Ksiązka powstała na fali zainteresowania "Złotym pociągiem" spod Wałbrzycha. Sporo sensacji na tematy rożnych skarbów (min. Bursztynowej Komnaty), które nie mają potwierdzenia. Niektóre zdania są wręcz rozbrajające, jak np. "W Stolcu koło Ziębic odkupił od chłopa szczerozłoty talerz, z którego jadały kury".
Informacje dodatkowe o Na tropie ukrytych skarbów: