Ludzi mało lotnych było jej przeważnie trochę szkoda, ludzi mało lotnych, którzy byli do tego zadufani w sobie, nie trawiła, bo zadufanie w sobie postrzegała też jako odmianę chamstwa, tyle że w eleganckim wydaniu.
Ludzi mało lotnych było jej przeważnie trochę szkoda, ludzi mało lotnych, którzy byli do tego zadufani w sobie, nie trawiła, bo zadufanie w sobie postrzegała też jako odmianę chamstwa, tyle że w eleganckim wydaniu.
Książka: Rysa