Dlaczego warto?
REJESTRACJA
LOGOWANIE
KSIĄŻKI
Nowości
Zapowiedzi
Patronujemy
Autorzy
Cykle
Streszczenia
Wydawnictwa
FILMY
Nowości
Zapowiedzi
SERIALE
Wszystkie
Popularne
Seriale obyczajowe
Seriale tureckie
Telenowele
Seriale komediowe
Seriale kryminalne
Reality show
Programy rozrywkowe
NEWSY
Wszystkie
O tym się mówi
Filmy i seriale
Konkursy i nagrody literackie
Fragmenty książek
Promocje i wyprzedaże
Telewizja
Wydarzenia
RECENZJE
Wszystkie
Biografie, wspomnienia
Dla dzieci
Dla młodzieży
Dydaktyka
Fantasy, science fiction
Historyczne
Horror
Komiksy
Kryminał, sensacja, thriller
Kuchnia
Literatura faktu, reportaż
Literatura piękna
Medycyna i zdrowie
Obyczajowe
Pedagogika
Podróżnicze
Poezja
Popularnonaukowe
Poradniki
Przygodowe
Psychologia
Romans
Sport
Wiedza ezoteryczna
Young Adult
Zarządzanie i marketing
PUBLICYSTYKA
Wszystkie
Popularne
Wywiady
Recenzje filmów i seriali
Sylwetki twórców
Analiza
Esej
Felieton
Komentarz
Kurs pisania
Jak pisać wiersze?
Recenzje gier planszowych
Relacja
CYTATY
Wszystkie
O Życiu
O miłości
O kobietach
Złe
O ludziach
RANKING
SPOŁECZNOŚĆ
Wiersze
Opowiadania
Forum
Konkursy
Granice TV
Wymieniaj punkty na książki
Zdjęcia użytkowników
Wyzwania czytelnicze
Ranking użytkowników
BIBLIOTECZKA
granice.pl
Cytaty
Autor: Roland Barthes
Roland Barthes - cytaty
Uczucie rozsądne: wszystko się układa - lecz nic nie trwa. Uczucie miłosne: nic się nie układa - a jednak trwa.
Autor:
Roland Barthes
0
Taki, powie zakochany: taki jesteś, właśnie taki. Oznaczając cię jako takiego, pozwalam ci się wymknąć ze śmiertelnej klasyfikacji, wyrywam cię z Inności, z języka, chcę twojej nieśmiertelności. Taka, jaka jest, ukochana osoba nie przyjmuje już żadnego sensu, ani ode mnie, ani od systemu, w którym tkwi; jest już tylko tekstem bez kontekstu; nie potrzebuję już, ani nie czuję chęci jej odszyfrowania; jest ona niejako dodatkiem do własnego miejsca. Gdyby była tylko miejscem, mógłbym pewnego dnia zamienić ją na inne miejsce, lecz ni
Autor:
Roland Barthes
0
Spełnienia: tych się nie wypowiada - przeto związek miłosny niesłusznie zdaje się sprowadzać do długiej skargi. O ile bowiem niekonsekwencją jest złe wyrażanie nieszczęścia, o tyle w przypadku szczecią winą wydawać się może niszczenie jego wyrazu: ,,ja" wypowiada się tylko zranione; kiedy jestem spełniony lub o spełnieniu sobie przypominam, język zdaje mi się małoduszny: wpadam w uniesienie, wypadam poza język, to znaczy poza przeciętność, poza ogólność: ,,Zdarza się spotkanie; które z powodu radości jest nie do wytrzymania, i czł
Autor:
Roland Barthes
0
Są tacy zakochani, co nie popełniają samobójstwa: możliwie jest, że wyjdę z tego ,,tunelu", który następuje po miłosnym spotkaniu: znowu widzę światło, ponieważ umiem znaleźć dla nieszczęśliwej miłości wyjście dialektyczne (zachowując miłość, lecz otrząsając się z hipnozy) albo też dlatego, że porzucam tę miłość i powracam do biegu, starając się, by już z innymi ponowić spotkanie, którego blask wciąż we mnie tkwi: bo należy ono do porządku ,,pierwszej przyjemności" i nie spocznę, póki nie powróci: potwierdzam potwierdzenie, zaczyn
Autor:
Roland Barthes
0
A jeśli Nie-chęć-posiadania to myśl taktyczna (wreszcie jakaś!)? A jeśli zawsze (choć potajemnie) chciałem zdobywać innego, udając, że z niego rezygnuję? Jeśli oddalałem się po to, by tym pewniej go posiąść? Reversis (gra, w której wygrywa ten, kto zbierze najmniej lew) opiera się na dobrze znanym wybiegu mędrców (,,Moja siła tkwi w mojej słabości"). Myśl ta jest podstępem, gdyż wciska się w samo wnętrze namiętności, której obsesje i lęki pozostawia w stenie nienaruszonym.
Autor:
Roland Barthes
0
Kocham-cię jako wygłoszenie jest po stronie wydatku. Ci, którzy chcą wygłoszenia słowa (lirycy, kłamcy, zbłąkani), podlegają Wydatkowi: wydatkują słowo, tak jakby impertynencją (nikczemnością) było to, że zostało ono skądś odebrane: znajdują się na samej granicy języka, tam, gdzie język (bo kto inny mógłby to zrobić zamiast niego?) przyznaje, że jest bez gwarancji, że pracuje bez siatki ubezpieczającej.
Autor:
Roland Barthes
0
Czas przeszły niedokonany to czas urzeczenia: wygląda na żywy, a zarazem się nie porusza: obecność niedokonana, śmierć niedokonana; ani zapomnienie, ani zmartwychwstanie, lecz tylko wyczerpujące ułudę pamięci. Sceny, od początku żądne odegrać jakąś rolę, wystawiają się na wspomnienie: często czuję, przewiduję je w tej samej chwili, w której powstają. Ten teatr czasu jest dokładnym przeciwieństwem poszukiwania czasu utraconego; albowiem wspominam patetycznie, okolicznościowo, a nie filozoficznie, dyskursywnie: wspominam, aby być
Autor:
Roland Barthes
0
Chęć posiadania musi ustać - ale też nie-chęć-posiadania nie może być widoczna: żadnej ofiary. Nie chcę zastępować gorącego uniesienia namiętności ,, życiem zubożałym, pragnieniem śmierci, wielkim znużeniem". Nie-chęć-posiadania nie jest po stronie dobroci, Nie-chęć-posiadania jest żywe, suche: z jednej strony nie przeciwstawiam się światu zmysłowemu, pozwalam pragnieniu krążyć we mnie; z drugiej strony opieram je na ,,mojej prawdzie": moją prawdą jest kochać absolutnie: w przeciwnym razie wycofuję się, rozpraszam niczym oddział,
Autor:
Roland Barthes
0
←
pierwsza
poprzednia
11
Dodaj nowy cytat
Najpopularniejsze tagi
życie(190)
ludzie(140)
miłość(132)
smierc(126)
bóg(112)
praca(102)
kobieta(74)
dzieci(69)
kobiety(66)
prawda(61)
Reklamy