Dlaczego warto?
REJESTRACJA
LOGOWANIE
KSIĄŻKI
Nowości
Zapowiedzi
Patronujemy
Autorzy
Cykle
Streszczenia
Wydawnictwa
FILMY
Nowości
Zapowiedzi
SERIALE
Wszystkie
Popularne
Seriale obyczajowe
Seriale tureckie
Telenowele
Seriale komediowe
Seriale kryminalne
Reality show
Programy rozrywkowe
NEWSY
Wszystkie
O tym się mówi
Filmy i seriale
Konkursy i nagrody literackie
Fragmenty książek
Promocje i wyprzedaże
Telewizja
Wydarzenia
RECENZJE
Wszystkie
Biografie, wspomnienia
Dla dzieci
Dla młodzieży
Dydaktyka
Fantasy, science fiction
Historyczne
Horror
Komiksy
Kryminał, sensacja, thriller
Kuchnia
Literatura faktu, reportaż
Literatura piękna
Medycyna i zdrowie
Obyczajowe
Pedagogika
Podróżnicze
Poezja
Popularnonaukowe
Poradniki
Przygodowe
Psychologia
Romans
Sport
Wiedza ezoteryczna
Young Adult
Zarządzanie i marketing
PUBLICYSTYKA
Wszystkie
Popularne
Wywiady
Recenzje filmów i seriali
Sylwetki twórców
Analiza
Esej
Felieton
Komentarz
Kurs pisania
Jak pisać wiersze?
Recenzje gier planszowych
Relacja
CYTATY
Wszystkie
O Życiu
O miłości
O kobietach
Złe
O ludziach
RANKING
SPOŁECZNOŚĆ
Wiersze
Opowiadania
Forum
Konkursy
Granice TV
Wymieniaj punkty na książki
Zdjęcia użytkowników
Wyzwania czytelnicze
Ranking użytkowników
BIBLIOTECZKA
granice.pl
Cytaty
Autor: Raymond Chandler
Raymond Chandler - cytaty
Ale kawał! Niech pan przypomni, żebym się uśmiał, jak będę miał wolny dzień.
Autor:
Raymond Chandler
0
Usłyszeliśmy brzęk łańcucha i szczęk odsuwanego rygla. Drzwi otworzyły się. Pielęgniarka miała z metr osiemdziesiąt wzrostu, długie ręce i wielkie dłonie; wyglądała na idealną asystentkę kogoś, kto zajmuje się torturowaniem więźniów. Coś poruszyło się w jej twarzy, a ja dopiero po chwili zdałem sobie sprawę, że się uśmiecha.
Autor:
Raymond Chandler
0
Kobiety miały zgrabne nogi i obnażały je w sposób, który mógłby oburzyć purytańskich cenzorów. Ale ich twarze były tak wyświechtane jak zarękawki księgowego.
Autor:
Raymond Chandler
0
W zasłoniętych kotarą drzwiach, pod złotym szyldem z napisem: ZAKŁAD POGRZEBOWY PAOLO PERRUGINIEGO, stał śniady, szpakowaty Włoch w żakiecie. Palił papierosa, czekając, aż ktoś umrze.
Autor:
Raymond Chandler
0
Taka jesteś cholernie cwana, że samym gadaniem mogłabyś sobie otworzyć drzwi do sejfu.
Autor:
Raymond Chandler
0
Telewizja jest ideałem. Wystarczy pokręcić paroma gałkami, paroma mechanicznymi pokrętłami, z którymi tak świetnie sobie radzą wszystkie małpy człekokształtne, a rozpieramy się wygodnie w fotelu i opróżniamy głowę z wszelkich myśli. I oto oglądamy bańki wznoszące się z pierwotnej magmy. Nie ma potrzeby się skupiać. Nie trzeba reagować. Nie trzeba nic pamiętać. Nie odczuwamy braku myśli, bo nie są nam potrzebne. Serce, wątroba i płuca działają normalnie. Poza tym wszystko jest spokojem i beztroską. Nirwana dla niezamożnych. A j
Autor:
Raymond Chandler
0
Dzwonek odezwał się i po chwili otworzyła mi dziewczyna, ubrana w bladoniebieską, sportową koszulę oraz białe, krótkie szorty, tak krótkie, że aż twarzowe.
Autor:
Raymond Chandler
0
- Gliny to tylko ludzie - zauważyła. - Podobno zaczynają jako ludzie - odpowiedziałem.
Autor:
Raymond Chandler
0
Za biurkiem siedziała kobieta i uśmiechała się do mnie suchym i zwiędłym uśmiechem, który pod dotknięciem mógłby się rozsypać w proch.
Autor:
Raymond Chandler
0
Zdrowy rozsądek to taki facet, który dowiedziawszy się, że rozwaliłeś sobie przód w tym tygodniu, mówi ci, że powinieneś był zmienić hamulce tydzień temu. Zdrowy rozsądek to zawodnik rezerwowy, który mówi w poniedziałek rano, że gdyby grał w niedzielę, to jego drużyna by wygrała. Ale on nigdy nie gra. Zawsze siada wysoko na trybunach z butelką w kieszeni. Zdrowy rozsądek to także człowiek w szarym garniturku, który nigdy nie myli się w dodawaniu. Ale zawsze dodaje cudze pieniądze.
Autor:
Raymond Chandler
0
Jestem przysłowiowym czarnym charakterem. Wyciągam kupę forsy. Muszę wyciągać dużo, żeby smarować facetów, których muszę smarować, żeby zarobić dużo forsy, by móc smarować facetów, których muszę smarować.
Autor:
Raymond Chandler
0
Twarz barmana miała tyle ekspresji co befsztyk - i mniej więcej ten sam kolor.
Autor:
Raymond Chandler
0
- Czy muszę mówić, że nienawidzę pana z całego serca, panie detektywie?
Autor:
Raymond Chandler
0
Byłem chory, a dziś jeszcze nie piłem kawy. Nie może pan ode mnie oczekiwać dowcipu wysokiej klasy.
Autor:
Raymond Chandler
0
Ponownie oblizał wargi. Potem usiłował zacisnąć gniewnie usta.
Autor:
Raymond Chandler
0
←
pierwsza
poprzednia
7
8
następna
ostatnia
→
Dodaj nowy cytat
Najpopularniejsze tagi
życie(190)
ludzie(140)
miłość(132)
smierc(126)
bóg(112)
praca(102)
kobieta(74)
dzieci(69)
kobiety(66)
prawda(61)
Reklamy