Psie imiona rzadko są dowodem uznania, zwykle biorą się z przypadku, z gadania w przerwach, a potem przyklejają się niczym mokry strzępek gazety do podeszwy buta.
(...) nic nie pozbawia nas sił równie skutecznie jak strach.
Przygryzam wargę, ale mam dość rozsądku, by się nieodzywać.