Wzrok zawisa jej w pustce. Nawet nie drgnie, jedyne, co się w niejporusza, to zęby. Szczękają. Jest nawet takie słowo, które to opisuje, ma jezapisane w notatniku w pokoiku Gemmy, pochodzi z perskiego, zhaghzhagh,oznacza dokładnie „zęby szczękające z zimna lub ze złości”.
Oczywiście, wierzy mu. Widziała oczy jego ojca, od razu jej się niespodobał. I doskonale wie, jacy potrafią być rodzice.