Okładka książki - Będziesz smażyć się w piekle

Będziesz smażyć się w piekle


Ocena: 5 (2 głosów)
Inne wydania:

Nowe wydanie legendarnego komiksu Prosiaka!

UWAGA! WYDANIE SPECJALNE Z DODATKAMI i ALTERNATYWNYM ZAKOŃCZENIEM!

Tarantul, utalentowany gitarzysta, ma marzenie - dołączyć do Deathstar, jednego z najważniejszych zespołów sceny metalowej. Gdy w końcu dostaje swoją szansę, wydaje mu się, że teraz wszystko zacznie się układać. Na horyzoncie pojawiają się międzynarodowe trasy koncertowe, płyty i świetne gaże, które rozwiążą finansowe problemy i zapewnią godne życie rodzinie Tarantula.

Niestety, szybko okazuje się, że stosunki panujące w zespole są dalekie od normalności i zamiast iść ku lepszemu, sytuacja coraz bardziej się komplikuje… Lord Solo, lider grupy, żąda całkowitego poświęcenia i nie interesuje go, czy basista Bogey, perkusista Dworf i Tarantul mają, co jeść, gdzie spać i za co żyć. Konflikt jest nieunikniony.

Ta tragikomiczna historia o pasji, rodzinie i przyjaźni została uznana przez jury 28. Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi najlepszym komiksem roku, otrzymała również nagrodę Polskiego Stowarzyszenia Komiksowego za Najlepszy Komiks Roku, a sam Prosiak zgarnął statuetki za najlepszy scenariusz i rysunki. Owedyk został także laureatem nagrody popkulturalnej Misie. Na podstawie komiksu powstaje właśnie pełnometrażowy film, którego reżyserem ma być Arkadiusz Jakubik.

Informacje dodatkowe o Będziesz smażyć się w piekle:

Wydawnictwo: Kultura gniewu
Data wydania: 2025-05-15
Kategoria: Komiksy
ISBN: 9788368331264
Liczba stron: 360

więcej

Kup książkę Będziesz smażyć się w piekle

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Będziesz smażyć się w piekle - opinie o książce

Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2016-10-15,
GWIAZDA ŚMIERCI Jak każdy lubię być zaskakiwany. Pozytywnie zaskakiwany, żeby nie było. Po ,,Będziesz smażyć się w piekle" nie miałem większej ochoty sięgać, bo i nieliczne wczesne komiksy Prosiaka nie przypadły mi do gustu przed laty, a metalu, tym bardziej w jego najciemniejszych odmianach, po prostu nie trawię. Komiks jego autorstwa dotyczący metalowej kapeli nie wydawał mi się atrakcyjny. Ale za sprawą wydawnictwa Kultura Gniewu ,,Będziesz..." trafiło w moje ręce i muszę przyznać, że dobrze się stało, bo najnowsze dzieło Prosiaka to, pomimo drobnych mankamentów, naprawdę rewelacyjny komiks obyczajowy, grzebiący w brudach gwiazd sceny i ludzkiej głupoty. Tarantul jest miłośnikiem metalowej gwiazdy Deathstar, kiedy więc dostaje się do zespołu, którego od teraz ma być gitarzystą, czuje, że spełniły się jego marzenia. Co z tego, że sytuacja finansowa w domu jest trudna, a pierwsze ,,występy" nie należą do udanych, ani tym bardziej dochodowych. Los wkrótce się odwróci. Deathstar to gwiazda, grywa na całym świecie, za chwilę się odkują, za chwilę będzie lepiej. Będzie super. Będzie pięknie. Będzie idealnie. Już za moment. Już niedługo. Ale kiedy właściwie? Sytuacja w domu Tarantula robi się coraz trudniejsza, jego mała córeczka zaczyna mieć kłopoty zdrowotne, a on sam zdaje się nie dostrzegać jakim typem człowieka jest frontman, Lord Solo, któremu zależy tylko na pieniądzach. Złodziejskie kontrakty przez niego sporządzane, coraz gorsze zachowania i traktowanie członków Deathstar prowadzą do buntu. Pytanie czy nie będzie na niego za późno, zanim dojdzie do tragedii? ,,Będziesz smażyć się w piekle" to opowieść o pasji i głupocie. O beznadziei i światełku w tunelu. O dobru i złu. Kulisach sceny i sławy. Ale przede wszystkim o życiu. O tragediach, które nie oszczędzają nikogo. I drugiej szansie dla każdego. Kwestia czy każdy potrafi się zmienić na dobre? Najnowszy komiks Krzysztofa ,,Prosiaka" Owedyka potrafi poruszyć. Owszem, schematy tutaj wykorzystane są już doskonale znane każdemu czytelnikowi czy widzowi, ale nadal sprawdzają się znakomicie w trącaniu pewnych nut w sercach odbiorcy. Zresztą najciekawszym aspektem ,,Będziesz..." nie jest wcale muzyczna pasja, a codzienność żony i córki Tarantula. Problemy, wątpliwości, zazdrość, obawy, lęki, nadzieje, szukanie, walka... Wszystko to nierozerwalnie wiąże się z kulisami ,,wielkiej sceny", natomiast prawie wcale nie ma tutaj ukazywania twórczości ani wizerunku zespołu w oczach mediów/fanów; co wyszło komiksowi jak najbardziej na dobre. Do tego Prosiak znakomicie konstruuje swoich bohaterów (dbając nawet o takie szczegóły, jak gwara śląska - i to do tego stopnia, że czasem przydałby się mały słowniczek), świetnie ukazuje ich głupotę (niewłaściwie rozłożone priorytety, ignoranctwo, ślepotę na to, co dzieje się pod ich nosem, brak logiki w poglądach), a całość podlewa solidną porcją muzyczno-scenicznych nawiązań. Strona graficzna także wypada bardzo przyjemnie. Owedyk rysuje prosto, ale skutecznie, ekspresyjnie, nieco undergroundowo, za to bardzo trafnie. Brud jego kreski dobrze koresponduje z treścią, a wszystkie elementy przyjemnie ze sobą współgrają. Oczywiście nie jest to komiks dla wszystkich, ale każdy czytelnik, który lubi znakomite obyczajowe historie, niezależnie od tego w jakich ramach są osadzone (i nie boi się przy tym wulgarnego słownictwa) będzie więcej niż zadowolony. Dlatego polecam go Waszej uwadze, bo pomimo pewnych minusów to naprawdę rewelacyjna (i solidna, bo ponad 300-stronicowa) pozycja warta poznania. Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2016/10/15/bedziesz-smazyc-sie-w-piekle-scenariusz-krzysztof-prosiak-owedyk/
Link do opinii
Avatar użytkownika - Uleczkaa38
Uleczkaa38
Przeczytane:2025-06-11, Ocena: 6, Przeczytałam,

  Nakładem Wydawnictwa Kultura Gniewu ukazało się właśnie nowe i co najważniejsze - opatrzone alternatywnym zakończeniem, wydanie jedno z najlepszych komiksowych dzieł Krzysztofa ,,Prosiaka" Owedyka - komiksu pt. ,,Będziesz smażyć się w piekle". I to jest naprawdę wspaniała wiadomość, że oto mamy po pierwsze powrót to tej świetnej, dramatyczno-metalowej opowieści, że po drugie jest to wydanie opatrzone specjalnymi dodatkami i że wreszcie po trzecie będą mogli poznać ten komiks kolejni miłośnicy dobrej literatury.

 

 Tarantul staje się właśnie najszczęśliwszym człowiekiem na świecie! Oto został on przyjęty w roli gitarzysty do swojego ulubionego, metalowego zespołu o nazwie Deathstar. Bardzo szybko jednak okaże się, że ów marzenie będzie musiało zmierzyć się z prozą życia w bandzie, gdzie to muzyka i koncerty to jedno, ale jest jeszcze ciężka praca, konflikt z frontmanem zespołu i nieuczciwy podział zysków, który ma stanowić coś na kształt ,,poświęcenia się dla dobra muzyki"... Pewnego dnia miarka się przebierze, co krok po kroku, zdanie po zdanie i zdarzenie po zdarzeniu musi doprowadzić do nieuniknionego...

