Przepiękna opowieść o niesamowitej miłości. Wyjątkowej! Takiej... aż po grób! I o przyjaźni - lojalnej, wspierającej, wytrwałej, mogącej pokonać wszystkie trudności.
Paulina wbrew woli rodziców postanowiła iść własną drogą. Zdeterminowana odważnie realizowała własny pomysł na siebie. Wybrała studia daleko od domu, architekturę w Gdańsku. Niestety wyjazd oznaczał, że od tej pory musiała być zdana tylko na siebie, ale udało się. Pola skrupulatnie dążyła do osiągnięcia zamierzonych celów. Wtedy na jej drodze pojawił się On. I choć nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, to i tak była niezwykła. Silna, mocna i najpiękniejsza jaką można sobie wymarzyć. Początki nie były łatwe, bo na drodze tych dwojga stała pewna przeszkoda, ale zakochani to przetrwali i później mogli się cieszyć sobą bez końca. Niestety... nikt nigdy nie wie kiedy ten koniec nadchodzi...
Tyle zmian, tyle uczuć, a potem wielka pustka. Jak dalej żyć, po co, dla kogo? Czy w ogóle warto co rano wstawać z łóżka, skoro nic już nie jest takie samo? W tak ciężkich chwilach dobrze mieć przyjaciela, który poda rękę, pogłaszcze, czasem zrobi śniadanie... po prostu zadba o nas. Przyjaciel nie robi wyrzutów, nie ocenia, nie moralizuje - tylko trwa, bez względu na wszystko.
Nie wiem o czym bardziej jest ta książka: o miłości czy przyjaźni? Co w życiu jest ważniejsze? Czy te dwie rzeczy można oceniać w hierarchii większych wartości? Nie sądzę! Autorka pomimo różnych kolei życiowych Pauliny potrafiła w sposób bardzo szczegółowy opisać idealną miłość i prawdziwą przyjaźń. Ta książka jest jak balsam na duszę, choć nie brakuje w niej łez. Pokazuje światło gdy człowiek znajdzie się w otchłani mroku, krzepi i pobudza do życia, do intensywnego odczuwania i doceniania tego co mamy.
Lekkie pióro i plastyczny język, niezmiennie charakteryzujący twórczość autorki, sprawia, że czujemy się jak uczestnicy opisywanych w książce wydarzeń. Dokładnie widzimy każdą z wymienianych postaci, uczestniczymy w życiu bohaterów, a nawet odczuwamy to samo. Mam tu na myśli nie tylko uczucia, ale płatki śniegu na twarzy czy pachnący szalik. Cudowna historia!
Przy każdej kolejnej książce Magdaleny Witkiewicz mam wrażenie, że pisane są one specjalnie dla mnie! Magda pisze to, co ja chcę czytać, dostarcza mi maksymalnych emocji, zawsze zmusza do refleksji, bez względu na to jakich obszarów życia one dotyczą. Niestety książki Magdy mają jedną poważną wadę! Są za krótkie!
Informacje dodatkowe o Po prostu bądź:
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2015-10-07
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
9788380750326
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
magdalenardo
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Dlaczego tak bardzo boimy się w otwarty sposób mówić o uczuciach? Nie zdradzamy, co nas boli. Nawet przed tymi, których kochamy. A przecież chyba zależy nam na sobie? Zapominamy, że słowa nie służą tylko temu, by ranić. Są po to, by nas jeszcze bardziej do siebie zbliżać. By pomóc rozwiązać konflikty i nieporozumienia. Często zasypiamy przytuleni do niedopowiedzeń. Nie dbamy o to, by rozplątać negatywne emocje. Brak czasu, brak ochoty, brak zrozumienia. Czy to ma sens? Żadnego.
Więcej