- Detektyw Pecyna – od razu przywitałem się z gliniarzem, któremu zawdzięczałem jeszcze więcej niż on mnie.– Kopę lat. – Pecyna, nie wstając od stołu, podał mi rękę.
- Detektyw Pecyna – od razu przywitałem się z gliniarzem, któremu zawdzięczałem jeszcze więcej niż on mnie.– Kopę lat. – Pecyna, nie wstając od stołu, podał mi rękę.
Książka: Fascynacja