Dlaczego warto? REJESTRACJA

Łańcut, moja miłość. - cytaty

Już na pierwszym Festiwalu umieściłem na afiszu i biletach adnotację "obowiązują stroje wieczorowe". Choć był to szczególnie trudny czas, uważałem, że każdy ma w szafie jakiś odświętny strój, który zakłada na wesele, imieniny lub bal sylwestrowy.
Autor: Bogusław Kaczyński
Książka: Łańcut, moja miłość.
0
Czesław Niemen wykonał piękny i długi recital. Śpiewał w przejmujący i niezwykle oryginalny sposób swoje znane i nieznane piosenki: Mimozy, Sen o Warszawie, Pod papugami, Czy mnie jeszcze pamiętasz, ale także Bema pamięci żałobny rapsod.
Autor: Bogusław Kaczyński
Książka: Łańcut, moja miłość.
0
Zamek w Łańcucie od zawsze był miłością mojego życia. Przebywanie w jego pięknych wnętrzach łagodziło trudy, jakie zazwyczaj towarzyszą każdej imprezie muzycznej.
Autor: Bogusław Kaczyński
Książka: Łańcut, moja miłość.
0
Jak bumerang powraca co roku pytanie: czym jest Festiwal Muzyki w Łańcucie - imprezą elitarną czy dla ogółu? Jeśli patrzeć przez pryzmat miejsc w sali balowej łańcuckiego zamku, przemienionej w koncertową, to rzeczywiście niewielkie grono osób ma okazję oglądać, słuchać i podziwiać wirtuozów polskiego świata muzycznego. Ale przecież większość koncertów rejestruje telewizja, więc w rezultacie festiwalowa widownia zwielokrotnia się do milionów.
Autor: Bogusław Kaczyński
Książka: Łańcut, moja miłość.
0
Ktoś trafnie, acz nie bez pewnej uszczypliwości powiedział, że w Łańcucie na Festiwalu Muzyki wszystko jest właśnie wielkie i wspaniałe: i zamek wspaniały, i muzyka genialna, i fenomenalni wykonawcy, i publiczność cudowna. Ale cóż poradzisz, kiedy tak akurat jakoś się składa? Że zamek - można zobaczyć; że reszta - trzeba przyjechać i posłuchać.
Autor: Bogusław Kaczyński
Książka: Łańcut, moja miłość.
0
Bywają takie miejsca, takie imprezy, do których się chętnie wraca i czeka na nie przez cały rok. Bez wątpienia należy do nich Festiwal Muzyki w Łańcucie.
Autor: Bogusław Kaczyński
Książka: Łańcut, moja miłość.
0
Było pięknie, strojnie i wykwintnie. Tak jak być powinno w Sali Balowej Zamku Łańcuckiego.
Autor: Bogusław Kaczyński
Książka: Łańcut, moja miłość.
1
Ośrodek Badania Opinii Publicznej podał ostatnio, że cykl Zaczarowany świat operetki zdobył takie audytorium, jakim do niedawna cieszyła się tylko Pszczółka Maja.
Autor: Bogusław Kaczyński
Książka: Łańcut, moja miłość.
0
Festiwal Muzyki w Łańcucie przeszedł już do historii. Mam jednak nadzieję, że po przeczytaniu tej książki ożyją w sercach i umysłach Czytelników najpiękniejsze wspomnienia. Tak, jak ożywają nieustannie w mojej pamięci.
Autor: Bogusław Kaczyński
Książka: Łańcut, moja miłość.
0
A jednak tu, w Łańcucie, muzyka objawia się w sposób szczególny. Dostojeństwo wnętrz zamkowych, uroczyste stroje - to wszystko wytwarza atmosferę odświętną, a przecież publiczność reaguje spontanicznie, zapominając nawet o obecności kamer telewizyjnych. Artyści zaś doznają tu jedynego w swoim rodzaju kontaktu z widownią. Chyba na żadnej innej scenie muzycznej nie toczy się tyle dialogów z publicznością, co w Łańcucie.
Autor: Bogusław Kaczyński
Książka: Łańcut, moja miłość.
0
Wypada jeszcze donieść, że po uroczystym zakończeniu festiwalu w Łańcucie Bogusławowi Kaczyńskiemu przyznano w imieniu ministra kultury i sztuki odznakę "Zasłużonego działacz kultury".
Autor: Bogusław Kaczyński
Książka: Łańcut, moja miłość.
0
Festiwal Muzyki w Łańcucie stał się najjaśniejszym punktem na kulturalnej mapie Polski. Mimo, że powstawał w wyjątkowo trudnym dla naszego kraju okresie politycznym i ekonomicznym, odniósł niebywały sukces i - dzięki Telewizji Polskiej - stał się Festiwalem dla milionów.
Autor: Bogusław Kaczyński
Książka: Łańcut, moja miłość.
0
Róbmy swoje! - nawołuje Wojciech Młynarski - "póki jeszcze ciut się chce". Ta prosta filozofia sprawdza się także w odniesieniu do Festiwalu Muzyki w Łańcucie. Bogusław Kaczyński, nie bacząc na piętrzące się przeszkody, zabiega, aby na festiwal przybywali artyści światowej klasy. A dzięki radiu i telewizji najsławniejszy festiwal w Polsce oglądany jest też w wielu krajach Europy.
Autor: Bogusław Kaczyński
Książka: Łańcut, moja miłość.
0
Celem naszych spotkań było nie tylko wspólne oglądanie muzycznych bajek. Starałem się dyskretnie edukować dzieci, że w teatrze obowiązują pewne obyczaje i formy zachowania.
Autor: Bogusław Kaczyński
Książka: Łańcut, moja miłość.
0
Do dziś zagadką jest, po co do Łańcuta wpadał Bronisław Cieślak? Ponieważ nie widziano go na żadnym koncercie, poszła fama, iż tropi Białą Damę. Podczas zwiedzania zamku przenikliwy inspektor MO (w TV!) uważnie studiował kryształowe lustra i dyskretnie zaglądał za haftowane parawany.
Autor: Bogusław Kaczyński
Książka: Łańcut, moja miłość.
0
1 2 następna ostatnia→
Dodaj nowy cytat
Najpopularniejsze tagi
Reklamy