Wczoraj

Ocena: 4.25 (8 głosów)
opis
Inne wydania:

Wyobraźcie sobie świat, w którym ludzi dzieli się nie ze względu na kolor skóry czy wyznanie, lecz ze względu na rodzaj posiadanej pamięci. Przynależność do konkretnej grupy uwarunkowana jest tym, ile dni wstecz potraficie przywołać z pamięci: jeśli zaledwie jeden, jesteście monosami; jeśli aż dwa, jesteście duosami. Pierwsza grupa stanowi 75% społeczeństwa i jest obiektem drwin ze strony uważających się za lepszych duosów. Co powiedzielibyście na życie w takim świecie? Uważalibyście je za błogosławieństwo, bo z Waszej pamięci zniknęłoby mnóstwo niewartych pamiętania detali, czy przekleństwo, ponieważ nie potrafilibyście przywołać większości swoich wspomnień?

Powieść „Wczoraj” to książka niezwykła. Pod wieloma względami. Wydawca określił ją mianem utworu łączącego klasyczny thriller z dystopią, czyli czarną wizją przyszłości wynikającą z pesymistycznego osądu zastanego świata. Przedstawiony w debiucie literackim malezyjskiej pisarki Felicii Yap świat to nie tyle wizja przyszłości, co świat alternatywny. Jego akcja rozgrywa się bowiem współcześnie w Wielkiej Brytanii. Nawet jeśli gatunkowo możemy tę powieść istotnie zakwalifikować do kategorii dystopii, to tak całkiem prywatnie zdradzę Wam, że wymyślona przez Yap rzeczywistość jak najbardziej mogłaby mi przypaść do gustu. A to dlatego, że jestem pamiętliwa i latami potrafię chować urazę, nawet jeśli chodzi o jakąś drobnostkę. To czasem bywa męczące. W świecie monosów i duosów szybko zapomniałabym o wyrządzonych mi krzywdach i z serca spadłby ugniatający je nieznośny ciężar. Ale wiadomo – wszystko ma swoje plusy i minusy. Być może rzeczywiście wyrzuciłabym z pamięci złe wspomnienia, ale jednocześnie musiałabym bardzo się postarać, by zachować wszystko to, na czym najbardziej mi zależy. Należę bowiem do osób, które za wszelką cenę pielęgnują najcenniejsze wspomnienia. Te musiałabym czym prędzej zapisać i wbić sobie do głowy jako niepodważalne fakty. Gdybym je straciła, nastąpiłaby katastrofa. To pewne.

Claire Evans to monoska. Podobnie jak trzy czwarte Brytyjczyków jej pamięć krótkotrwała obejmuje wyłącznie to, co działo się wczoraj. Awans społeczny zawdzięcza małżeństwu z Markiem, duosem, którego pamięć sięga dwa dni wstecz. Mark jest cenionym literatem, stawiającym właśnie pierwsze kroki w polityce. Od dwudziestu lat Claire i Mark tworzą zgraną parę, a przynajmniej wskazują na to zapiski w dzienniku Claire. Sielanka Evansów wkrótce może jednak zostać przerwana za sprawą rzeki Cam, która pewnego ranka wyrzuca na brzeg kobiece ciało. Z policyjnego śledztwa wynika, że martwa kobieta była bliską znajomą Marka...

Prowadzenie śledztwa w świecie, w którym ludzie pamiętają maksymalnie dwa dni wstecz, to prawdziwe wyzwanie. Nic więc dziwnego, że nadkomisarz Hans Richardson zrobi wszystko, by doprowadzić winnego śmierci Alyssy Sophie Ayling przed oblicze sprawiedliwości przed zachodem słońca. Kilka dni później sam bowiem nie tylko nie będzie pamiętać, do jakich wniosków doszedł, ale i morderca kobiety może zapomnieć, że dopuścił się popełnienia niewyobrażalnej zbrodni…

 „Wczoraj” to powieść, której główną zaletą prócz ciekawej koncepcji na fabułę jest narracja. Prowadzona z kilku perspektyw nie jest wprawdzie oryginalna (dziś w zasadzie w każdym thrillerze mamy przynajmniej dwa punkty widzenia), ale dzięki wykorzystaniu motywu dzienników głównych bohaterów przypomina szereg następujących po sobie retrospekcji. A powroty do przeszłości w formie retrospekcji skonfrontowane z aktualnie rozgrywającymi się wydarzeniami bardzo lubię. Debiutancką powieść Yap czyta się szybko, lekko i przyjemnie, mimo że w moim odczuciu przedstawionej akcji brakuje nieco dynamizmu i wartkiego tempa. Na plus z pewnością zasługuje dziennik ofiary, bardzo przewrotny, nasączony jadem i nienawiścią zapis działań, które podpowiadała bohaterce żądza zemsty. Zakończenie „Wczoraj” jest może nieco pokręcone, jak zresztą cała ta powieść, jednak nie można mu odmówić elementu zaskoczenia. Podoba mi się, że rzeczywistość wykreowana przez Felicię Yap naprawdę ma ręce i nogi – nie jest oderwana od świata, który znamy, autorka nie ogranicza się wyłącznie do podania czytelnikom informacji, ze świat, w którym rozgrywa się akcja, dzieli się na dwie klasy: monosów i duosów. Od Yap dostajemy więcej – wycinki z prasy, fragmenty podręczników specjalistów, urywki aktów prawnych. Wszystko to tworzy spójną całość, w którą z łatwością potrafimy się wczuć i uwierzyć.

 „Wczoraj” to solidny thriller stylistyką nawiązujący do literatury science fiction. To na pewno bardzo interesująca koncepcja fabuły sprawia, że trudno znaleźć inną książkę przypominającą debiutancką powieść malezyjskiej autorki. Książkę przeczytałam zaskakująco szybko, wiele elementów przypadło mi do gustu, odnoszę jednak wrażenie, że czegoś – pytanie tylko czego – mi w niej zabrakło. Dobra, godna polecenia, ale na pewno nie obowiązkowa lektura dla miłośników gatunku.

Informacje dodatkowe o Wczoraj:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2018-08-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788328053953
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Yesterday
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Jacek Żuławnik
Dodał/a opinię: KasiaKatarzyna44

więcej
Zobacz opinie o książce Wczoraj

Kup książkę Wczoraj

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy