- Tak, kto¶ móg³by ci znowu podrzuciæ smocze ³ajno, no nie, Percy? - zakpi³ Fred. -To by³a próbka nawozu z Norwegii! - oburzy³ siê Percy, oblewaj±c siê rumieñcem. - To nie by³ ¿aden dowcip! -By³ - szepn±³ Fred do Harry’ego, kiedy wstawali od sto³u. - My mu to pos³ali¶my.
Nie jest wa¿ne, kim kto siê urodzi³, ale czym siê sta³!
Bêdziemy na tyle silni, na ile bêdziemy zjednoczeni i na style s³abi, na ile bêdziemy podzieleni. Lord Voldemort posiada wielki talent siania niezgody i wrogo¶ci. Mo¿emy mu przeciwstawiæ tylko równie silne wiêzi przyja¼ni i zaufania.
Nadejdzie czas, w którym bêdziecie musieli wybieraæ miêdzy tym, co s³uszne, a tym co ³atwe.
U¶miechn±³ siê w duchu, kiedy sobie wyobrazi³ Dumbledore'a, z jego d³ug± srebrn± brod±, w siêgaj±cej stóp szacie czarodzieja i spiczastym kapeluszu, wyci±gniêtego gdzie¶ na pla¿y i wcieraj±cego sobie krem do opalania w d³ugi, haczykowaty nos.
- Tak, kto¶ móg³by ci znowu podrzuciæ smocze ³ajno, no nie, Percy? - zakpi³ Fred.
-To by³a próbka nawozu z Norwegii! - oburzy³ siê Percy, oblewaj±c siê rumieñcem. - To nie by³ ¿aden dowcip!
-By³ - szepn±³ Fred do Harry’ego, kiedy wstawali od sto³u. - My mu to pos³ali¶my.
Ksi±¿ka: Harry Potter i Czara Ognia
Tagi: Humor