Po latach siedzenia w klatce - i to wcale niezłotej - kupiłam samochód i ruszyłam we własną podróż, zmagając się ze sobą, gdyż życie w zgodzie z własnymi uczuciami okazało się niełatwe.
Życie zaczyna się po pięćdziesiątce - tak twierdzą ci, którzy wcześniej sądzili, że po trzydziestce lub po czterdziestce.
Ty też jesteś dla mnie najważniejsza. Marzyłam o takiej dziewczynie jak ty (...) Prosiłem Boga o kobietę z moich marzeń; czułą, dobrą, wrażliwą. Prosiłem o ciebie.
Książka: Taniec na pustym moście