Anna Gradecka posiada wszystko, o czym niegdyś tak bardzo marzyła: bogactwo, ogromny dom urządzony z przepychem, a także przystojnego i wpływowego męża. Choć właśnie to stanowiło dla niej wyznacznik szczęścia, rzeczywistość okazała się zupełnie inna – brutalna i skąpana w jej krwi.
Tymczasem w jej życiu pojawia się ktoś z przeszłości. Ktoś, kto dawniej powodował szybsze bicie serca, a teraz jest zdecydowanie nieosiągalny i zakazany. Ktoś, kogo miłością wzgardziła.
Michał Przybylski przed dziesięcioma laty utracił wszystko, co kochał. To sprawiło, że postanowił ofiarować swoje życie Bogu. Pełen oddania i zaangażowania w swoją posługę kapłańską zostaje wystawiony na próbę i... wodzony na pokuszenie.
Jak potoczy się historia dwóch samotnych i zranionych dusz?
Czy otrzymają rozgrzeszenie za swoje winy?
Czy miłość jest grzechem?
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2024-04-17
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 184
Język oryginału: polski
Czy Znacie i Lubicie książki które wzbudzają kontrowersje i mogą zmienić w naszym życiu dosłownie wszystko wraz z naszym światopoglądem. Bo ja właśnie dziś chce wam przedstawić taką historię dwojga młodych ludzi autorstwa Klaudii Leszczyńskiej która nosi Tytuł,, I nie wódz nas na pokuszenie ".
Anna i Michał to główni bohaterowie których spotykamy w ostatniej klasie liceum do którego wspólnie uczęszczają. Łączy ich przyjaźń, muzyka i uczucie które Michał kieruje do swojej przyjaciółki od najmłodszych lat. Wspólne plany i marzenia które razem chcą dzielić ulegają zmianie gdy na drodze dziewczyny pojawia się Paweł bogaty, przystojny ideał mężczyzny którego Ania pragnie od zawsze. Wszystko to podscycone jest jej wizją przyszłości by wyjść za mąż i uciec od biedy w której została wychowana. Postanawia więc raz na zawsze skreślić Michała który odbiega od wizji jej idealnego świata ponieważ jest to dobry i pracowity chłopak który jedyne co posiada to ambicje i spracowane dłonie. Marzenia Ani szybko się spełniają wychodzi za mąż za mężczyznę bogatego i wpływowego który zapewnia jej wszystko czego zapragnie jednak za zamkniętymi drzwiami staje się również dla niej okrutnym tyranem pozbawionym uczuć i skrópółów. Jej małżeństwo to pasmo niepowodzeń w którym tkwi już dziesięć lat. Poniżana na każdym kroku, bita i gwałcona traci wiarę na to że kiedyś jeszcze zazna prawdziwej miłości i będzie dla kogoś ważna. Pewnego dnia w pobliskim sklepie ukradkiem podsłuchuje rozmowy w której dowiaduje się że do pobliskiej parafii do której należy ma dołączyć nowy ksiądz, młody a do tego przystojny który che pomóc swoim parafianom i zamierza prowadzić rozmowy w pobliskim parku aby dotrzeć do szerszego grona. Ania postanawia po wielu rozważaniach i ukradkowych wizytach w kościele skorzystać z tej rozmowy jednak nie zdaje sobie sprawy z tego że na ławce w parku będzie czekać na nią człowiek który na zawsze odmieni jej los mimo tego że będzie to dla obojga pełen grzechu zakazany owoc.
Historia jaką tu znajdziemy jest nie tylko opowieścią o prawdziwej miłości ale równierz o trudnych wyborach pomiędzy Bogiem a kobietą na którą czekało się całe swoje życie. Znajdziemy tu również wiele porównań do siedmiu grzechów głównych z których największym jest pycha i chciwość z jakimi Anna zmagała się od najmłodszych lat. Pokazuje również że pieniądze dają wiele szczęścia i zaspokajają codzienne potrzeby ułatwiając funkcjonowanie i dotarcie do wielu instytucji. Jednak zaślepieni dobrami nie mamy pojęcia że tracimy to co najważniejsze prawdziwą i szczerą miłość, kochającą rodzinę i przyjaciół oraz własne człowieczeństwo.
