Cavalieri. Miłość Michała Anioła

Zachęcam Was moi drodzy do przeczytania powieści graficznej autorstwa Mateusza Leszczyńskiego pt. "Cavalieri miłość Michała Anioła".

Za prezent dziękuję Wydawnictwu Albus

Czy lubicie czytać powieści graficzne?

Obrazy i dzieła Michała Anioła rozbudzają odwieczną fascynację od XVI wieku. Mało kto wie, że sztuka nie była jedyną pasją renesansowego artysty. Czy prócz malarstwa, był jeszcze poetą, rzeźbiarzem, architektem renesansu?

Koniec lata, powietrze pachnie cierpkimi jabłkami i świeżym atramentem, w zanurzonych w cieniu florenckich uliczek, serca dwóch artystów łączą się ze sobą. Rodzi się więź między Michałem Aniołem i młodym rzymskim szlachcicem Tommasem dei Cavalieri, ich relacja jest pełna podziwu, weny, ale też niepewności. 

Powieść graficzną czyta się błyskawicznie, składa się ona z 5 rozdziałów. Dialogi bohaterów zostały opatrzone przez autora Mateusza Leszczyńskiego znakomitymi rysunkami, które przyciągają naszą uwagę. Dodatkowym atutem komiksu są wiersze, listy i szkice bohaterów, które w naszych oczach ożywają na łamach powieści. CZYTELNIKU, JEŚLI SZUKASZ FAJNEGO KOMIKSU Z EPOKĄ RENESANSU W TLE TO ZDECYDOWANIE GORĄCO POLECAM CI TEN KOMIKS. Subiektywna ocena książki to 9/10

Michała Anioła chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Każdy z nas coś o nim wie i właśnie dlatego postanowiłam sięgnąć po powieść graficzną, w której jest głównym bohaterem. Jakie mam wrażenia po poznaniu treści? Całkiem pozytywne. Mnie się podobała, a historia, jaką w niej znalazłam, uważam za ciekawą. To opowieść o miłości, więzi, ale również innych aspektach życia Michała Anioła.

Ilustracje są brązowo białe, dość ciekawe. Moim zdaniem przyciągają wzrok i zachęcają do sięgania po książkę.

„Cavalieri. Miłość Michała Anioła” to powieść graficzna, która mnie się dość podobała i uważam, że warto po nią sięgnąć. Polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA