Najważniejsza jest pamięć. Co z tego, że ktoś szlocha na pogrzebie, bo tak wypada albo tylko dlatego, że uświadamia sobie wtedy, że jego też to czeka, jeśli zapomina o zmarłym tydzień później?
Musicie wiedzieć, że psy policyjne to twardziele i śpią na zwykłych deskach albo po prostu na podłodze. Ale pamiętajcie, że jest podgrzewana!
Nie była szczęśliwa z powodu Chaosa. Trochę obawiała się wielkich psów, bo kiedy była mała, straaaasznie dawno temu, kiedy nie było jeszcze internetu ani nawet kolorowych telewizorów, jakiś pies ugryzł ją w rękę. Do dziś miała na niej niewielką bliznę.
Nie wiem, jak wy, ale tak sobie myślę, że dla dwunastolatka niewiele może być lepszych rzeczy niż posiadanie psa. I to takiego psa jak Chaos.
Nie jest łatwo mieć dwanaście lat. Wcale a wcale. Już nie jest się kilkulatkiem, któremu płazem ujdą najdziksze wygłupy, a równocześnie nie można jeszcze jeździć autem bez fotelika, albo chociaż poddupnika, ani mieć konta na TikToku.
Człowiek jest jak wirus, bezmyślny byt nastawiony na niszczenie. Albo jak gangrena. Niszczy zdrową tkankę, doprowadza do śmierci cały organizm.
Najważniejsza jest pamięć. Co z tego, że ktoś szlocha na pogrzebie, bo tak wypada albo tylko dlatego, że uświadamia sobie wtedy, że jego też to czeka, jeśli zapomina o zmarłym tydzień później?
Książka: Czarna wdowa
Tagi: najważniejsza, pamięć, ktoś szlocha na pogrzebie, tak wypada, uświadamia sobie, jego też to czeka, zapomina, zmarłym, tydzień później