Ja osobiście zbierałam się bardzo długo do napisania recenzji na temat tej książki ponieważ w pewien sposób musiałam do niej dojrzeć. Autorka przekazała nam kontrowersyjną historię która porusza wiele wątków nie godzących się z etyką kościoła i z moralnością ukazując romams pomiędzy księdzem a kobietą zamężną i budzące się między nimi potężne uczucie pełne namiętności. I choć wiele osób po przeczytaniu będzie zniesmaczonych i obrzydzonych tym postępowaniem ja mogę powiedzieć że każda prawdziwa miłość ma swoje oblicze i nie można nikogo potępiać jeśli kocha i chce być kochanym. Nie jest to znajomość w której znajdziemy winowajcę i pokrzywdzonego aby osądzić ponieważ każdy jest tutaj winny i ponosi odpowiednie konsekwencje swoich czynów tak jak jest to w życiu codziennym. Choć jest to książka na jeden wieczór i zawiera tylko 184 strony zostawia po sobie wiele nie tylko w sercu ale i w naszej głowie. W mojej pozostawiła niedowierzanie, zdziwienie oraz inny światopogląd w którym dominuje otwartość i zrozumienie a także o wiele więcej miłości takiej prawdziwej i szczerej. Ja osobiście mogę polecić tą książkę wszystkim którzy nie boją się osądu i mają otwarty umysł aby zrozumieć prawdę że każdy człowiek ma prawo do życia i miłości pomimo wielu wad, grzechów i złych wyborów jakie dokonał.
"Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest..."
Tak, tutaj zdecydowanie miłość zwyciężyła co bardzo mnie cieszy. I choć spodziewałam się lekkiego romansu, to dostałam tak ciężki, mocny i smutny temat, jakim jest przemoc domowa.
Anna od nastoletnich lat była próżna. I choć pochodziła z biednej rodziny, to zawsze marzyło jej się życie w bogactwie. Nie lubiła tego, że musi ubierać się w ciucholandach. Nie lubiła biedy jaką klepali jej rodzice. Nie doceniała tego co tak naprawdę miała wokół siebie. Nic się dla niej nie liczyło, oprócz zdobycia bogactwa. A kiedy jej się to udało. Kiedy wyszła bogato za mąż, to w najgorszych snach nie spodziewała się tego, jakie życie zgotuje jej, ten jej bogaty i wpływowy mąż.
Poniżanie, przemoc psychiczna i fizyczna, znęcanie. Anna stała się pięknym ptakiem zamkniętym w złotej klatce. Z pewnością nie tak wyobrażała sobie swoje życie. Na szczęście na jej drodze stanął znajomy z licealnych lat. Znajomy, dla którego ona była kimś więcej, niż on dla niej. Ale obecnie stał się zakazanym owocem. Jej dawny znajomy jest księdzem. Księdzem, który może jej pomóc. Ale czy kobieta znajdzie w sobie na tyle siły by skorzystać z jego pomocy? Liczyłam, że jej się to uda, bo dostała dość mocną karę za swoje "pustactwo". Myślę, że nawet za mocną.
Książka na dosłownie kilka godzin. Cienka objętość i spora czcionka to ułatwia, ale poruszony temat zdecydowanie zmusza do zwolnienia w trakcie czytania. Zdecydowanie polecam.
Anna uczęszcza do ostatniej klasy szkoły licealnej.
Michał jest jej kolegą z klasy, który już od podstawówki podkochuje się w Annie.
Niestety Anna kieruje się innymi wartościami życiowymi niż Michał.
Anna chce wyjść bogato za mąż, by uciec na zawsze z biedy, w której została wychowana.
Los jej sprzyja, gdyż w ostatniej klasie do ich szkoły przenosi się Paweł.
Nowy uczeń pochodzi z bogatej i wpływowej rodziny, a w dodatku szybko interesuje się Anna.
Rok później Paweł z Anną są małżeństwem.
Niestety na światło dzienne wychodzi prawdziwa twarz Pawła.
Kobieta jest niszczona psychicznie oraz fizycznie przez swojego męża.
Chciałaby od niego odejść, ale pieniądze męża z łatwością ją zaślepiły.
Podczas rozmowy ze sprzedawczynią w sklepie, starsza kobieta zachęca Anne, by ta udała się do kościoła, w parafii pojawił się nowy ksiądz, który poprzez swoje kazania może pomóc dziewczynie odnaleźć spokój.
Czy wizyta w kościele pomoże Annie poukładać swoje myśli?
Czy Anna odejdzie od męża tyrana?
Przyznam Wam się szczerze, że z jednej strony panicznie bałam się czytać tę książkę, a z drugiej strony bardzo mnie do niej ciągnęło!
