Dlaczego warto?
REJESTRACJA
LOGOWANIE
KSIĄŻKI
Nowości
Zapowiedzi
Patronujemy
Autorzy
Cykle
Streszczenia
Wydawnictwa
FILMY
Nowości
Zapowiedzi
SERIALE
Wszystkie
Popularne
Seriale obyczajowe
Seriale tureckie
Telenowele
Seriale komediowe
Seriale kryminalne
Reality show
Programy rozrywkowe
NEWSY
Wszystkie
O tym się mówi
Filmy i seriale
Konkursy i nagrody literackie
Fragmenty książek
Promocje i wyprzedaże
Telewizja
Wydarzenia
RECENZJE
Wszystkie
Biografie, wspomnienia
Dla dzieci
Dla młodzieży
Dydaktyka
Fantasy, science fiction
Historyczne
Horror
Komiksy
Kryminał, sensacja, thriller
Kuchnia
Literatura faktu, reportaż
Literatura piękna
Medycyna i zdrowie
Obyczajowe
Pedagogika
Podróżnicze
Poezja
Popularnonaukowe
Poradniki
Przygodowe
Psychologia
Romans
Sport
Wiedza ezoteryczna
Young Adult
Zarządzanie i marketing
PUBLICYSTYKA
Wszystkie
Popularne
Wywiady
Recenzje filmów i seriali
Sylwetki twórców
Analiza
Esej
Felieton
Komentarz
Kurs pisania
Jak pisać wiersze?
Recenzje gier planszowych
Relacja
CYTATY
Wszystkie
O Życiu
O miłości
O kobietach
Złe
O ludziach
RANKING
SPOŁECZNOŚĆ
Wiersze
Opowiadania
Forum
Konkursy
Granice TV
Wymieniaj punkty na książki
Zdjęcia użytkowników
Wyzwania czytelnicze
Ranking użytkowników
BIBLIOTECZKA
granice.pl
Cytaty
Autor: Vladimir Nabokov
Vladimir Nabokov - cytaty
Wiesz, w umieraniu najstraszniejsze wydaje mi się to, że człowiek jest zdany tylko na siebie.
Autor:
Vladimir Nabokov
0
Kiedy tak stałem na wyniosłym urwisku, [...] zrozumiałem nagle, że źródłem dojmującej beznadziei, która mnie przytłacza, nie jest brak Lolity u mego boku, lecz nieobecność jej głosu w tym zgodnym chórze.
Autor:
Vladimir Nabokov
0
Nigdy nie całowałem jej w usta: nie znoszę brei pocałunków. Podobno dawni Słowianie także, nawet w chwilach podniecenia seksualnego, nigdy nie całowali swoich kobiet - uważali za rzecz cudaczną, a nawet nieco odrażającą dotykanie nagimi wargami czyjegoś nabłonka. (s.135).
Autor:
Vladimir Nabokov
0
Och, to po prostu zwykłe Fabuletki. Witamina X. Tęga jak boks, grzeje jak koks. Skosztujesz?
Autor:
Vladimir Nabokov
0
I oto niebawem zamiast bladej dziewczyneczki z rynsztoka Humbert Humbert miał na karku rosłe, pękate, krótkonogie, piersiaste i właściwie bezmózgie babsko.
Autor:
Vladimir Nabokov
0
[...] bo w ten sposób mógł cię ożywić w wyobraźni przyszłych pokoleń. Mówię tu [...] o schronieniu w sztuce. A jest to jedyna nieśmiertelność, jakiej możemy zaznać oboje, moja Lolito.
Autor:
Vladimir Nabokov
0
Stworzę całkiem nowego Boga, prosto z igły, i będę mu dziękował przeraźliwymi okrzykami, jeśli zostawisz mi choćby mikroskopijne źdźbło nadziei.
Autor:
Vladimir Nabokov
0
(...) artysta nie odczuwa skruchy, nawet wtedy, gdy jego utwór nie zostanie zrozumiany, niezostanie przyjęty. (s.154).
Autor:
Vladimir Nabokov
0
Dzieło sztuki nie ma żadnego znaczenia dla społeczeństwa. Ma znaczenie tylko dla jednostki i tylko indywidualny czytelnik ma dla mnie znaczenie. Nie interesuję się zupełnie grupą, wspólnotą, masami i jak tam jeszcze. Choć obojętnie odnoszę się do hasła >>sztuka dla sztuki<< -- bo jego zwolennicy, jak na przykład Oscar Wilde i różni wymuskani poeci, mieli w rzeczywistości potężne ambicje moralizatorskie i dydaktyczne -- to nie ulega dla mnie wątpliwości, że dzieło wyobraźni wydostaje się ze stanu larwalnego i nie podlega działaniu
Autor:
Vladimir Nabokov
0
Myślę tylko, że ostatecznie lepiej być sangwinikiem, człowiekiem działania - a jeśli już się bawić, to tak, żeby lustra trzaskały.
Autor:
Vladimir Nabokov
0
Moja pamięć tych dwoje łączy czasami w jedną całość.
Autor:
Vladimir Nabokov
0
Utwór prozatorski istnieje dla mnie tylko o tyle, o ile daje mi coś, co bez ogródek nazwę rozkoszą estetyczną, czyli poczucie, że zdołałem jakoś, którędyś nawiązać łączność z odmiennymi stanami bytu, w których sztuka (ciekawość, czułość, dobroć, ekstaza) stanowi normę.
Autor:
Vladimir Nabokov
0
(...) nie ma (...) większego konserwatysty niż dziecko, a zwłaszcza mała dziewczynka (...)
Autor:
Vladimir Nabokov
0
Ludzie nauczyli się żyć z mrocznym ciężarem, z ogromnym, bolesnym garbem - z przypuszczeniem, że "rzeczywistość" może być jedynie "snem". O ileż byłoby straszniej, gdyby samo nasze przekonanie, iż rzeczywistość jest naszym sennym złudzeniem, było również snem, trwałą halucynacją! Należy jednak mieć na uwadze, że nie ma mirażu bez znikającego punktu, podobnie jak nie ma jeziora, którego nie otaczałby zamkniętym kręgiem ląd budzący zaufanie. s.107.
Autor:
Vladimir Nabokov
0
Ręczę ci, że przywilej wiedzy o śmierci jest skarbem nieskończenie cenniejszym niż przywilej miłości.
Autor:
Vladimir Nabokov
0
←
pierwsza
poprzednia
11
12
13
14
następna
ostatnia
→
Dodaj nowy cytat
Najpopularniejsze tagi
życie(184)
ludzie(133)
smierc(124)
miłość(123)
bóg(112)
praca(98)
kobieta(71)
dzieci(67)
kobiety(65)
czas(58)
Reklamy