Czasem lepiej żałować, że się coś powiedziało, niż tego, że się nie powiedziało, ale uznałam, że w tym wypadku nie ma to sensu.
Pewnie nie znała go od tej strony, tak jak on siebie nie znał, ale jak się okazało, on nie znał również swojej żony. Można by rzec: remis...
Czasem lepiej żałować, że się coś powiedziało, niż tego, że się nie powiedziało, ale uznałam, że w tym wypadku nie ma to sensu.
Książka: Skrucha