Tematy wiary są bardzo ciężkie, gdyż łatwo jest kogoś urazić i osobiście wolę się trzymać od takich tematów z dala, ale tym razem nie mogłam, ciekawość ze mną wygrała i wiecie co?
klaudia stworzyła coś niesamowitego.
Stworzyła historię pełną cierpienia, bólu i nienawiści, ale również znalazła miejsce na prawdziwą miłość, oddanie oraz potwornie ciężkie życiowe wybory.
O historii przedstawionej w książce mogłabym pisać w nieskończoność, ale najważniejsze jest to byśmy, zastanowili się, kim jesteśmy bez miłości?
Ocenka: 10/10
Przypadkowe spotkanie, zakazane uczucie i niepohamowane pragnienie, by być blisko... Ona – zagubiona nastolatka, która samotnie mierzy się z odejściem...
"Miłość bez recepty" Klaudii Leszczyńskiej to powieść o elektryzującej miłości, która rozwinie się między dwójką ludzi, o których trudno nawet powiedzieć...
Przeczytane:2025-12-01, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2025 ,
Anna - swoje dzieciństwo i młodość spędziła u boku biednych rodziców, w ubogim domu i ojcem nie wylewającym alkoholu za kołnierz. Miała plan. Chciała wyjść bogato za mąż. Choć podobał się jej Michał, kolega i sąsiad, to starała się utrzymywać z nim dystans, bo jej chęć wyrwania się z ubóstwa była bardzo wielka. A Michał też pochodził z biednej rodziny. Anna była mega pazerna i pusta. Niemniej z wyglądu była jak modelka i dlatego zainteresował się nią pewien przystojny i bogaty chłopak, za którego wyszła. I można by powiedzieć, że spełniła swoje marzenia. Czy na pewno? Czy właśnie to jej się marzyło? I co się stanie, kiedy po latach znów spotka Michała, który teraz jest księdzem? Dlaczego tak ułożyły mu się drogi? I co tutaj się takiego wydarzy, że Michał i jego czystość zostanie wystawiona na ogniste kuszenie?
" Zatem skreśliłam go na starcie, bo nie miał pieniędzy. Bardzo go lubiłam, może nawet trochę za bardzo, lecz wiedziałam, że będę z nim klepać biedę. Postawiłam na chłodną kalkulację i wybrałam Pawła. Był przystojny, sytuowany i miał portfel wypchany pieniędzmi. Wówczas uważałam, że był lepszą opcją."
Powiem tak. Bardzo chciałam przeczytać tę książkę. I w końcu nie pamiętam, czy ją kupiłam czy wygrałam w jakimś rozdaniu. W każdym razie to nie jest współpraca recenzencka. Chcę i tak się z Wami podzielić moją opinią o tej książce. Już sama okładka no i tytuł podpowiadają nam, że jakiś ksiądz będzie w opałach. A dokładnie, że ktoś tutaj księdzu zawróci w głowie na tyle, że ognie piekielne, a może ognie miłości się tutaj zapalą :) Anna jako moja imienniczka zawiodła mnie swoją pazernością i głupim myśleniem. Ja wiem, że kiedy człowiek wychowuje się w biedzie, to chciałby w przyszłości mieć lepiej. Sama z biednej rodziny pochodzę. Ale nigdy nie zadzierałam głowy tak wysoko jak ta książkowa. I może też dlatego przypadł jej w udziale tak okropny los. Bo owszem, spełniła marzenie i wyszła za bogatego faceta. Ale żyć w złotej klatce, plus do tego doświadczać przemocy fizycznej i psychicznej oraz izolacji od świata. No tego chyba sobie nie wymarzyła nasza bohaterka. Niemniej, dostała od losu dobrą nauczkę. Michał w tym czasie został księdzem i 10 lat nie widział Ani. Ich ponowne spotkanie po latach, obojgu w pewnym momencie uzmysłowiło, że ich życie mogło potoczyć się całkiem inaczej. Ale potoczyło się po swojemu. A teraz Michał miał ogromną potrzebę, by tej udręczonej kobiecie pomóc. Tylko to ona musiała wykonać ten pierwszy ruch. Czy go wykona? Czy Michał pomoże Ani? I jak potoczą się ich losy? I czy to pomiędzy tą właśnie dwójką odpalą się te ognie miłości? Bo scen pikantnych jest tutaj trochę. A z kim? To sami przeczytajcie, bo książeczka nie jest gruba. Czyta się ją szybko.
"Ścisnęło mnie w gardle, a z oczu trysnęły łzy, których nie umiałam powstrzymać. Tyle lat... Zmarnowałam szmat czasu przez własną próżność i głupotę."