraz, który prowadzi do schwytania mordercy. Gdyby mieli odwagę się przyznać, być może ocaliliby swoje życie i życie innych, ale wybrali milczenie. Nikt nie powiedział, co się wtedy wydarzyło, i wszyscy myśleli, że prawda nie wyjdzie na jaw. Morderca jednak wiedział.

Przyznam, że Małgorzata Rogala bardzo skutecznie myliła tropy, bo przez długi czas nie potrafiłam rozgryźć, kto stoi za zbrodniami w Pełni. Gdy w końcu wszystko się wyjaśniło, zaskoczył mnie nie tylko fakt, kto był mordercą, ale przede wszystkim to, że autorce udało się wzbudzić moje współczucie dla sprawcy. Tym samym sprowokowała mnie do refleksji nad tym, jak odpowiedzialność, kara i konsekwencje naszych decyzji mogą ciągnąć się przez lata i wpływać na całe życie.

Na zakończenie Małgorzata Rogala postawiła mnie przed moralnym dylematem, trudno bowiem nie zastanawiać się, jak jeden nierozważny wybryk może całkowicie zniszczyć czyjeś życie. Ta książka to coś więcej niż zwykły kryminał, autorka wplotła w fabułę realne problemy i przestrogę, że milczenie oznacza zgodę na krzywdę, co może prowadzić do tragedii. Podobało mi się, że autorka, jak zawsze porusza tematy społeczne często omijane, takie jak przemoc domowa, gwałt i krzywda kobiet, a także milczenie społeczeństwa, które daje na to ciche przyzwolenie.

W 𝑁𝑖𝑘𝑡 𝑛𝑖𝑒 𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑑𝑧𝑖𝑎ł zasługuje gęsta atmosfera, dopracowana intryga kryminalna oraz bardzo autentyczny, aktualny wątek społeczny, który zmusza do refleksji i zostaje na długo w pamięci. Sposób kreowania fabuły jest niesamowity, cały czas miałam wrażenie, że jestem obecna w tym miejscu, wśród tych ludzi, obserwując wszystko na bieżąco, choć tożsamość mordercy przez cały czas pozostawała w cieniu. To było niezwykłe doświadczenie uczestniczyć nie tylko w śledztwie, ale też w życiu prywatnym Moniki i innych bohaterów.

𝑁𝑖𝑘𝑡 𝑛𝑖𝑒 𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑑𝑧𝑖𝑎ł to powieść, która wciąga od pierwszych stron i nie pozwala o sobie zapomnieć długo po zakończeniu lektury. Małgorzata Rogala po raz kolejny udowodniła, że potrafi stworzyć intrygujący kryminał, w którym doskonale łączy napięcie śledztwa z ważnymi, społecznymi tematami. To książka o tajemnicach, które potrafią zatruć życie, o milczeniu, które bywa gorsze niż słowa, oraz o cenie, jaką ponosimy za swoje decyzje. To nie tylko rozrywka na najwyższym poziomie, ale powieść, która zmusza do refleksji.

[…]𝑝𝑟𝑧𝑒𝑚𝑜𝑐 𝑠𝑎𝑚𝑎 𝑠𝑖ę 𝑛𝑖𝑒 𝑠𝑘𝑜ń𝑐𝑧𝑦, 𝑝𝑜𝑛𝑖𝑒𝑤𝑎ż 𝑗𝑒𝑗 𝑠𝑡𝑜𝑠𝑜𝑤𝑎𝑛𝑖𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑑𝑙𝑎 𝑠𝑝𝑟𝑎𝑤𝑐𝑦 𝑛𝑎𝑔𝑟𝑎𝑑𝑧𝑎𝑗ą𝑐𝑒. […]𝐾𝑟𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑚ęż𝑎 𝑛𝑖𝑒 𝑠𝑝𝑜𝑤𝑜𝑑𝑢𝑗𝑒, ż𝑒 𝑜𝑛 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑠𝑡𝑎𝑛𝑖𝑒 𝑝𝑜𝑑𝑛𝑜𝑠𝑖ć 𝑛𝑎 𝑝𝑎𝑛𝑖ą 𝑟ę𝑘ę.

Link do opinii

„Nikt nie powiedział” to piąta część z cyklu "Pełnia tajemnic" Małgorzaty Rogali. Książki autorki praktycznie same się czytają, nie można się od nich oderwać, pochłaniają bez reszty. Cieszę się, że przypadkowo kilka lat temu sięgnęłam za jedną z książek Małgorzaty Rogali i teraz czekam na jej książki z niecierpliwością.

W małej miejscowości Pełni, taka jak i w życiu Moniki Gniewosz, zapanował spokój, mieszkańcy czekają na zbliżającą się majówkę, zapowiada się nieźle. Monika liczy na miłe chwile z Michałem, bo oboje będą mieli więcej czasu tylko dla siebie. Matka Moniki zabiera ich córki do Paryża na kilka dni, tam odbywa się kurs kulinarny, przy okazji dziewczyny zwiedzą też miasto. Chociaż Monika miała pewne obawy, co do tego wyjazdu, ale po namyśle i rozmowie z matką, zgodziła się na tę wycieczkę.
Jednak nie było dane Monice spokojnie wypocząć.


"Za kilka dni miały minąć dwa lata od dnia, gdy się przeprowadziły z Warszawy do Pełni po tragicznych zdarzeniach, które stały się ich udziałem."
"Wydarzenia minionych lat pokazały, jak kruchy może być spokój, i Gniewosz nie miała pewności, czy znów nie przyjdzie jej o niego walczyć."
Rankiem, pod lasem zostały znalezione zwłoki mężczyzny. Na pierwszy rzut oka wydawać się mogło, że sam się powiesił. Jednak lekarz sądowy samobójstwo wykluczył od razu. Kto i dlaczego w ten sposób pozbawił młodego mężczyzny życia? Śledztwo prowadzi Monika Gniewosz z Sokołem. Sytuacja robi się bardziej dramatyczna, gdy następnego dnia ginie w podobny sposób kolejny młody mężczyzna. Okazuje się, że obaj byli przyjaciółmi od szkolnych lat, po ukończeniu studiów wrócili do Pełni i pracowali nawet w jednej firmie. Zawsze trzymali się we trójkę, a teraz dwóch zostało zamordowanych. Czy kryje się za tym jakaś tajemnica? Mieszkańcy obawiają się o swoje życie. Czy do Pełni znów zaczął grasować jakiś seryjny zabójca? Monika z Tadeuszem rozmawiają z trzecim mężczyzną, który był przyjacielem zamordowanej dwójki. Chcą za wszelką cenę ochronić go, bo podejrzewają, że coś przed nimi ukrywa. Lecz gdy w niemal taki sam sposób zostaje zamordowana młoda kobieta, śledztwo się komplikuje. Tropy śledczych prowadza donikąd.
Czy uda się rozwikłać zagadkę tych nietypowych zabójstw? Sposób w jaki morderca uśmierca swoje ofiary wskazuje na to, że chce coś przekazać. Ale co?


" Coraz więcej ludzi ma problem z psychiką, nie wytrzymuje presji, pośpiechu, dyktatury nowości i porównywania się z innymi.
A jak komuś odbija, wszystkie zasady idą się walić."
Obok prowadzonego śledztwa w sprawie zabójstw, autorka prowadzi inny wątek, który jest równie ważny. Tym bardziej, że chyba każdy z nas spotkał się z nim. Niekoniecznie osobiście, ale choćby ze słyszenia. Przemoc domowa - psychiczna i seksualna, to zazwyczaj problem, który często skrywany jest w czterech ścianach. Ja spotkałam się z tym, gdy mieszkałam jeszcze w kamienicy, sąsiadka nigdy nie przyznała się do katowania przez pijanego męża, tłumaczyła swoje obrażenia upadkiem ze schodów itp...
Nikt nie wie, ile takich dramatów rozgrywa się w zaciszu domowym, bo na pokaz wszystko wydaje się jakby w porządku. I chociaż jest to straszne, to jednak prawdziwe...

"Nikt nie powiedział" to nie jest typowo krwawy kryminał, chociaż nie brakuje tu nieboszczyków, lecz nie ma tu zbędnej brutalności i wulgarności, poza tym jest wątek obyczajowy.
Rozwiązanie zagadki jest trochę zaskakujące dla mieszkańców Pełni.
Polecam, warto poznać tę serię.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Link do opinii

W Pełni, podczas porannego biegania, zostaje powieszony młody mężczyzna. Śledczy, w tym Monika Gniewosz, nie mogą wpaść na żaden trop. Bardzo szybko, w ten sam sposób zostaje zamordowany jego przyjaciel. Trzeci z tej grupy przyjaciół ewidentnie coś ukrywa. Pełnia to małe miasteczko, ludzie się znają i prowadzący śledztwo gromadzą sporo informacji od różnych mieszkańców, którzy znali tę trójką z czasów szkolnych. Kiedy w ten sam weekend majowy zostaje powieszona młoda kobieta, która wcześniej kontaktowała się jedynym żyjącym z tej trójki, śledczy już wiedzą, że te morderstwa to zemsta za jakieś czyny z przeszłości.
Jednocześnie toczy się prywatne życie Moniki Gniewosz, która po trudnym małżeństwie, nieprzyjemnych perypetiach z ojczymem i problemach z matką, wreszcie znalazła swoje miejsce na ziemi.
Moja opinia: Bardzo lubię serię "Pełnia tajemnic", ta część jest tak samo ciekawa jak wcześniejsze i jest napisana ładnym, starannym językiem. Niezwykle przejmująco opisany jest dramat sprzed lat, który doprowadził do obecnej tragedii. Trudno opanować emocje.

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytam_book
czytam_book
Przeczytane:2025-06-28, Ocena: 5, Przeczytałem,
Dziś przychodzę do Was z recenzją książki Małgorzaty Rogala, pod tytułem ,,Nikt nie powiedział", który jest 5 tomem cyklu ,,Pełnia tajemnic" wydawnictwo Skarpa Warszawska. Monika zaczyna oddychać pełną piersią i zaznaje spokoju, a najbliższą majówkę planuje spędzić z Michałem. Jednak zostają znalezione zwłoki powieszonego mężczyzny, jednak lekarz wyklucza samobójstwo. Wkrótce zostają odnalezione kolejne ciała. Monika wraz z Tadeuszem zaczynają prowadzić śledztwo. Czy uda się im znaleźć mordercę? Czy przezwycięży zmowę milczenia?  Po raz kolejny autorka zabiera mnie do świata Moniki, która po ostatnich wydarzeniach stara się ustabilizować swoje życie. Kolejne śledztwo, które nie jest proste, ślady, prowadzą do nikąd, a świadkowie nabierają wody w usta. Czas goni, coraz więcej osób ginie, a sprawa tkwi w miejscu. Akcja toczy się powoli, swoim tempem, nie ma tu rozlewu krwi, jest to jak zwykle ciekawe śledztwo, którego kawałki układają się, odkrywając wszystkie szczegóły drobiazgowo, bez pośpiechu. Mamy możliwość przyjrzeć się życiu prywatnemu Moniki, które po wielu przeszkodach zaczyna wychodzić na prostą.  Zakończenie, mam nadzieję, że będzie jeszcze kontynuacja i będę miała okazję poznać dalsze losy Moniki, jak i zagłębić w kolejnym śledztwie.  Polecam. 
Link do opinii
Avatar użytkownika - Anna1990
Anna1990
Przeczytane:2025-06-26, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2025,

nakładem skarpa.
W życiu podkomisarz Moniki Gniewosz wreszcie zapanował spokój. Kobieta z nadzieją może przyglądać się w przyszłość. Jednak w pracy znowu dzieje się sporo... Wszystko zaczyna się podczas majówki, kiedy znaleziony zostaje powieszony młody mężczyzna. Lekarz sądowy wyklucza samobójstwo. Wkrótce znaleziony zostaje kolejny mężczyzna, który zginął podobną śmiercią. Po nim znaleziona zostaje kobieta. Podkomisarz stara się odkryć motywy zbrodni, gdyż w trakcie śledztwa wychodzi, że zamordowani znali się w przeszłości...
Kolejny tom cyklu... Mogłoby się wydawać, że autorka niczym nas nowym nie zaskoczy... A jednak zaskoczyła mnie nie jeden raz... Zaskoczyła mnie fabułą... Zaskoczyła mnie skomplikowaną i zawiłą sprawą kryminalną... Motywem zabójstwa. Przy okazji na wierzch wyszło kilka sekretów ,,dobrej'' rodziny. Rodziny, która na pierwszy rzut oka była szczęśliwa. A jednak prawda wyglądała całkiem inaczej... Tym razem autorka zdecydowała się przedstawić dwie historie, które na pierwszy rzut oka łączyły się... I fakt, były małe punkty wspólne, ale tak naprawdę wszystko było bardziej skomplikowane niż nam się wydawało na samym początku...
Nikt nie powiedziała to powieść wielowątkowa. Wielowymiarowa. Skomplikowana bardziej niż wydawałoby się na pierwszy rzut oka... To historia, która wstrząśnie do głębi. Pozwoli zastanowić się nad tym czy dobrze robimy nie reagując na zło, które widzimy. A niestety często tak jest... Pokazuje, że brak reakcji na nie może przynieść zepsute owoce. Ponadto po raz kolejny opowiada o przemocy w rodzinie. Pokazuje, że często pod płaszczykiem szczęśliwej rodziny kryją się rodzinne tragedie. Nikt nie powiedział to książka arcyciekawa. Polecam ją wszystkim fanom kryminałów.  

Link do opinii
Avatar użytkownika - Krukrenata
Krukrenata
Przeczytane:2025-05-20, Ocena: 5, Przeczytałam,

       Powieść idealnie wpisuje się w klimat długiego majowego weekendu, choć jej treść zdecydowanie wykracza poza sielankowe obrazy szalejącej wiosny, kwitnących konwalii i śpiewu ptaków.

W dniu swoich 28 urodzin Kuba postanawia zadbać o formę i zdrowie. Ironią losu jest, że podczas pierwszego treningu zostaje brutalnie zamordowany. Śledztwo prowadzi podkomisarz Monika Gniewosz. Autorka kreuje postać policjantki z krwi i kości - dociekliwej, skrupulatnej, ale przede wszystkim empatycznej. Jej troskliwe podejście do pogrążonych w żałobie rodziców Kuby sprawia, że od razu czujemy do niej sympatię. Nie żałuje wolnego czasu, mocno angażuje się w rozwiązanie sprawy, chociaż w jej życiu osobistym również wiele się dzieje...

         Akcja rozgrywa się w niewielkiej miejscowości Pełnia, która, jak się okazuje, skrywa wiele mrocznych tajemnic. Napięcie rośnie, gdy stopniowo odkrywane zostają sekrety mieszkańców. Śmierć kolejnej osoby komplikuje śledztwo i potęguje poczucie niepokoju. Autorka unika przy tym taniej sensacji i epatowania brutalnością, skupiając się na psychologicznej głębi postaci i emocjach towarzyszących zbrodni.

         Podoba mi się sposób, w jaki Małgorzata Rogala przedstawia bohaterów. Czytelnik z łatwością wczuwa się w ich ból, strach i frustrację. Równie ważnym wątkiem, subtelnie wplecionym w fabułę, jest problem przemocy wobec kobiet. Autorka porusza ten trudny temat z wrażliwością i bez moralizowania. Zdaje się jednak zastanawiać, dlaczego tak wiele osób nie reaguje, nie pomaga, nie staje po stronie słabszych? Świadomość jest coraz większa, a jednak nadal zamykamy oczy lub odwracamy wzrok...

         Zwróciłam uwagę na ciepłe podejście do zwierząt, które przewija się na kartach książki. To drobne, ale znaczące detale, które świadczą o wrażliwości autorki i dodają jej prozie autentyczności.

 

         Historia, jak życie - zaskakująca i nieprzewidywalna. Uświadamiająca nam, że niewiele wiemy o innych, a właściwie tylko tyle, ile sami chcą nam zdradzić. Wielu z nas ma ogromną potrzebę sprawiedliwości i zapłaty za wyrządzone zło. Zdarza się, że przestaje się liczyć wszystko inne...

Link do opinii
Avatar użytkownika - ktomzynska
ktomzynska
Przeczytane:2025-05-14, Ocena: 5, Przeczytałam,

Czy każda śmierć jest tym, czym się wydaje? A może za pozornie oczywistym końcem kryje się coś, co powinno było zostać wypowiedziane... tylko nikt nie powiedział?

 

Sięgając po ,,Nikt nie powiedział" Małgorzaty Rogali, miałam ochotę na dobry kryminał - z tajemnicą, emocjami i bohaterami, z którymi chcę zostać na dłużej. Dostałam to wszystko... i coś jeszcze. Coś, co zostaje pod skórą i nie daje o sobie zapomnieć.

 

To kolejna część cyklu z Moniką Gniewosz i Tadeuszem Sokołem, ale spokojnie - jeśli nie znasz poprzednich tomów, i tak odnajdziesz się w tej historii. Rogala ma wyjątkową umiejętność subtelnego wprowadzania przeszłości tak, by nie przytłaczała, tylko dodawała głębi. Tym razem tłem dla śledztwa jest majówka - ten czas, który kojarzy się z odpoczynkiem, grillem, pierwszymi promieniami słońca. A jednak... od pierwszych stron wiadomo, że nie będzie sielanki.

 

Znalezione zwłoki powieszonego mężczyzny, wykluczone samobójstwo, kolejne ofiary. Morderca działa z chłodną precyzją, a śledczy próbują zrozumieć - co łączy te osoby? Jaki motyw stoi za ich śmiercią? I dlaczego nikt nie mówił, nikt nie reagował, kiedy można było zapobiec tragedii?

 

Uwielbiam u Rogali ten brak pośpiechu - nie ma tu efektownych strzelanin ani hollywoodzkich pościgów. Jest coś znacznie bardziej niepokojącego: cisza. Niedopowiedzenia. Cienie przeszłości, które nie przestają rzucać się na teraźniejszość. Autorka z ogromną wrażliwością pokazuje, jak dramaty ludzkie mogą rozwijać się w czterech ścianach, w domach, które z zewnątrz wyglądają na spokojne. I jak łatwo jest odwrócić wzrok.

 

Śledztwo prowadzone przez Monikę i Tadeusza toczy się trochę jak rozmowa - analizują, słuchają, dzielą się wątpliwościami. Nie są superbohaterami. Są ludźmi, którzy wracają po pracy do domu, którzy czasem się boją, czasem nie wiedzą, co dalej. I właśnie dlatego ich lubię. Bo w tej zwyczajności tkwi prawda, której często brakuje w kryminałach.

 

Ogromnym plusem jest także relacja Moniki z Michałem - pełna niedopowiedzeń, ale czuła, powoli rozkwitająca. To nie romans wrzucony na siłę. To coś więcej - próba zaufania po traumie, otwarcia się na drugiego człowieka, kiedy nadal boli. I choć na pierwszy plan wysuwa się zagadka kryminalna, to właśnie te emocje, rozmowy i spojrzenia tworzą tło, które pamięta się równie długo, co zbrodnię.

 

Co szczególnie mnie poruszyło? Temat przemocy i społecznego milczenia. Rogala nie boi się trudnych tematów - tu znajdziecie wątek gwałtu, przemocy domowej, poczucia winy i bezradności. Wszystko to podane bez patosu, ale z ogromnym wyczuciem. I pytaniem, które zadałam sobie po lekturze: czy każda zemsta jest zła, jeśli system zawiódł?

 

Nie zdradzę Wam zakończenia - powiem tylko, że miałam swoje typy, snułam teorie, ale finał i tak mnie zaskoczył. I zabolał. Bo to nie jest książka, którą odkładasz i zapominasz. To historia, która zostaje. I zostawia Cię z myślą, że czasem tragedia nie dzieje się w nocy, z nożem w ręku. Czasem dzieje się powoli. W ciszy. Gdy nikt nie mówi.

 

,,Nikt nie powiedział" to nie tylko kryminał. To opowieść o zobojętnieniu, o przemilczaniu, o dramatach, które dzieją się obok nas. Jeśli szukasz książki, która poruszy, zaintryguje i zostawi Cię z emocjami - właśnie ją znalazłaś.

Link do opinii
Inne książki autora
Kopia doskonała
Małgorzata Rogala0
Okładka ksiązki - Kopia doskonała

Nowa seria polskiej mistrzyni kryminału psychologicznego!Dominika otrzymuje zlecenie wyjazdu do Lyonu w celu skopiowania jednego z obrazów. Po skończonej...

Gosia i Janek. Tajemnicze kamienie
Małgorzata Rogala0
Okładka ksiązki - Gosia i Janek. Tajemnicze kamienie

Bliźnięta, Gosia i Janek, dowiadują się od rodziców, że zamiast nad morze, pojadą w lipcu do Pełni. Niezadowoleni ze zmiany planów, uważają, że to będą...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy