Żywioły (Tom 3). Woda, która niesie ciszę

Ocena: 5.75 (12 głosów)
opis

Okładka książki przedstawia mężczyznę w deszczu. Kolorystycznie tym razem jest turkus wpadający w błękit. I znów mamy piękne, śliczne wytłoczenie ornamentowe. Nie posiada skrzydełek, więc nie ma dodatkowej ochrony przed uszkodzeniami mechanicznymi. Ma kremowe strony, czcionka jest wystarczająca dla naszego wzroku, odstępy między wersami i marginesy zostały zachowane. Mamy również dwóch narratorów. 

Kolejne spotkanie z piórem autorki, przebiegło lepiej, niż pomyślnie. Wyśmienicie. Czytało się bardzo szybko, lekko i przyjemnie. Bez jakichkolwiek blokad, przeszkód. Sięgając po tę pozycję, nie wiedziałam, jaki ładunek emocjonalny posiada... A od pewnego momentu, strona za stroną czytałam jak zaczarowana. Nie chciałam się odrywać, nie mogłam, bo koniecznie musiałam przeczytać jeszcze jeden rozdział. I jeszcze jeden... Aż doczytałam do końca. Okazała się to być przepiękna powieść, z przesłaniem, emocjami, ze wszystkim, czego wymagam od lektury. I tak, płakałam... 

Nie raz łzy pojawiały się w moich oczach. Toczyły się również po moich policzkach. To, co jest w środku, zostawiło ze mnie strzępy. Jak tak naszpikowana emocjami, tak silnymi, które odczuwamy z bohaterami, że to chwilami jest nie do uwierzenia. A jednak... Czułam każdą emocję, jaka pojawiła się w lekturze. Dosłownie każdą...
I nie dość, że jest tu cała paleta uczuć, to wartości! Ile ona przez siebie mówi! Ile pokazuje nam, czytelnikom na popełnianych błędach bohaterów, na ich relacjach! Jest świetna! Owszem, mogłabym na przykład zarzucić jej, jak wiele osób, dlaczego nikt nie wpadł na pomysł nauczenia się języka migowego? Tylko utrudniali sobie życie, poprzez karteczki, czy fizyczny kontakt wzrokowy. Mnie to nie przeszkadzało i powiem szczerze, że jeżeli nie utraciła głosu na zawsze, to pewnie byłabym oporna bardzo by do kogoś migać, uczyć się tego. Było jej dobrze tak, jak było, a głos był cały czas w niej... 

Maggie May bardzo przypadła mi do gustu, nawet jako mała dziewczynka. Już wtedy poczułam dziwne przywiązanie do niej, choć była niezwykle uparta. Gdy obserwowaliśmy ją na przestrzeni lat, widać było, że tak niewiele się zmienia, a bardziej dorasta i jest uważniejsza. Stała się lepszym obserwatorem, zakopanym w fikcyjnych światach, była molem książkowym, jak ja czy Ty. Nikomu nie życzyłabym tego, co spotkało właśnie ją. Moje serce cierpiało razem z nią...
Jest też Brooks, chłopak, który jest najlepszym przyjacielem. Chłopak, który za długo zastanawiał się, jaki kolor krawata wybrać. Chłopak, który spóźnił się, dosłownie o kilka krótkich chwil... Niemniej jednak i jego też bardzo polubiłam. Może nie powinnam, bo raczej powinnam czuć złość, za to wszystko, ale nie potrafiłam. Do samego końca trzymałam kciuki, by i on w życiu odnalazł swoją drogę. By w końcu był szczęśliwi...
Oboje są tak poranionymi ludźmi, że to aż boli... A woda to ich wspólne przekleństwo...
Wykreowani są świetnie, ciesze się, że mamy również przekrój od ich najmłodszych lat, do tych teraźniejszych czasów, gdzie akcja się dzieje. Widzimy jak się zmieniali, jak zmieniało się ich myślenie, uczucia... 

I to jest ten moment, w którym ponownie chce mi się płakać. Myśląc o tym wszystkim, co ich spotkało...
Właśnie się zorientowałam, że jest to tom trzeci, a nie drugi jak myślałam... No nic, nie wiem czemu tak jakoś pokręciłam kolejność. Tomy nie są ze sobą powiązane, więc nie ma to znaczenia.


Tematy, jakich dotyka autorka są bardzo wrażliwe. Delikatne, często są tematami tabu. Trauma, odrzucenie, poszukiwanie swojego własnego miejsca, miłość, wypadek, przyjaźń... To wszystko jest ze sobą powiązane, a umiejscowione w takich wydarzeniach jak tutaj... Uwierzcie mi, ta opowieść tak mocno zatarła się w mojej głowie, że szybko z niej nie wyjdzie. Mam w sobie tak wiele emocji po jej skończeniu, a już trochę czasu minęło, niemniej jednak jest naprawdę warta Waszej uwagi! 

Reasumując, tutaj wszystko jest na tak. Ja nie widzę wad i serdecznie Wam polecam. Ma emocje, wartości, akcja ma odpowiednie tempo, które nie jest ani zbyt wolne, ani za szybkie. Daje nam wszystko, czego oczekujemy od lektury. BARDZO POLECAM! Moje 10/10!

Informacje dodatkowe o Żywioły (Tom 3). Woda, która niesie ciszę:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2017-06-21
Kategoria: Romans
ISBN: 9788380752801
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: The Silent Waters
Dodał/a opinię: Karmelek3

więcej
Zobacz opinie o książce Żywioły (Tom 3). Woda, która niesie ciszę

Kup książkę Żywioły (Tom 3). Woda, która niesie ciszę

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Miłość nie potrzebowała wytycznych. Spływała na ciebie jedynie z nadzieją. Nie miała reguł, których musiałeś przestrzegać. Nie dawała instrukcji, byś zachował jej czystość. Po prostu pojawiała się po cichu, błagając, byś nie pozwolił jej odejść.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Landon & Shay. Tom 2
Brittainy C. Cherry0
Okładka ksiązki - Landon & Shay. Tom 2

Dawno temu zakochałam się w chłopaku. Pięknym, choć borykającym się z trudami życia. Niektórzy ostrzegali mnie przed rozwijaniem tych uczuć, ale nie...

Landon & Shay. Tom 1
Brittainy C. Cherry0
Okładka ksiązki - Landon & Shay. Tom 1

Shay Gable mnie nie znosiła. Zawsze próbowaliśmy się unikać. Rozchodziliśmy się w różne strony.Nawet na siebie nie patrzyliśmy. Wszystko się zmieniło...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy