Główna bohaterka książki to Nithja. Jej rodzice przeprowadzili się z Indii do Stanów Zjednoczonych jeszcze przede jej narodzeniem, lecz częste podróże do rodzimej ziemi, a także przekazywane wzorce sprawiły, że dziewczyna została wychowana w indyjskiej kulturze. Jednak w momencie, kiedy Nithja zakochuje się w Amerykaninie musi wybrać - czy podąży za głosem serca, czy tak jak oczekują od niej bliscy - poślubi Hindusa.
Powieść stworzona przez Annikę Sharma jest przede wszystkim romansem. To wątek miłosny odgrywa tu główną rolę, pojawia się znany już niemal wszystkim trójkąt miłosny, ale wszystko to otoczone jest kulturą indyjską, która ze zwykłego, wydawałoby się wręcz, że schematycznego romansu uczyniła tę powieść historią o rozdarciu między rodziną, a miłością. Takie indyjskie Romeo i Julia.
Wobec podjętego tematu autorka starała się pokazać różnice kulturowe między Amerykanami a Hindusami. Mamy okazję dowiedzieć się trochę o tradycji i zwyczajach indyjskich. Annika skupia się przede wszystkim na kwestii aranżowanych małżeństw, które do przetrwały do dnia dzisiejszego. Czytamy tu również o indyjskich świętach, a także poznajemy samych Hindusów. Ci zaś są bardzo rodzinni, niezwykle ważny jest dla nich szacunek dla starszych, a podejmując decyzje, kierują się przede wszystkim dobrem i reputacją rodziny, tym samym odstawiając na bok własne szczęście.
W związku z tym poruszony jest kolejny temat, jakim są relacje rodzinne. Widzimy typową amerykańską i tradycyjną indyjską rodzinę. Było to dobrym sposobem na ukazanie ich różnic i podobieństw. Ponadto mamy okazję poznać rozterki głównej bohaterki dotyczące przyszłości, nie tylko tej dotyczącej jej małżeństwa, ale także edukacji. Urozmaiciło to książkę, przez co nie skupiła się ona wyłącznie wokół wątku miłosnego.
Chociaż polubiłam Nithję i wydawałoby się się, że dzięki pierwszoosobowej narracji rozumiem jej rozterki, to niestety jej ciągłe niezdecydowanie momentami działało mi na nerwy. Dziewczyna potrafiła zmienić swoje zdanie o 180 stopni pod wpływem nagłego impulsu. Było to nieco irytujące i w moim odczuciu sztucznie przedłużało powieść. Samo zaś uczucie pomiędzy bohaterami przypadło mi do gustu, nie miałam problemu z wyczuciem chemii, które ewidentnie była między nimi. Być może była to zasługa stylu pisania autorki.
Książka ta na pewno nie spodoba się każdemu, jednak myślę, że wiele osób będzie ukontentowanych z lektury. Będą to z pewnością ci, którzy lubią romanse, ale również czytelnicy, którzy poprzez literaturę chcą poznać inne kultury.
Informacje dodatkowe o Żona mimo woli:
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 2017-07-21
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
9788365740137
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: The rearranged life
Dodał/a opinię:
aleksandra17
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
"Chaos to prawo natury; porządek to marzenie człowieka"
Więcej