 

 Ta licząca ponad 350 stron opowieść jest rzeczą tyleż fascynującą, co i gorzką w swej wymowie. Bo z jednej strony jest to coś innego, odważnego, opowiadającego o świecie muzycznej sławy od środka, czego to z pewnością na polu polskiego komiksu, ale też w całym szerszym ujęciu rozrywkowej literatury, nie było. Z drugiej strony jest to jednak obraz smutny, gorzki, do bólu prawdziwy - tak przed dziesięciu laty, gdy powstawała ta historia, jaki i teraz, gdy to wciąż życie rockowego, punkowego, czy te metalowego muzyka z pewnością usłane różami nie jest. Bo też fabularny świat tego komiksu, to niejako odbicie naszej polskiej muzycznej sceny w nieco krzywym zwierciadle, które to jednak przekłamuje sobą bardzo niewiele.

 

 Dla mnie jest to opowieść o wyrastaniu z marzeń, gdy oto główny bohater spełnia jedno z nich, licząc na sławę, piękne życie i poprawę losu dla siebie i swojej rodziny. I gdy wydaje się już, że ,,chwycił byka za rogi", to wówczas okazuje się, że ten wspaniały sen przypomina z każdą chwilą coraz większy koszmar, gdzie tak naprawdę muzyka, pasja i poświęcenie to za mało, by móc powiedzieć o sobie, że jest się szczęśliwie spełnionym. Za mało, gdyż pojawia się chciwość innych, brak empatii i jakże bardzo nasze polskie cwaniactwo, które chyba jest już naszą cechą narodową. To smutna opowieść o uczeniu się tego, że w prawdziwym życiu marzenia się nie spełniają, po prostu...

 

 To komiks dla każdego - dla miłośnika obyczajowych dramatów, dla fanów ciekawie uchwyconej codzienności życia zwykłych i zarazem niezwykłych ludzi, jak i oczywiście dla sympatyków metalowej muzyki. Bo choć nie padają tu być może autentyczne nazwiska i nazwy bandów, to jednak wielcy miłośnicy tego typu muzycznych nurtów z łatwością odczytają swoiste mrugnięcie okiem autora, który nawiązuje w treści do realnej, polskiej sceny. I to jest coś naprawdę ciekawego, że możemy poznać ten muzyczny świat od środka, takim, jakim wydaje się być on naprawdę.

 

 Zachwyca nas ten komiks również swoją ilustracyjną postacią - niezwykle klimatycznymi, pociągniętymi surową i drobiazgową kreską oraz opatrzonymi pokaźną dawką inteligentnej karykatury, rysunkami Krzysztofa ,,Prosiaka" Owedyka. To również czerń i biel, czyli dwa kolory, które w tym przypadku robią piękną robotę. Bo też ilustracje te są mocne, nie zawsze ładne dla oka i przez to chyba także tak bardzo wyraziste, gdzie to każda z emocji - najczęściej tych przykrych, objawia się w tak autentyczny sposób.

 

 To wielkie, komiksowe dzieło, które poznać po prostu trzeba. Trzeba, tym bardziej w tym oto nowym wydaniu, gdzie mamy dodatkowe, alternatywne zakończenie, co już samo w sobie czyni je jeszcze bardziej kuszącą propozycją. Przede wszystkim jest to jednak opowieść o czymś prawdziwym - nie o jakiś tam fantastycznych historiach nie z tego świata, ale właśnie o kwintesencji życia, gdzie marzenie idzie zawsze w parze - prędzej, lub trochę później, ale zawsze idzie obok rozczarowania. To jakość scenariusza, kreacji bohaterów i miejsca akcji oraz znakomitych ilustracji.

 

 

 Sięgnijcie po nowe wydanie komiksu ,,Będziesz smażyć się w piekle" - naprawdę warto to zrobić dla emocji, dla mądrości, dla metalowej duszy i dla myśli, że uczestniczymy w czymś naprawdę wyjątkowym i wielkim. Polecam.

Link do opinii
Inne książki autora
sma czara. Genesis
Krzysztof Owedyk0
Okładka ksiązki - sma czara. Genesis

Stało się. Wypełniły się proroctwa, zapisane w Piśmie Świętym przepowiednie i nastał Armageddon. Bóg i aniołowie zstąpili na Ziemię, by podczas ostatniej...

Cierń w koronie cz. 1. Objawienia i omamy
Krzysztof Owedyk0
Okładka ksiązki - Cierń w koronie cz. 1. Objawienia i omamy

"Cierń w koronie" to zakrojona na osiem części opowieść z pogranicza naszej polskiej rzeczywistości, świata duchów, zjaw i symboli. Jej pierwsza...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy