Miała oryginalną urodę. Nie była ładna. Brzydka niby też nie. Mogłaby zagrać Anię z Zielonego Wzgórza, gdyby planowano nową ekranizację.
Być brzydkim i o tym nie wiedzieć – to jedno. Inną sprawą jest mieć tego świadomość.
Książka: Brzydcy ludzie
Tagi: starość, egocentryczna, uwaga, na sobie, bolączki ciała, brzydota, lekarstwo, zajęcie, bycie pomocnym