Najnowsza powieść autorki bestsellerowej „Kobiety dość doskonałej”! Kubryńska obnaża absurdy urzędniczego świata, gdzie nikt nie jest „od tego”. Świata, z którego logika już dawno uciekła.
"Biurwy to istoty, które co chwilę słyszą, że się nie da. To ich motto, to ich mantra, to ich hasło. Tkwią między segregatorem a sernikiem i modlą się, „żeby nie było spiny i żeby było wiadome". Oczywiście, jest zupełnie na odwrót. I to życie wbrew logice, za to zgodnie z urzędniczą nowomową, opisuje Sylwia Kubryńska. A opisuje tak, że co chwilę kręci się głową z niedowierzaniem i mruczy pod nosem: „No właśnie, przecież tak to dokładnie jest"! Ale powieść nie jest tylko o Mordorze i jemu podobnych miejscach. Jest również o kobietach, które muszą wykonywać większość roboty za marną pensję. I o samotności to opowieść. O nas samych".
Sylwia Chutnik
Od wydawcy:
"Zaczęło się od ufarbowania długich włosów na rudo. Potem była trwała. Potem znów farbowanie. Potem cięcie. Kolejne cięcie i kolejna farba. Cięcie. Farba. Cięcie. Farba. Coraz krótsze cięcie. Coraz jaskrawsza farba. Aż wreszcie powiedziałam wczoraj po południu, po pięciu latach jubileuszy, po tygodniu uspokajania sie winem, po miesiącu nierozmawiania z dzieckiem, powiedziałam do miłej pani fryzjerki: - Proszę obciąć mi głowę".
Informacje dodatkowe o Biurwa:
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2016-09-28
Kategoria: Publicystyka
ISBN:
978-83-7976-480-8
Liczba stron: 304
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2025-10-12, Ocena: 2, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku, 12 książek 2025, 26 książek 2025,
Flaki z olejem. Miało być zabawnie, a pierwsze kilka stron przemęczyłam, bo chciałam dać szansę. Niestety nic z tego. Nie udało mi się przez nią przebrnąć.